Dziennik Montrealski | |
Kraj | Kanada |
---|---|
Język | Francuski |
Okresowość | codziennie |
Format | tabletka |
Uprzejmy | generalista |
Dyfuzja | 267.191 ex. (2004) |
Data założenia | 1964 |
Redaktor | Quebecor Media |
Miasto wydawnicze | Montreal |
Właściciel | Quebecor Media |
Redaktor naczelny | Dany Doucet |
ISSN | 0839-5179 |
Stronie internetowej | dzienniczekdemontreal.com |
Le Journal de Montréal lub JDM jest Quebec rano tabloid codziennie publikowane w Montrealu przez Quebecor Mediów . Jest szczególnie ceniony za to, że zawiera tematy o sensacyjnym posmakuod swoich czołowych felietonistów, ale także za dogłębne raporty zespołu dochodzeniowego od 2013 roku. Jest tonajbardziej rozpowszechniony francuskojęzyczny dziennikw Ameryce . Jej głównym konkurentem jest La Presse . Czasopismo jest szczególnie cenione ze względu na wielu publicystów i publicystów, głównie nacjonalistycznych i prawicowych , takich jak socjolog Mathieu Bock-Côté , dziennikarz Richard Martineau , Lise Ravary i Joseph Facal.
Korzystając ze sporu pracowniczego w La Presse , głównym obecnie dzienniku w Montrealu, biznesmen Pierre Péladeau wydaje nową gazetę w formacie tabloidu. Pierwszy numer ukazał się w kioskach na15 czerwca 1964 r.. Chociaż Péladeau rozwijał ten projekt od kilku lat, pierwsza edycja powstała w weekend.
Z biegiem lat gazeta przywłaszczała sobie coraz większy udział w rynku, posuwając się tak daleko, że wysyłała znaczną ilość egzemplarzy na Florydę , dla śnieżnych ptaków . Liczymy się również jako fotoreporter, pan Toto Gingras . W związku z ekspansją gazeta ta skorzystała z usług kilku prestiżowych dziennikarzy pracujących dla konkurencji, w tym Jacques Beauchamp i André Rufiange . Ale jednym z kluczowych elementów tego tabloidu był bez wątpienia Gérard Cellier, Francuz, który przybył do Quebecu w 1956 roku. Wypuszczając Le Journal de Montréal , Pierre Péladeau mógł liczyć na jego usługi w realizacji przeznaczenia tabloidu. Mianowany w 1964 roku dyrektorem, Gérard Cellier pozostał na stanowisku do 1985 roku, po czym został dyrektorem ds. informacji i produkcji. Przez 21 lat zapewniał niezbędny impuls do sukcesu tej gazety i pod wieloma względami był jednym z liderów imperium Quebecor. Zmarł w 1997 roku na raka, ale przyczynił się do bogatej spuścizny, którą reprezentuje teraz ta firma, specjalizująca się w dziedzinie mediów drukowanych i elektronicznych.
Le Courrier du cœur jest prowadzony przez Réjeanne Desrameaux , znaną osobowość w artystycznym świecie Quebecu. Następnie, po śmierci Réjeanne Desrameaux, Solange Harvey przejęła ją przez 25 lat tytułem kolumny Le mail de Solange . Została zatrudniona przez pana Beauchamp w 1976 roku .
Journal de Montréal szczególnie wykute reputację jako sportu i aktualności czasopismo aż do początku 2000 roku . Zainspirowany brytyjską prasą popularną, stopniowo specjalizował się w śledztwach szokowych, infiltracjach i innych sztuczkach. Miejsce newsów wyraźnie się zmniejszyło, a nawet pojawiły się strony z opiniami.
W wrzesień 2005, gazeta przeszła gruntowny przegląd graficzny, dzięki czemu jest bardziej nowoczesna i przestronna. Tej zmianie towarzyszyło dodanie kilku nowych znanych publicystów, w tym dziennikarza i gospodarza telewizyjnego Richarda Martineau , byłych ministrów Quebecu Yves Séguin i Josepha Facala , byłej kanadyjskiej minister Sheili Copps , byłego hokeisty Guya Lafleura i byłego cyberpirata Mafiaboya .
24 stycznia 2009, lokautu 253 pracowników zarządził właściciel gazety Quebecor Media . W centrum sporu znajdujemy zbieżność mediów grupy, zwolnienia w ogłoszeniach i księgowości oraz wydłużenie tygodnia pracy. Trzy dni po rozpoczęciu konfliktu dotknięci pracownicy przegłosowali mandat strajkowy. Zablokowani pracownicy założyli media elektroniczne o nazwie ruefrontenac.com . To najdłuższy konflikt w historii mediów drukowanych w Kanadzie. Po 25 miesiącach walki związkowcy przyjęli 64% propozycji ugody złożonej przez mediatora.
W lipiec 2016, Journal de Montréal wydał nakaz sądowy przeciwko satyrycznemu dziennikowi tego dziennika, Journal de Mourréal . Decyzja ta została od razu uznana za naruszenie wolności słowa i zyskała poparcie wielu artystów, takich jak Mike Ward , wielu prawników, którzy są gotowi bronić sprawy Pro Bono po uruchomieniu kampanii crowdfundingowej oraz poparcie mieszkańców Quebec. W swoim wniosku Agence QMI twierdzi, że publikacja internetowa wprowadziłaby w błąd „zwykłych ludzi w pośpiechu”.
Logo do 2013 roku.
Logo zPaździernik 2013.
Jest to tabloid- Format codziennie do czynienia głównie z aktualnościami wojewódzkim i lokalnym, w szczególności sportowych , artystycznych i prawnej nowości .
W przeciwieństwie do głównych konkurentów, jego ton jest bardziej popularny. Wyróżnia się także sensacyjnymi śledztwami i infiltracjami. W 2003 roku jedna z jej dziennikarek, Brigitte McCann , przez dziewięć miesięcy infiltrowała sektę Raela, po czym opublikowała serię szokujących raportów i wreszcie książkę. Po serii śledztw w sprawie Hells Angels dziennikarz Michel Auger pada ofiarą zamachu dokonanego przez osoby związane z tą grupą przestępczych motocyklistów.
Od kilku lat jest to dziennik Quebec o największym nakładzie. W 2004 roku jego sprzedaż osiągnęła w soboty 320 658 egzemplarzy, wyprzedzając najbliższego konkurenta La Presse o ponad 40 000 egzemplarzy.
Jej siedziba znajduje się pod adresem 4545 rue Frontenac w Montrealu .