Święty Grzegorz z Langres | |
Biskup | |
---|---|
Narodziny | koniec V XX wieku |
Śmierć |
4 stycznia 539 Langres |
Czczony przez | Kościół rzymskokatolicki i prawosławny |
Przyjęcie | 4 stycznia |
Grégoire de Langres , znany również jako Grégoire d'Autun , to Gallo-Roman prałat , urodzony około 446 , liczyć Autun w Saône-et-Loire następnie raz owdowiała, około 500 roku został biskupem Langres , od 506 do jego śmierć w 539 roku .
Potomek bogatej rodziny senatorów , był hrabią i gubernatorem Autun i Autunois . Po śmierci swojego wuja Attale , hrabiego Autun, przejął zarząd hrabstwa. Historia zachowuje pamięć człowieka stanowczego i surowego, ale sprawiedliwego. Był bezwzględny dla tchórzy i bandytów, miły i łagodny dla dobrych ludzi. Znamy go dwóch synów ze związku z Armentaire ( Armentaria ), córką Armentariusa, senatora z Lyonu. Jeden nazywa się Tetricus i będzie jego następcą na stolicy biskupiej Langres . Drugi, również o imieniu Grégoire, będzie dziadkiem słynnego Grégoire de Tours , co czyni go jego prawnukiem.
Kiedyś wdowiec idzie do zakonów. Kronikarz podaje, że został wybrany w 506 roku przez duchowieństwo i wiernych z Langres na stolicę biskupią. Mniej więcej w tym czasie założył opactwo Saint-Bénigne w Dijon i umieścił w bazylice relikwie tego apostoła Burgundii. Sprowadził zakonników i dał je opatowi Eustade. Był wzorowym pasterzem, z wielką surowością poddawał się abstynencji, jadł tylko chleb z jęczmienia, używał tylko wina rozcieńczonego wodą i spędzał długie godziny na modlitwie. Żyć „jak kotwica w środku świata” , według swojego prawnuka Grégoire de Tours.
Wielokrotnie podróżował do Dijon, które wówczas podlegało diecezji Langres . Mieszkał w pobliżu baptysterium Saint-Vincent, niedaleko kościoła Saint-Etienne. Było to miejsce z wieloma relikwiami, do których przychodził, aby medytować i modlić się w nocy. Legenda mówi nam, że jeden z duchownych szpiegujących go pewnego dnia widział czcigodnych świętych, którzy przyszli śpiewać i chwalić Boga wraz z nim. Święty Bénigne dałby mu znać, że żałuje, że zaniedbano jego kult. Natychmiast odnowił relikwiarz męczennika.
To za jego czasów Sigo, który miał zostać kanonizowany pod nazwą Święta Sekwana , przybył do opactwa w Réome , pod duchowym kierownictwem Jeana de Réome .
Przeprowadził tłumaczenie relikwii św. Bénigne i zbudował kościół i opactwo Saint-Bénigne w Dijon, które służyły za ich grobowiec.
W przestrzeni między trzema kościołami: Saint-Jean, Saint-Bénigne i innym bardzo starym, zbudowanym na miejscu grobu św. Paschasiego, chowano chrześcijan. Grzegorz ustanowił ten zwyczaj i dekretem zabronił pochować wszystkich swoich wiernych w innych miejscach.
To właśnie podczas wyjazdu do Langres, aby tam świętować Objawienie Pańskie , przeziębił się i zmarł4 stycznia 539. Pełnił urząd biskupi przez trzydzieści trzy lata. Zgodnie z jego życzeniem został pochowany w kościele Saint-Jean w Dijon, niedaleko baptysterium. Legenda głosi, że w drodze do konwoju pogrzebowego, przejeżdżając przed więzieniem, więźniowie błagali zmarłego i że dokonał pierwszego cudu: drzwi więzienia otworzyły się same.
Jego syn, Tetricus , który zastąpił go na stolicy biskupiej Langres, dokonał tłumaczenia ciała swojego ojca, aby wznieść pomnik nagrobny godny jego świętości. To wydarzenie jest upamiętnione w dniu6 listopada. Drugie tłumaczenie miało miejsce później: część jego relikwii została złożona w katedrze w Langres w 1282 roku . Gui de Genève , biskup Langres, kazał je umieścić na srebrnym łowisku, które umieszczono na kolumnie za głównym ołtarzem Saint-Mammès. W uroczystości uczestniczyli duchowni zgromadzeni na synodzie.
Venance Fortunat , skomponował swoje epitafium:
„Odkąd król niebios wyłamał bramy piekła, u stóp Sprawiedliwego zabijano wroga śmierć. Świadczy o tym święte życie czcigodnego Grzegorza, który niedawno opuścił grób, aby pójść do nieba. Pochodząc ze starożytnej i szlacheckiej rodziny, nadal jest szlachetniejszy ze względu na zasługi, którym zawdzięcza zajmowane tam miejsce. Najpierw surowy sędzia, potem święty kapłan, których karze jako sędziowie; kochał ich i chronił ich jak ojca. Rządził swoją trzodą przez trzydzieści dwa lata i z radością patrzy na szczęśliwe owoce swego przywództwa. Jeśli ktoś zapyta, co zrobił dobrze, jego cuda są po to, by odpowiedzieć, i to znowu dzięki niemu chorzy odzyskują zdrowie. "