Przestarzały | 19 lipca 1795 |
---|---|
Lokalizacja | Louvigné-du-Desert |
Wynik | Zwycięstwo Chouans |
Republikanie | Chouans |
• Porucznik Flossel-Lamarre † • Podporucznik François Enquebec |
• Aimé Picquet du Boisguy |
55 mężczyzn | 400 do 500 mężczyzn (według Republikanów) |
5 do 22 zabitych | każdy |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Bitwa Louvigné-du-Desert miała miejsce podczas Chouannerie w 1795 roku.
Według wspomnień Pontbriand , walka odbywa się 10 lipca 1795, jednak raport Republikańskiej ustalona na 1 st Thermidor III rok, lub 19 lipca 1795 r.
Dzisiaj oddział 25 żołnierzy republikańskich z garnizonu Louvigné-du-Désert , w drodze do Saint-Georges-de-Reintembault , został zaatakowany przez Chouanów, licząc według republikanów od 400 do 500, na drodze do Louvigné w Mellé . Kiedy ogłoszono strzelaninę, w Louvigné zabrzmiał tocsin, garnizon i ludność schronili się w kościele i na cmentarzu przekształconym w fort. Porucznik Lemarre, gromadzi 30 ludzi i przybywa z pomocą oddziałowi. Jednak ten jest rozbity, a posiłki są wciągane do lotu prawie bez walki. Następnie 60 żołnierzy z garnizonu Saint-Hilaire-du-Harcouët przybyło do Louvigné, którego miasto ostatecznie nie zostało zaatakowane.
Według Pontbrianda, który doprowadził do 150 republikanów, nie licząc posiłków, zginęło 22 Blues. Z drugiej strony, gdy republikanie następnego dnia eksplorują pole bitwy, znajdują pięć zwłok między Pierrelée i Galaiserie, w tym porucznika Lemarre, zabranych przez Chouanów i rozstrzelanych.
„To dzień, pierwszy Thermidor Rok 3 One Republic i niepodzielne, obywatel Lamarre, dowódcy sił zbrojnych, w tym powiatu, porucznik 8 th firmy trzeciego batalionu Półbrygada lekkiej piechoty, wysłał do o dziesiątej wpół do siódmej nad ranem wydano dwudziestopięcioosobowe zarządzenie, którym nakazał obywatel François Enquebec, podporucznik wspomnianej kompanii, w celu niesienia pomocy Saint-Georges-de-Reintembault. Około trzeciej po południu słyszymy strzelaninę na drodze z Louvigné do Sain-Georges. Ostrzeżony dowódca zebrał wojska i mieszkańców stolicy. Następnie utworzył z trzydziestoma mężczyznami, w tym ośmioma żołnierzami Gwardii Narodowej, którymi są obywatele Jean i Pierre Loton, ojciec i syn Julien Breton oraz Pierre, jego syn François Taron i jego syn François, François Chrétien i Michel Roussel oddział, na czele którego idzie, aby uratować pierwsze posiłki, które wysłał na stronę Saint-Georges-de-Reintambault. Generał został pobity i sam oddział wojsk liniowych wycofał się z mieszkańcami w forcie tego miejsca. Dźwięki tocsin gromadzą jak najwięcej ludzi; podczas tych ruchów alarmowych przyjeżdża kilku ochotników z pierwszego i drugiego oddziału, jeden po drugim, i ogłasza nam pogrom, którego doświadczyły te dwa oddziały jeden po drugim, zaatakowany przez czterystu do pięciuset Chouanów, którzy przeszli w niewielkiej odległości od nich, uformuj plan natychmiastowego ataku na to główne miasto, po czym gmina postanawia wysłać ekspres do Saint-Hilaire z prośbą o siłę: w obawie, że ten kurier zostanie zatrzymany, ta trasa, a także cała inni byli często przechwytywani, sekundę wysłano o piątej z tą samą prośbą. W tym czasie przybyli inni ochotnicy, w tej liczbie był obywatel Enquebec, dowódca pierwszego oddziału. Siedmiu mieszczan, którzy dołączyli do oddziału, kilkakrotnie wróciło i spotkało się z nami w forcie. Między ósmą a dziewiątą wieczorem nadchodzi zarządzenie trzech kawalerzystów dwudziestego czwartego pułku, którzy ogłaszają nam pomoc sześćdziesięciu ludzi z garnizonu Saint-Hilaire. Po wypełnieniu swojej misji wyjeżdżają do Saint-Hilaire. Kwadrans później słyszymy strzelaninę w drodze i wspomniani jeźdźcy szybko wycofali się na nasz tor, oświadczając, że strzelanina miała miejsce w pewnej odległości przed nimi. O wpół do dziewiątej zapowiedziana pomoc weszła do fortu, tam biwakowali z nami i mieszkańcami. Widzimy, że o siódmej wieczorem burmistrz zostaje ostrzeżony przez osobę prywatną z tego miasta, że udał się do swojego domu ochotnika z siódmego batalionu Charente, który został schwytany przez Chouanów, z którymi był od trzech. tygodni, bez możliwości znalezienia korzystniejszego momentu niż ten, o którym mówisz, uciekający ich z rąk. Noc minęła dość cicho, a usługa została wykonana z precyzją. O czwartej rano obywatel Enquebec wysłał oddział złożony z garnizonu Saint-Hilaire, trzech uporządkowanych jeźdźców i myśliwych wraz z przewodnikami, aby udali się na pole bitwy i zobaczyli wyniki bitwy. aby chronić powrót wolontariuszy na wypadek, gdyby w okolicy mieszkało kilku. Oddział wrócił doniesieniami, że przybywając na miejsce Pierrelée aż do Galaiserie, w tym mieście, położonym przy drodze z tej stolicy do Mellé, znalazł na ścieżce i na sąsiednich polach pięć zwłok, które zostały rozpoznane. należeć do obywateli Flossel-Lamarre, porucznika dowódcy naszego kantonu; Blanvilain, kapral z tej samej kompanii; Jean Folio i Jacques Bodienville, myśliwi z tej samej firmy, oraz Jean Lotton, szewc i tkacz, przewodnik po kantonach przez ponad dwa lata, które były zabijane i okaleczane sztyletami, szablami i kolbami karabinów; porucznikowi odcięto uszy. Wszyscy zostali przywiezieni do stolicy i pochowani w zwykłym miejscu pochówku. Dowiadujemy się również, że Chouanie szli tej nocy, w liczbie dwustu, w drogę stąd do Saint-Hilaire, a inni na tę, która prowadzi do Fougères; co świadczy o tym, że mieli zamiar zaatakować nas w nocy, gdybyśmy nie otrzymali żądanej pomocy i gdybyśmy nie zastosowali najdokładniejszego nadzoru. " - Sprawozdanie zarządu Louvigné-du-Désert |
„Młody du Boisguy zaskoczył, między Mellé i Louvigné, oddział garnizonu Saint-Georges-de-Reintembaut, stu pięćdziesięciu ludzi, który zamierzał szukać zboża i całkowicie go pobił. Garnizon Louvigné, który rzucił się mu na pomoc, został prawie bez walki wciągnięty w tę ucieczkę; kapitan, który nim dowodził, został zabrany i zastrzelony; W tej małej akcji zginęło dwudziestu dwóch Republikanów. " - Wspomnienia Toussaint du Breil de Pontbriand |