Rezerwowa Armia Robotników

Rezerwowa armia robotników to koncepcja ekonomii politycznej, którą studiował Karol Marks . Został on rozwinięty w rozdziale 25 jego książki Capital . Z koncepcją tą wiąże się zjawisko bezrobocia w społeczeństwach kapitalistycznych . Do określenia rezerwowej armii robotników można używać synonimicznych wyrażeń, takich jak „rezerwowa armia przemysłowa” lub „względna nadwyżka ludności”.

Termin „bezrobotni” zakłada szczególny filtr ideologiczny. Obejmuje inne pole semantyczne. Przed epoką kapitalistyczną bezrobocie strukturalne na dużą skalę rzadko występowało, z wyjątkiem wielkich klęsk żywiołowych lub wielkich wojen. Dlatego słowo „zatrudnienie” jest ideologicznie produktem epoki kapitalistycznej. Ponadto nazwa „bezrobotni” odnosi się do osób poszukujących pracy, natomiast „względna nadwyżka ludności” obejmuje również osoby niezdolne do pracy. Użycie słowa „armia” przyrównuje pracownika do poborowego, zarejestrowanego w miejscu pracy przez hierarchię pod dowództwem lub władzą posiadaczy kapitału . Sugeruje również, że burżuazji udaje się podzielić proletariat, a tym samym zerwać walkę klas, przez instrumentalizację podproletariatu , który nie zdając sobie z tego sprawy, przekształcił się w żołnierza ustalonego porządku.

Stały poziom bezrobocia zakłada, że ​​ludność pracująca, w dużym stopniu zależy od zarobków lub zarobków na życie, bez innych środków utrzymania. Zakłada również prawo firm do zatrudniania i zwalniania pracowników na podstawie warunków biznesowych lub ekonomicznych.

Marks utrzymuje, że nie ma poważnego i trwałego prawa dotyczącego ludności posiadającej. Każdy sposób produkcji ma swoje własne prawa demograficzne. Gdyby w społeczeństwie kapitalistycznym istniało przeludnienie , byłoby to przeludnienie według kryteriów akumulacji kapitału . Dlatego demografia nie może po prostu klasyfikować ludzi na różne sposoby. Musi także studiować stosunki społeczne i stosunki produkcji . Jeśli na planecie jest wystarczająco dużo zasobów, aby zapewnić wszystkim przyzwoity poziom życia, argument, że jest „zbyt wielu ludzi”, nie jest .

Geneza koncepcji

Chociaż idea rezerwy przemysłowej armii robotniczej była ściśle związana z Marksem, krążyła już w brytyjskim ruchu robotniczym w latach trzydziestych XIX w. Pierwsza wzmianka o rezerwowej armii robotniczej w Marksie znajduje się w rękopisie z 1847 r. nie publikować.

„Wielki przemysł stale potrzebuje rezerwowej armii bezrobotnych na okresy nadprodukcji. Głównym celem burżuazji w stosunku do robotnika jest oczywiście zdobycie pracy jako surowca po możliwie najniższych kosztach, co jest możliwe tylko wtedy, gdy podaż tego produktu jest największa w porównaniu z popytem, ​​tj. przeludnienie jest największe. Przeludnienie leży zatem w interesie burżuazji i daje robotnikom dobre rady, o których wie, że nie da się ich osiągnąć. Ponieważ kapitał rośnie tylko wtedy, gdy zatrudnia pracowników, wzrost kapitału pociąga za sobą wzrost proletariatu i, jak widzieliśmy, zgodnie z naturą relacji między kapitałem a pracą, wzrost proletariatu musi być w porównaniu z nim przeprowadzony. jeszcze szybciej. Teoria [...] wyrażona także jako prawo natury, zgodnie z którą ludność rośnie szybciej niż środki do życia, jest bardzo ceniona przez burżuazję, ponieważ pozwala jej uciszyć sumienie, utrudnić - z serca obowiązkiem moralnym, traktować konsekwencje społeczne jako naturalne, a wreszcie daje mu możliwość obserwowania zagłady proletariatu tak spokojnie, jak gdyby był. wziąć pod uwagę, że nędza proletariatu jest jego własną winą i ukarać go. Dla własnego bezpieczeństwa proletariusz może dzięki rozumowi zachować swój naturalny instynkt, a tym samym, dzięki moralnym ramom, powstrzymać prawo natury w jego szkodliwym rozwoju. "- Karl Marx, Płatna praca i kapitał , grudzień 1847

W stolicy

Marks ponownie używa tego pojęcia w rozdziale 25 pierwszego tomu Das Kapital , który opublikował dwadzieścia lat później, w 1867 roku, stwierdzając, że:

„Akumulacja kapitalistyczna sama w sobie (...) stale wytwarza, wprost proporcjonalnie do swojej własnej energii i ekspansji, stosunkowo nadmiarową populację pracowników, to znaczy populację większą niż przeciętne potrzeby niezbędne do wyceny kapitału, a zatem nadwyżka ludności [...] jest absolutnym interesem każdego kapitalisty polegać, przy danej ilości pracy, na najmniejszej liczbie pracowników, a nie na większej liczbie, jeśli koszt jest mniej więcej taki sam [.. .] im większa skala produkcji, tym motyw ten jest silniejszy. Jego siła rośnie wraz z akumulacją kapitału. "

Logika jego argumentacji opiera się na fakcie, że wraz z rozwojem kapitalizmu organiczny udział kapitału rośnie, co oznacza, że ​​masa kapitału stałego rośnie szybciej niż masa kapitału zmiennego . Mniej pracowników jest potrzebnych do wyprodukowania wszystkiego, co jest konieczne dla potrzeb społeczeństwa. Ponadto kapitał jest skoncentrowany w niewielkiej liczbie rąk. Jest scentralizowany.

To absolutny trend historyczny. Dlatego rosnący wskaźnik ludności aktywnej zawodowo jest określany jako nadwyżka zgodnie z wymogami akumulacji kapitału. Paradoksalnie, im zamożniejsze społeczeństwo, tym większa przemysłowa armia rezerwowa. Można dodać, że im bardziej zamożne społeczeństwo, tym bardziej może przyjąć ludzi niepracujących, dochodowych lub nieszczęśliwych.

Marks dalej rozwija swoje rozumowanie. W zależności od stanu gospodarki rezerwowa armia siły roboczej rośnie lub maleje, na przemian integrowana lub oddzielana od zatrudnionej siły roboczej. Więc :

„Ogólnie rzecz biorąc, ogólne ruchy płac są regulowane wyłącznie przez ekspansję i kurczenie się przemysłowej armii rezerwowej, a te odpowiadają okresowym zmianom w cyklu przemysłowym. Dlatego nie są one określane przez wahania bezwzględnej liczby ludności pracującej, ale przez zmieniające się proporcje, w jakich klasa robotnicza jest podzielona na armię czynną i rezerwową, przez wzrost lub spadek względnej ilości nadwyżki ludności. , w zależności od tego, czy z kolei jest zintegrowany, czy zwolniony. "

Marks konkluduje, że „względne przeludnienie jest zatem osią, wokół której artykułowane jest prawo podaży i popytu na pracę. »Dostępność pracy wpływa na wysokość wynagrodzenia. Im bardziej rośnie bezrobotna siła robocza, tym bardziej spadają płace. I odwrotnie, jeśli są dostępne miejsca pracy i niski poziom bezrobocia, zwykle podnosi to średni poziom wynagrodzeń. W takim przypadku pracownicy mogą szybko zmienić pracę, aby uzyskać lepsze wynagrodzenie.

Skład względnego przeludnienia

Marks utrzymuje, że względne przeludnienie ma zawsze trzy formy: unoszenie się, utajenie i stagnację.

Dodaje resztkową warstwę, która „zamieszkuje piekło pauperyzmu”. Z wyjątkiem przestępców, włóczęgów i prostytutek, obejmuje to tych, którzy nadal są zdolni do pracy, sieroty i biedne dzieci, „zdemonetyzowanych” wysoko wykwalifikowanych pracowników, osoby w wieku powyżej normalnego wieku produkcyjnego oraz ofiary bezpośrednio z przemysłu.

Marks szczegółowo analizuje Armię Rezerwy Pracy, wykorzystując dane specyficzne dla Wielkiej Brytanii, ponieważ tam mieszkał.

Kontrowersje

Bezrobocie i pauperyzacja

Niektórzy pisarze zinterpretowali rozumowanie Marksa jako skutkujące całkowitym zubożeniem klasy robotniczej na dłuższą metę. Pracownicy byliby coraz biedniejsi, a bezrobocie stale wzrastałoby. Ten punkt widzenia jest wątpliwy w świetle faktów, ponieważ w różnych okresach, w różnych krajach, poziom życia pracowników znacznie się poprawił. W pewnych okresach bezrobocie spadło do bardzo niskiego poziomu. Podczas gdy w okresie Wielkiego Kryzysu około jeden na czterech pracowników stracił pracę, w okresie powojennego boomu gospodarczego bezrobocie w najbogatszych krajach gwałtownie spadło.

Inni autorzy ( Ernest Mandel i Roman Rosdolsky) argumentowali jednak, że w rzeczywistości Marks nie rozwija teorii absolutnego zubożenia klasy robotniczej. Wyobraża sobie względną pauperyzację: rośnie przepaść między bogatymi a biednymi. Bogaci bogacą się znacznie szybciej niż zwykli pracownicy, poprawiając swój standard życia.

Wreszcie wydaje się, że poziom bezrobocia opiera się również na równowadze sił między klasami społecznymi. Polityka państwa odzwierciedla tę równowagę. Rządy mogą pozwolić na wzrost bezrobocia lub wdrożyć plany tworzenia miejsc pracy. Stopa bezrobocia jest więc częściowo uzależniona od polityki. Nie jest to wynik czystej mechaniki ekonomicznej.

Przeludnienie i wzrost

Inny spór dotyczy pojęcia „  przeludnienia  ”. Współczesny Marksowi Malthus przewidział, że wzrost populacji wywołany kapitalistycznym bogactwem spowoduje przekroczenie zdolności produkcji żywności. Otóż, zdaniem Marksa, idea „przeludnienia” jest konstrukcją ideologiczną lub społeczną. Dlatego marksiści uważali, że analiza Malthusa była niejednoznaczna: żywność może być produkowana w wystarczającej ilości dla wszystkich. Jeśli istnieje niedobór, wynika to ze sposobów produkcji i dystrybucji, a nie z technicznej niezdolności do zaspokojenia popytu.

Bezrobocie cierpiało lub zostało wybrane

W dziedzinie ochrony socjalnej powracają konflikty dotyczące tego, czy niepełne zatrudnienie wynika z wyboru, czy z narzuconego ograniczenia, czy jest ono odczuwane, czy też wybierane. Podczas Wielkiego Kryzysu w latach trzydziestych XX wieku, kiedy bezrobocie w wielu krajach wzrosło do 20-30% siły roboczej, ludzie generalnie uważali, że bezrobocie jest przymusowe. Ale gdy tylko poziom bezrobocia staje się relatywnie niski, częściej słychać argument, że bezrobocie jest kwestią wyboru.

Inne kontrowersje

Wreszcie, istnieją niekończące się kontrowersje dotyczące tego, jak najlepiej mierzyć bezrobocie, jego koszty i skutki oraz do jakiego stopnia bezrobocie jest nieuniknione w kraju o rozwiniętym rynku pracy. Zgodnie z koncepcją stopy bezrobocia nie powodującej przyspieszenia inflacji , stabilność cen w społeczeństwach opartych na gospodarce rynkowej z konieczności wymaga pewnego bezrobocia. Jednym z powodów istnienia byłoby to, że zbyt niski poziom bezrobocia stymulowałby inflację . Jednak zasadność tego argumentu zależy również od polityki gospodarczej państwa i zdolności pracowników do podnoszenia płac. Jeśli na przykład związki zawodowe nie są w stanie z prawnego punktu widzenia organizować pracowników, to nawet jeśli bezrobocie jest stosunkowo niskie, średnie płace można utrzymać na niskim poziomie. W takim przypadku jedynym indywidualnym sposobem na zwiększenie dochodów pracowników jest dłuższe godziny pracy lub samodzielne uzyskanie lepiej płatnej pracy.

Globalna rezerwowa armia robotników?

Marks pisał, że teoria w połowie XIX -go  wieku, a jego omówienie bezrobocia może być częściowo nieaktualne, zwłaszcza gdy rozpatrywane jedynie na szczeblu krajowym. Jednak jego analiza może być nadal uważana za ważną, gdy patrzy się na nią globalnie, globalnie .

Międzynarodowa Organizacja Pracy (ILO) wskazuje, że odsetek bezrobotnych na świecie stale rośnie .

Połowa wszystkich pracujących na świecie - około 1,4 miliarda pracujących ubogich - żyje obecnie w rodzinach, które utrzymują się za mniej niż 2 dolary dziennie na osobę. Pracują w dużym sektorze nieformalnym - od rolnictwa po rybołówstwo, na obszarach wiejskich lub miejskich - bez zasiłków, ubezpieczenia społecznego i opieki zdrowotnej. 633 mln pracowników i ich rodzin żyło za mniej niż 1,25 USD dziennie w 2008 r., A dodatkowe 215 mln pracowników żyło na marginesie i było w 2009 r. Bardzo zagrożone ubóstwem.

Bezrobocie w liczbie osób faktycznie bezrobotnych jest na najwyższym poziomie niż kiedykolwiek i nadal rośnie. W ciągu ostatnich dziesięciu lat oficjalne bezrobocie wzrosło o ponad 25% i obecnie wynosi 212 milionów na całym świecie, czyli 6,6% światowej siły roboczej. Bezrobocie i niepełne zatrudnienie to łącznie około miliarda ludzi. „Bezrobotny” oznacza ogólnie, że pracownicy nie są w stanie znaleźć pracy opłacanej wystarczająco, aby zarobić wystarczającą ilość pieniędzy na życie: niezależnie od tego, czy pracują w niepełnym wymiarze godzin, czy mają prace dorywcze. Nazywa się to czasem pracą niestałą. Ale jedna z form niepełnego zatrudnienia dotyczy pracowników wykwalifikowanych, którzy wolą pracować krócej, ponieważ pozwalają im na to stosunkowo wysokie zarobki.

MOP szacuje, że wśród bezrobotnych na świecie około połowa całkowitej liczby osób to młodzi ludzie w wieku od 15 do 24 lat.

Uwagi i odniesienia

  1. W 25 rozdziale Capital Marx cytuje swoją książkę Misère de la Philosophie (Rozdział II, 1), aby wyjaśnić, w jaki sposób antagonizm akumulacji kapitału prowadzi do powstania rezerwowej armii robotników.
  2. Michael Denning (2010) „Wageless life” New Left Review . 66: 79-97
  3. Zobacz także Różnica między NAIRU a naturalną stopą bezrobocia
  4. Co odpowiada rozdziałowi 25 książki Capital
  5. Artykuł w języku angielskim odnosi się do tego artykułu, który dotyczy jedynych lat 2007/2009

Zobacz też

Powiązane artykuły

Linki zewnętrzne