Alessandro serenelli

Alessandro serenelli Biografia
Narodziny 2 czerwca 1882
Paterno ( d )
Śmierć 16 maja 1970(w wieku 87 lat)
Macerata
Narodowość Włoski
Czynność Brat
Inne informacje
Religia Kościół katolicki
Zakon religijny Bracia Mniejsi Kapucyni

Alessandro Serenelli ( Paterno d'Ancona ,2 czerwca 1882- Macerata ,16 maja 1970) to człowiek, który 5 lipca 1902, śmiertelnie zraniła młodą Marię Goretti w wieku jedenastu lat, która odmówiła mu. Maria Goretti zostanie kanonizowana przez Kościół katolicki w 1950 roku.

Dzieciństwo

Alessandro Serenelli urodził się w skromnej chłopskiej rodzinie składającej się z ośmiorga dzieci. Po kilku latach rodzina, która osiedliła się w Paliano w Lacjum , poznała rodzinę Goretti, z którą nawiązała dobrosąsiedzkie stosunki.

Młoda Mary

Uczęszczając do rodziny Goretti, w latach 1900 - 1902 , Alessandro zakochał się w najstarszej córce rodziny, ale mu odmówiła.

W przekazanym przez niego oświadczeniu możemy znaleźć to zdanie, w którym wyjaśnia, co się z nim wydarzyło:

„  Po drugiej próbie, w moim umyśle ukształtował się silniej niż kiedykolwiek zamiar, aby odnieść sukces w uwolnieniu mojej pasji, a także przyszedł mi do głowy pomysł zabicia jej, gdyby nadal sprzeciwiała się moim pragnieniom.  "

Morderstwo

Plik 5 lipca 1902Alexandre zabrał Marie - zajętą ​​naprawianiem ubrań - do swojego domu i po raz ostatni kontynuowała jej pilną pracę. W obliczu rozpaczliwego oporu młodej dziewczyny kilkakrotnie uderzył ją szydłem, powodując poważne obrażenia. Po napaści Serenelli opuścił Marie w agonii i zamknął się w swoim pokoju, z którego wyszedł spontanicznie po przybyciu kilku sąsiadów, którym wręczył narzędzie zbrodni, drewniane szydło. Młoda dziewczyna zmarła na posocznicę w szpitalu Nettuno po południu następnego dnia po przebaczeniu napastnikowi.

Kilka godzin później, po uniknięciu prób linczu przez miejscowych, został aresztowany przez strzelców. Po przyznaniu się, że stracił kontrolę nad sobą, niemal natychmiast przyznał się, że zaatakował i zabił Marie w wyniku jej desperackiego oporu podczas kolejnej próby gwałtu i zapewnił, że woli więzienie z nieludzkimi warunkami życia na polach. W niezdarnej próbie obrony młody człowiek stwierdził ponadto, że jego rodzice byli alkoholikami, a matka i niektórzy jej bracia byli hospitalizowani w przytułku. Spekulowano, że Serenelli był w rzeczywistości bezradny. Fakt, że przygotował broń i zwabił ofiarę do swojego domu pod pretekstem naprawy ubrania, świadczy o tym, że przestępstwo było zaplanowane.

Badanie psychiatryczne przeprowadzone podczas procesu wykazało, że był on zdolny do wyrażenia zgody i woli, ale uznało, że absolutnie nieszczęśliwe warunki życia młodego człowieka oraz powtarzające się przypadki szaleństwa i alkoholizmu w jego rodzinie w pewnym stopniu zmniejszały jego odpowiedzialność. .

Potępienie i odkupienie

Pod koniec procesu młody człowiek został skazany na 30 lat więzienia: uniknął dożywotniego więzienia, ponieważ zgodnie z ówczesnym ustawodawstwem nie był jeszcze dorosły. Po trzech latach w więzieniu, wielu cierpieniach i zaburzeniach psychicznych, które uczyniły go brutalnym, pewnej nocy miał sen, który zmienił jego życie w więzieniu, zgodnie z jego własnym zeznaniem:

„  Widziałem siebie w ogrodzie pełnym białych lilii . Widziałem, jak pojawiła się Marieta, piękna i ubrana na biało, która zaczęła zbierać lilie i wkładać je w moje ramiona, uśmiechając się jak anioł, aż moje ramiona zostały załadowane. Wkrótce jednak zdałem sobie sprawę, że trzymane przeze mnie lilie zamieniają się w pochodnie. Marieta znów się do mnie uśmiechnęła i zniknęła. Obudziłem się gwałtownie i powiedziałem sobie: teraz jestem zbawiony, ponieważ jestem pewien, że Marieta przyszła do mnie i udzieliła mi swojego przebaczenia. Od tego dnia nie odczuwałem już wcześniejszego horroru w moim życiu.  "

Wkrótce potem ks. Blandini, biskup diecezji, przyszedł do więzienia Alessandro, aby poinformować go, że Maryja przed śmiercią wybaczyła mu jego zbrodnię: „Przed śmiercią Maryja powiedziała te słowa:„ Z miłości do Jezusa ja wybaczcie mu i chcę, żeby był ze mną w niebie ”.„ To objawienie, które potwierdziło jego marzenie, wywołało w więźniu natychmiastową i głęboką skruchę. Płacząc i klęcząc, Alessandro szczerze wyznał swoją zbrodnię i otrzymał rozgrzeszenie: „I odpuszczam wam wasze grzechy w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Po tej wizycie postawa l Alessandro zmieniła się dramatycznie , nie tylko stał się wzorowym więźniem, ale zaczął się modlić i czytać Biblię.

Z więzienia został zwolniony w 1929 r. Po 27 latach pozbawienia wolności. Otrzymał roczne zwolnienie z powodu ułaskawienia, jakie otrzymali wszyscy więźniowie po zwycięstwie Włoch w I wojnie światowej, a przez kolejne dwa lata ułaskawiono go za dobre zachowanie. Osiem lat po odzyskaniu wolności zdecydował się wstąpić do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów i został przyjęty w klasztorze Ascoli Piceno w gminie Macerata . Między innymi powierzono mu prace ogrodnicze. Alessandro nie był dokładnie mnichem, ale żył wśród nich do końca swojego życia. Decyzja o spędzeniu reszty życia w klasztorze była podyktowana nie tylko trudnościami, jakie napotkał w powrocie do świata, który osądził go bez litości za to, co uczynił, ale także pragnieniem całkowitego odkupienia przez pokutę. .

W Boże Narodzenie 1934 roku Alessandro również publicznie poprosił o przebaczenie Assunta Goretti, matka Marieta, klęcząc przed nią: „Wybacz mi Assunta”. ty też. ".

Życie wycofane

Następnie przeszedł na emeryturę do klasztoru Macerata, gdzie spędził resztę życia w służbie mnichom. Umarł tam dalej6 maja 1970, w wieku 88 lat, pozostawiając bardzo budującą wolę:

„  Mam prawie 80 lat i mój dzień dobiega końca. Jeśli spojrzę na swoją przeszłość, dostrzegam, że we wczesnej młodości wybrałem złą ścieżkę: złą, która doprowadziła mnie do ruiny; Byłem pod wpływem prasy, programów i złych przykładów, które większość młodych ludzi podąża bez zastanowienia, ale nie obchodziło mnie to. Wierzyłem i praktykowałem ludzi blisko mnie, ale nie zwracałem na nich uwagi, oślepiony brutalną siłą, która zepchnęła mnie na złą drogę. Kiedy miałem dwadzieścia lat, popełniłem zbrodnię z namiętności, której pamięć do dziś przyprawia mnie o dreszcze. Marie Goretti, która jest dzisiaj świętą, była dobrym aniołem, którego Opatrzność postawiła u moich stóp. W głębi serca wciąż mam wrażenie jego słów wyrzutów i przebaczenia. Modliła się za mnie, wstawiała się za mną, swoim zabójcą. Potem trzydzieści lat więzienia. Gdybym nie był nieletni, zostałbym skazany na dożywocie. Przyjąłem zasłużony wyrok; Odpokutowałem za swój błąd rezygnacją. Mary była naprawdę moim światłem, moją opiekunką; z jego pomocą nabrałem dobrego zachowania i starałem się żyć uczciwie, gdy firma ponownie przyjęła mnie na członka. Z seraficzną miłością synowie św. Franciszka , Bracia Mniejsi Kapucyni z Marchii, przyjęli mnie nie jako sługę, ale jako brata. To z nimi mieszkam od 1936 roku. A teraz ze spokojem czekam na moment, kiedy zostanę dopuszczony do widzenia Boga, kiedy ponownie obejmę tych, którzy są mi drodzy, kiedy będę blisko mojego anioła stróża i jego drogiej matki Assunty. Niech ci, którzy przeczytają mój list, wyciągną z niego radosną lekcję ucieczki przed złem od dzieciństwa i podążania za dobrem. Niech myślą, że religia ze swoimi przykazaniami nie jest czymś, bez czego możemy się obejść, ale że jest prawdziwym pocieszeniem, jedyną pewną drogą we wszystkich okolicznościach, nawet w najbardziej bolesnym życiu. Pokój i dobro! " (Alessandro Serenelli, autograf testament, 5 maja 1961)

Uwagi

  1. Processum informativum , folio 160.
  2. „  Saint Maria Goretti, theossible przebaczenie  ” , na www.notrehistoireavecmarie.com (dostęp 21 września 2020 )
  3. (es) Giordano Bruno Guerri. Pobre Santa, Pobre Asesino: La Verdadera Historia autorstwa Marii Goretti . [Sl]: Seix Barral, 1986. 251 str. ( ISBN  8432245690 )

Linki zewnętrzne

Bibliografia

Źródła