Narodziny |
10 czerwca 1844 r Hamburg |
---|---|
Śmierć |
14 kwietnia 1913 r.(w wieku 68 lat) Hamburg |
Pogrzeb | Cmentarz w Ohlsdorfie |
Narodowość | Niemiecki |
Zajęcia | Trener , zoolog , artysta cyrkowy |
Rodzina | Hagenbeck ( d ) |
Tata | Gottfried Claes Carl Hagenbeck ( d ) |
Dzieci |
Heinrich Hagenbeck ( d ) Lorenz Hagenbeck ( d ) |
Członkiem | Akademia Leopoldina |
---|
Carl Gottfried Heinrich Hagenbeck , ur.10 czerwca 1844 rw Hamburgu, gdzie zmarł14 kwietnia 1913 r.ukąszenie węża, jest handlarzem dzikich zwierząt, projektantem i dyrektorem zoo Niemiec, który wzbogacił się dzięki modzie dla ludzi, do których ogrodów zoologicznych wniósł wielki wkład.
Handlowiec dzikimi zwierzętami i główny punkt odniesienia w dziedzinie ludzkich ogrodów zoologicznych, Carl Hagenbeck organizuje światowy handel dzikimi zwierzętami w celu zaopatrzenia menażerii , cyrków i ogrodów zoologicznych .
Osobowość cyrku , właściciel Cyrku Hagenbeck , organizator wystaw zoologicznych i etnologicznych, treser zwierząt . Wraz ze swoim bratem Wilhelmem (1850-1910) wynalazł metodę delikatnego treningu w 1879 roku i dużą centralną klatkę w 1889 roku.
Wiadomo również, że zainicjował i spopularyzował ludzkie ogrody zoologiczne , przedstawiając społeczeństwu Samów i Nubijczyków w latach 70. XIX wieku.
Specjalista od parków zoologicznych , w maju 1907 założył Tierpark Hagenbeck , pierwsze „bezbarne zoo” w Stellingen , w dzielnicy Hamburg-Eimsbüttel , i jest projektantem panoramy zoologicznej i ogrodzenia wolności ( Freianlage w języku niemieckim).
Planował stworzyć zoo na terenie dzisiejszego Afrikanisches Viertel (Berlin), ale jego śmierć i I wojna światowa nie pozwoliły na urzeczywistnienie tego pomysłu.
Jest jednym z inicjatorów ludzkich ogrodów zoologicznych w Europie. Rzeczywiście, to on w latach 1881-1882 wpadł na pomysł pokazania publicznie okazów Fugeans (nazwa, pod którą grupujemy grupę czterech ludów żyjących na Ziemi Ognistej , w głębi Chile ), populacja o prymitywnym i koczowniczym trybie życia, która swoim wyglądem fascynuje ludzi Zachodu, określana jako „ dziki ”. Porwane w nieludzkich i traumatycznych warunkach osobniki są następnie wystawiane jako egzotyczne ciekawostki w całej Europie. Te wystawy to świetna nowość, jaką tworzy impreza.
Pomaga organizować inne, tym razem prezentując Samów i Nubijczyków .
Entuzjazm opinii publicznej był taki, że ludzkie ogrody zoologiczne prosperowały aż do II wojny światowej, opierając się na schwytaniu, porwaniu i inscenizacji prawie 35 000 tubylców i przyciągając w całej Europie około 1,5 miliarda odwiedzających w całym okresie.
Historycy – tacy jak Sandrine Lemaire i Pascal Blanchard – uważają dziś, że te ludzkie ogrody zoologiczne, kojarzone z antropologicznymi „badaniami kolonialnymi”, z narodową propagandą idealizującą kolonizację jako dzieło cywilizacyjne, a także z poniżającym przedstawieniem nagich „dzikusów” na zdjęciach i pocztówkach są źródłem głębokiego rasizmu wśród populacji europejskich. Należy zatem wziąć pod uwagę zarówno nieludzkość tych praktyk, jak i ich konsekwencje kulturowe.
„Zmarł dziś Carl Hagenbeck, kolekcjoner zwierząt i starszy partner … menażerii i parku w Stellingen koło Hamburga. "