Dyrektor Fundacji Badań nad Administracją i Polityką Publiczną | |
---|---|
od 2007 |
Narodziny |
26 grudnia 1978 Talent |
---|---|
Narodowość | Francuski |
Zajęcia | Eseista , aktywista |
Wpływem | Bernard Zimmern |
---|---|
Różnica | Renesansowa Nagroda Gospodarcza (2014) |
Agnès Verdier-Molinié , ur26 grudnia 1978w Talence , jest liberalne prawo - skrzydło lobbysta , eseista i francuskiej postać medialną . Od 2007 roku kieruje iFRAP , ultraliberalnym think tankiem, który jest zarejestrowany jako reprezentant prywatnych interesów (lub lobby ) w Zgromadzeniu Narodowym . Kobieta mediów, regularnie felietonistka programu C dans l'air na kanale telewizyjnym France 5, a także prelegentka w kilku kanałach informacyjnych.
Absolwentka historii współczesnej, autorka kilku książek opowiadających się za liberalnymi reformami gospodarczymi.
Agnès Verdier-Molinié urodziła się w rodzinie winiarzy z Bordeaux, którzy byli właścicielami Château Bessan. Po studiach wtórne studiowała historię współczesną i uzyskał dyplom magistra w 2000 roku na Uniwersytecie w Bordeaux-Montaigne (Bordeaux III), a następnie kontynuował studia w French Press Institute na Uniwersytecie Panthéon-Assas . Zainteresowana dziennikarstwem śledczym odbyła staż w L'Express prowadzonym przez Christophe'a Barbiera i kolejny staż Chained Duck, aby napisać jego pamięć o kontroli, która dotyczy traktowania przez Le Canarda skandali polityczno-finansowych pod rządami Pompidou . Karierę rozpoczęła jako dziennikarka jako niezależna pisarka dla kilku krajowych gazet.
W 2002 roku dołączyła do think tanku Foundation for Research on Administration and Public Policy (Fundacja iFRAP) kierowanego przez Bernarda Zimmerna, zarejestrowanego jako lobby w Zgromadzeniu Narodowym. Think tank jest uważany za „ultraliberalny” .
Uważając Zimmerna za swojego „intelektualnego ojca chrzestnego” , zajmowała najpierw stanowisko badacza, a następnie odpowiedzialnego za relacje instytucjonalne. W 2004 roku skorzystała ze stypendium Tocqueville i wyjechała na miesiąc do Waszyngtonu, aby zapoznać się z nowoczesnymi metodami amerykańskich think tanków .
W 2007, została dyrektorem iFRAP , którego od tego czasu jest symboliczną postacią w telewizji i prasie. Wśród głównych środków proponowanych przez ten think tank i bronionych przez Agnès Verdier-Molinié znajdujemy podniesienie wieku emerytalnego, referendum w sprawie zakończenia służby cywilnej, koniec 35 godzin, przyjęcie masowych cięć w miejscach publicznych wydatki i podatki. Portret młodej kobiety, wyprodukowany przez Marca Landré, przedstawia ją jako istotnego „liberalnego guru” we francuskim krajobrazie medialnym i politycznym, opisując ją jako „ Eric Zemmour w garniturze, mniej profesorski, ale równie dzielący”. Dziennikarka przedstawia więc na swój temat słowa Erica Heyera , dyrektora departamentu analiz i prognoz Francuskiego Obserwatorium Koniunktur Gospodarczych (OFCE), który zapewnia o niej, że „nawet jeśli skonstruowała rozumowanie, może powiedzieć nie. rozpowszechniać jego pomysły. Odmawia konfrontacji z rówieśnikami na międzynarodowych konferencjach lub czasopismach naukowych w celu omówienia jej wyników ”. Na tym samym portrecie Amélie de Montchalin , pierwsza wiceprzewodnicząca grupy LaREM w Zgromadzeniu Narodowym, przedstawia ją jako osobę, która „podsyca pewną formę populizmu i zanieczyszcza debatę publiczną uproszczonymi ideami, które nie służą ogólnemu interesowi”. . Wręcz przeciwnie, dla przedsiębiorcy Mathieu Laine , Agnès Verdier-Molinié „ucieleśnia reformę państwa, które musi wyjść z otyłości”. Jego książka En Marche Towards Immobilization sprzedała się w nakładzie 27 000 egzemplarzy od końca września do grudnia 2018 roku.
W latach 2008-2010 Agnès Verdier-Molinié była członkiem Rady Upowszechniania Kultury Ekonomicznej (CODICE).
Jest mężatką i matką dwóch córek.
Agnès Verdier-Molinié jest jedną z osób, które magazyn L'Expansion przedstawia w 2015 roku jako „nowych liberałów” .
W 2011 r., w swoim eseju The Civil Servants against the State, poruszającym kwestię kosztów związanych ze służbą publiczną , analizuje różnice w dochodach między sektorem publicznym i prywatnym, wysokie wynagrodzenia niektórych wyższych urzędników państwowych i porównuje te dane z sąsiednimi państwami. wykazać, jej zdaniem, niekonsekwencje w publicznej polityce budżetowej we Francji. W swojej książce 60 miliardów oszczędności (2013) zaleca środki takie jak powrót do 39 godzin, decentralizacja edukacji, koniec dotacji do Fracs , koniec monopolu SNCF Infrastructure . Twierdzi, że pozwoliłoby to zaoszczędzić 60 miliardów euro rocznie. W ten sposób porównuje służbę publiczną do nowej arystokracji. Agnès Verdier-Molinié deklaruje, że rząd powinien inspirować się niemieckim modelem reformy systemu opieki zdrowotnej, aw szczególności delegować regionom, tak jak w tym kraju, zarządzanie szpitalami publicznymi. Twierdzi, że „Niemcy wydają o 11 miliardów mniej niż my na komponent szpitalny, a ich miejska sieć medycyny jest znacznie bardziej solidna z 6 miliardami dodatkowych wydatków rocznie. ” . Według lewicowego stowarzyszenia Acrimed systematycznie opowiadała się za drastyczną redukcją wydatków w szpitalach publicznych we Francji przed kryzysem zdrowotnym wywołanym koronawirusem SARS-CoV-2.
W swojej książce On va dans le mur! (2015) wymienia utratę miejsc pracy w sektorze prywatnym, wysoki poziom podatków od produkcji, absencję w służbie cywilnej, liczbę wybieranych urzędników we Francji, bezrobocie wśród młodych ludzi. Według niej te dane strukturalne powodują ogromną stagnację francuskiej gospodarki w porównaniu z sąsiadami i konkurentami, którzy jeszcze bardziej zderegulowali rynek pracy, w szczególności z Niemcami.
W swoim eseju Co powinien zrobić (następny) prezydent, opublikowanym w:styczeń 2017, proponuje dziewięć ustaw, które mają zostać przyjęte do końca 2018 r., w tym jedną ustanawiającą swobodę wyboru ubezpieczenia zdrowotnego. Mówi, że ulga podatkowa pozwala na zatrzymanie kapitału w kraju, produktywność i zatrudnienie oraz proponuje obniżenie pomocy społecznej. Podkreśla też udział związków zawodowych we francuskiej blokadzie, które według niej „grają w politykę”
Étienne Girard w artykule opublikowanym w czasopiśmie Marianne potępia pragnienie Agnès Verdier-Molinié, by przedstawiać się w mediach jako „badacz” lub „ekspert” ze względu na tytuł jej funkcji w prowadzonym przez nią think tanku . W ten sposób instytut ten utrzymuje niejasność co do swojej prawdziwej natury, a mianowicie grupy wpływów politycznych, a nie instytutu badawczego produkującego publikacje naukowe. Rzeczywiście, według niego, publikacje jego instytutu nie są częścią procesu naukowego, obejmującego publikacje w recenzowanych czasopismach naukowych i recenzje dyscypliny. Ona sama nie posiada wykształcenie wyższe w ekonomii , finansów , zarządzania lub prawa publicznego . Często zapraszana do różnych programów telewizyjnych, magazynów ekonomicznych, a także prawicowych lub skrajnie prawicowych ( Le Figaro , L'Express , L'Opinion , Le Point , Atlantico i Valeurs obecne ), jednak odmawia uznania za „ liberalny działacz ”. Odmówiłaby w szczególności - według niej - wstąpienia do gabinetu ministerialnego za pięcioletnią kadencję Nicolasa Sarkozy'ego , chociaż chwali ją także wiele postaci republikańskiej prawicy, na przykład Valérie Pécresse , która postrzega ją jako " Gemini Liberalny Prawicowy Krykiet ”.