Te teorie obywatelstwa amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy obejmuje szereg zarzutów i plotek oskarżają Baracka Obamę o nie został urodzony w terytorium Stanów Zjednoczonych , a zatem nie kwalifikujące się do urzędu Prezydent Stanów Zjednoczonych. United wymagane przez Artykuł II w Konstytucji Stanów Zjednoczonych . Zwolennicy tych teorii są nazywani w anglosaskich mediach „rodzicami” .
Te pogłoski pojawiły się jako ciągi anonimowych e-maili wysyłanych podczas prezydenckich prawyborów w Partii Demokratycznej w 2008 roku . Ich kulminację i apogeum osiągnęły w 2011 roku, podczas przygotowań do kampanii prezydenckich w 2012 roku . Rozległa kampania medialna , domagająca się od prezydenta upublicznienia jego metryki urodzenia , znalazła przekazy zarówno wśród konserwatywnych polemistów w radiu i telewizji, jak i na pewnym marginesie konserwatywnej klasy politycznej, w szczególności w osobie Donalda Trumpa, która zwielokrotniła media. wypowiedzi na ten temat. Hałas medialny wokół tej sprawy częściowo ucichł, gdy Biały Dom datował się27 kwietnia 2011, upublicznił akt urodzenia prezydenta; pojawiły się jednak nowe zarzuty, sugerujące, że czyn był fałszerstwem.
Jednak te zarzuty nie są podzielane przez całą republikańską klasę polityczną. Zostały one odrzucone przez zespół wyborczy Johna McCaina w 2008 roku , a kilka prominentnych postaci z obozu republikanów, takich jak kandydaci republikanów Rick Santorum czy Tim Pawlenty , wyróżniało się na tle tych oskarżeń, uznając, że splamiły je debatą polityczną i szkodziły wiarygodność Partii Republikańskiej .
17 lipca 2012, szeryf Joe Arpaio z Maricopa County ( Arizona ) powiedział, że metryka urodzenia Obamy była fałszywa. Odrzucając to twierdzenie, asystent prokuratora generalnego Hawajów stwierdził, że „Prezydent Obama urodził się w Honolulu i jego akt urodzenia jest ważny… Jeśli chodzi o ostatnie twierdzenia szeryfa z Arizony, są to fałszywe i błędne interpretacje prawa Hawaje” . Urzędnicy z Arizony, w tym gubernator Jan Brewer i sekretarz stanu Ken Bennett , również odrzucili twierdzenia Arpaio i uznali ważność aktu urodzenia Obamy.
W 2011 roku, gdy Donald Trump rozważał możliwość kandydowania w wyborach prezydenckich 2012 roku , podjął teorię, według której Barack Obama urodził się nie na terytorium Stanów Zjednoczonych, ale w Kenii , co miałoby w konsekwencji czyniąc go niekwalifikującym się do objęcia stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych . Twierdzi również, że jego stopnie były niewystarczające, aby wstąpić do Harvard Law School . Jego uwagi wzbudzają szerokie kontrowersje. Zdaniem akademika Gregory'ego Benedettiego to właśnie poprzez podjęcie teorii na temat narodzin Baracka Obamy, Donald Trump stał się „standardowym przedstawicielem ultrakonserwatywnej gałęzi, pragnącej przedstawić Obamę jako obcokrajowca, inną kulturę i tożsamość” . Po pięciu latach popierania tej hipotezy, w szczególności poprzez liczne tweety, ostatecznie ogłosił w 2016 r., że uznał, iż Obama rzeczywiście urodził się w Stanach Zjednoczonych.
Po strzelaninie w Orlando sugeruje, że Obama, odmawiając wypowiedzenia słów „radykalny islam”, mógłby być sympatykiem Państwa Islamskiego . W tym względzie Jeet Heer z The New Republic rysuje paralelę między przemówieniem Trumpa w sprawie Obamy a przemówieniem Roberta Welcha z końca lat pięćdziesiątych , który oskarżył prezydenta Eisenhowera o bycie agentem spisku komunistycznego. Odnosząc się do pracy Richarda Hofstadtera The Paranoid Style in American Politics (w) , Heer wyjaśnia, że styl „Paranoid” był powtarzającym się amerykańskim sposobem myślenia, który historycznie przejawiał się w wielu ruchach masowych, ale mimo wszystko pozostał ograniczony. na margines społeczeństwa. Po raz pierwszy, wyjaśnia Heer, styl „paranoidalny” jest powszechny w wiodącej partii politycznej.