Pytania dotyczące metod | |
Autor | Jean Paul Sartre |
---|---|
Kraj | Francja |
Uprzejmy | Esej filozoficzny |
Miejsce publikacji | Paryż |
Data wydania | 1957 |
Numer stron | 132 |
Pytania metody to praca Jean-Paula Sartre'a poświęcona filozofii, która została pierwotnie opublikowana w 1957 r. Następnie została ponownie opublikowanaw 1960 r. W Critique de la raison dialectique .
W tej edycji pytań metody poprzedza Krytyka dialektycznego rozumu ale kolejność powinna być odwrócona od Krytyka dialektycznego rozumu ma „stanowią krytycznych fundamenty” Pytania metody . Kontynuacja „ Kwestii metody” , a raczej zastosowania metody Sartre'a do konkretnego przypadku, ma miejsce w ostatnim wielkim dziele Sartre'a, Idiocie rodziny, poświęconym Gustave'owi Flaubertowi .
Jak wskazuje Sartre, tekst ten powstał na zlecenie polskiej recenzji, która jesienią 1957 roku poprosiła go o napisanie artykułu o „sytuacji egzystencjalizmu w 1957 roku”. Tekst ten został następnie zmodyfikowany, aby ukazać się w tym samym roku w recenzji Les Temps Modernes . W ten sposób podstawowy tekst zatytułowany: Egzystencjalizm i marksizm stał się pytaniami metodycznymi .
W tej pierwszej części Sartre sytuuje egzystencjalizm w stosunku do marksizmu , dlatego przedstawia koncepcję historii filozofii.
Analiza Sartre'a skupia się głównie na następującej kolejności i następstwie: Hegel - Kierkegaard - Marks - Karl Jaspers - Georg Lukács - Sartre .
Wizja historii i rola filozofiiSartre zaczyna od stwierdzenia, że filozofia nie istnieje, ale są filozofowie. Zdarza się, że w pewnych okolicznościach filozofia daje wyraz ogólnemu ruchowi społecznemu. Filozofia może zatem ilustrować epokę, staje się jej zwierciadłem. W tym celu filozofia ta musi przedstawiać się jako totalizacja wiedzy tego czasu.
Sartre wyróżnia trzy filozoficznego punktu pomiędzy XVII th wieku i XX p wieku : najpierw Kartezjusza i Locke'a i Kanta i Hegla a następnie Marx .
Filozofia, która zawiera w sobie wiedzę o swoich czasach i odzwierciedla społeczeństwo, jest związana z powstającą klasą. W ten sposób kartezjanizm ze swoim racjonalizmem ujawnia coś z siebie burżuazji kupców, prawników i bankierów. Jeśli chodzi o kantyzm , to reprezentuje on burżuazję przemysłową i zwraca się do niej z naukowcami, którzy marzą o człowieku uniwersalnym.
Każda z tych filozofii staje się środowiskiem, wylęgarnią wszelkiej myśli, w tym sensie, że są one nie do pokonania, dopóki epoka, której są wyrazem, nie minęła (lub nie została przekroczona). Terminologia sartrejska).
Zatem według Sartre'a jego czas jest filozoficznym momentem marksizmu, a nie egzystencjalizmu . Marksizm następnie reprezentuje filozofię i egzystencjalizm nie jest ideologią. Aby wyjaśnić relację egzystencjalizmu do marksizmu , Sartre analizuje podobny stosunek Kierkegaarda do Hegla .
Kierkegaard kontra HegelDla Sartre'a największą filozoficzną totalizacją jest heglizm . Jak pisze:
„Na oczach Hegla Kierkegaard zdaje się prawie nie liczyć; z pewnością nie jest filozofem; tego tytułu zresztą on sam odmówił. W istocie jest chrześcijaninem, który nie chce być zamknięty w systemie i nieustępliwie przeciwstawia się „intelektualizmowi” Hegla nieredukowalność i specyfikę przeżywanego doświadczenia. "Z Heglem i jego systemem Wiedza rozwija się, wiedza absolutna rozwija się i integruje wszystko, opozycje są tylko zintegrowanymi momentami, sprzeczności rozwiązuje się w wiedzy wyższej. Kierkegaard jest temu przeciwny, uważa, że istnieje pewien rodzaj wiedzy, którego Hegel nie może zintegrować, a jest nim przeżyte doświadczenie. Życie subiektywne lub życie intymne, czyli uczucie, które mamy w sobie, krótko mówiąc, to, co Kierkegaard nazywa egzystencją, nie jest przedmiotem wiedzy. Bólu nie można zmienić ani przezwyciężyć wiedzą, jest on nieredukowalny. Kierkegaardowi udało się w ten sposób zburzyć absolutny idealizm Hegla: „to nie idee zmieniają ludzi, nie wystarczy znać namiętność z jej powodu, aby ją stłumić, trzeba nią żyć, przeciwstawiać ją innym namiętnościom., Walczyć z nią wytrwale, w krótkim pracy siebie . "
Marks przeciwko HegelowiMarks atakuje również idealizm z Hegla , myśl nie jest pierwszym, skarga jest taka sama, jak Kierkegaard , Marksa, ale nie sprostał linię frontu, ale działania, praktykę i pracę. Marks zarzuca Hegelowi, że pomylił uprzedmiotowienie z wyobcowaniem . Aby nastąpiło uprzedmiotowienie, aby człowiek znalazł się ponownie w swoim dziele, musi walczyć ze swoją alienacją, musi ona nastąpić i dokonać się w działaniu rewolucyjnym.
Jaspers kontra MarksEgzystencjalizm od Kierkegaarda było idealistyczne krytycyzm wobec idealizmu z Hegla . Wraz z upadkiem heglizmu egzystencjalizm Kierkegaarda uległ zaćmieniu.
Aby przeciwstawić się marksizmowi , myśl burżuazyjna odwołała się najpierw do postkantowskich, do Kanta i do Kartezjusza .
To z Karlem Jaspersem obserwujemy powrót Kierkegaarda. Według Sartre'a, Jaspers w chytry i nieoryginalny sposób próbuje ożywić transcendencję i przeciwstawić się marksizmowi, odtwarzając rolę Kierkegaarda przeciwko Hegelowi: „To już nie jest odrzucenie Wiedzy , to praktyka . Kierkegaard nie chciał występować jako koncepcja w systemie heglowskim, Jaspers odmawia współpracy jako jednostka w historii, którą tworzą marksiści. Jeśli stanowisko Kierkegaarda przewyższyło stanowisko Hegla, ponieważ potwierdziło realność przeżywanego doświadczenia, stanowisko Jaspersa reprezentuje regres dla Sartre'a, ponieważ nie chce on widzieć dokładnie tej rzeczywistości, Historii.
Kolejny egzystencjalizmObok egzystencjalizmu Jaspersa istnieje inny egzystencjalizm, który rozwinął się na marginesie, a nie przeciwko marksizmowi, to właśnie stąd Sartre się nazywa. Dopiero wojna, okupacja i ruch oporu sprawiły, że Sartre stał się w pełni świadomy roli historii, walki klas itp.
Jednak nawet na tym etapie egzystencjalizm zachowuje swoją autonomię i nie chce rozpłynąć się w marksizmie. Dlaczego ?
Lukacs przeciwko egzystencjalizmowiDla Georga Lukacsa egzystencjalizm opiera się, ponieważ jest zamaskowaną filozofią burżuazyjną. W konflikcie między idealizmem a materializmem burżuazja wymyśliłaby trzecią drogę (egzystencjalizm), która w rzeczywistości pozostaje idealizmem.
Problemy marksizmuSartre znajduje się w następującej sytuacji: uważa, że materializm historyczny dostarcza jedynej słusznej interpretacji historii, ale jednocześnie uważa, że jedynym konkretnym podejściem do rzeczywistości jest egzystencjalizm . Skąd ta sprzeczność? Dlaczego marksizm nie jest już konkretnym podejściem do rzeczywistości?
Ponieważ Sartre mówi nam: „Marksizm się zatrzymał. Odpowiedzialność za to spoczywa na ZSRR i kilku intelektualistach marksistowskich.
Prawdziwy marksizm jest eurystyczny, ale już nim nie jest. Podczas gdy szukał całości poprzez części, teraz kieruje swymi poszukiwaniami od pewnych zasad, które uważa za ustalone, i likwiduje poszczególne szczegóły. Marksizm nie prowadzi już badań, stawia swoje koncepcje na samym początku, a potem raczej nagina rzeczywistość do swoich pojęć, niż je wyprowadza z rzeczywistości.
Teoria wiedzy pozostaje słabym punktem marksizmu. Marksizm bierze teraz siebie za absolutną wiedzę Hegla , stawia się w pozycji czystej zewnętrzności, z której kontempluje świat. Marksizm zapomniał, że istnieje podwójne dialektyczny ruch i że działając na świat, świat działa również na nim. Tak więc burżuazja nie jest bytem, ale musi być regulatorem; Jednak zatrzymując się, marksizm zamroził swoją wiedzę.
W tej części Sartre rozwija w swoim raporcie problemy marksizmu lub jego braku związku z innymi metodami, zwłaszcza własnymi lub psychoanalizą .
Kontynuacja metodologicznych problemów marksizmuSartre po raz kolejny atakuje pewien marksizm , ten Engelsa czy Rogera Garaudy'ego , który uważa za dogmatyczny, ponieważ traktuje wyniki marksizmu jako konkretne prawdy, podczas gdy są one tylko zasadami przewodnimi. Dla Sartre'a.
To złe podejście ilustruje Engels w Dialektyce przyrody , uważa, że po odkryciu dialektycznego rozumu w historii, może teraz znaleźć go w naturze. Następnie stara się pokazać, że natura rozwija się również w sposób dialektyczny . Dla Sartre'a takie dzieło jest aberracją i kryje w sobie poważny problem metodologiczny, ponieważ nie zaczyna się od studium przyrody, a następnie, być może, wywnioskować z niej dialektykę, ale otwiera swoje badania przekonaniem, że dialektykę znajdzie w Natura.
Błąd LukacsaMetodologiczny błąd Engelsa można znaleźć u Lukácsa, gdy mówi o egzystencjalistach, ponieważ posługuje się on zasadami a priori . Dla niego egzystencjalizm reprezentuje dyskurs drobnomieszczaństwa lub burżuazji.
Według Lukácsa niemiecki egzystencjalizm z Heideggerem przekształca się pod wpływem nazistów w aktywizm polityczny, staje się nim również drobnomieszczaństwo, które jest egzystencjalizmem nazistowskim.
We Francji, uciskanej przez niemiecką okupację drobnomieszczaństwa, francuski egzystencjalizm staje się liberalny i antyfaszystowski.
Sartre odrzuca to uproszczone wyjaśnienie, jest już niemiecki egzystencjalista, który wymyka się wyjaśnieniu Lukácsa, jest nim Jaspers . Egzystencjalizm daleki od bycia zwykłym wyrazem klasy, istnieje w egzystencjalizmie długa praca i prawdziwa dialektyka, która sięga od Brentano do Husserla, a następnie od Husserla do Heideggera , mijając Schelera i Jaspersa. Wreszcie kolejny problem z wyjaśnieniem Lukácsa, francuski egzystencjalizm został zbudowany na niemieckim, kiedy miał być w środku aktywizmu. Dla Sartre'a, od jednego autora do drugiego, istnieje złożony ruch wpływów, opozycji (częściowych lub całkowitych), a całość tworzy „historię regionalną”, której Lukacs nie może zrozumieć z powodu swojej metody.
Wkład psychoanalizyMarksizm jest nieufny wobec psychoanalizy , jak to jest często stosowane przez ideologii burżuazyjnej. Sartre ubolewa nad brakiem zainteresowania psychoanalizą, pisząc: „Dzisiejsi marksiści dbają tylko o dorosłych: można by pomyśleć, żeby przeczytać im, że urodziliśmy się w wieku, w którym zarabiamy pierwszą pensję [...]”. Marksizm zapomina o jednostkach, więc alienacja istnieje tylko w postaci alienacji ekonomicznej i zapomina o wcześniejszych formach alienacji, zwłaszcza w rodzinie.
Dla Sartre'a psychoanaliza nie ma solidnych podstaw, ale jest to metoda, którą marksizm powinien zintegrować, tak jak to zrobił, aby lepiej zrozumieć, jak dziecko pasuje i żyje w relacjach z daną rodziną w danym czasie. klasa.
Psychoanaliza , z dala od narażania marksizm jako że nie kwestionuje priorytet instytucji (głównie rodziny) pomaga zrozumieć, w jaki sposób dana osoba mieszka sytuację, jak ma na nią wpływ i wpływ na rozwiązanie kompleksów.
Czy marksizm może zrozumieć człowieka?Wychodząc z zewnątrz, stosując zasady a priori , marksizm zabrania Sartre'owi zrozumienia człowieka.
Typowy przykład pochodzi od Engelsa, który wyjaśnia, że gdyby Napoleon nie istniał, inny generał wziąłby i odegrałby jego rolę. Problem, wyjaśnia Sartre, polega na tym, że postępując w ten sposób rozumiemy rolę, jego miejsce, ale nigdy nie zrozumiemy niczego o Napoleonie, dlaczego to on, a nie ktoś inny, kto grał w tę grę?
Cały problem dotyczy Sartre'a, zmieniając przykład: „Valéry jest drobnomieszczańskim intelektualistą, nie ma co do tego wątpliwości. Ale nie każdy drobnomieszczański intelektualista jest Valéry'm. » Valéry jest nie tylko wyrazem drobnomieszczaństwa, jest tu także konkretna jednostka, która z pewnością należy do klasy i która może to odzwierciedlić, ale która żyje tym stosunkiem do klasy, która ją wyraża.” Sposób jej posiadać.
Metoda Henri Lefebvre'aJak zrozumieć mężczyznę? Jak zintegrować egzystencjalizm , psychoanalizę z marksizmem ? Sartre znajduje metodę, która doskonale mu odpowiada, u socjologa marksistowskiego Henri Lefebvre'a .
Henri Lefebvre , badając chłopstwo, zauważa, że można wyróżnić poziomą złożoność i pionową złożoność. Złożoność pozioma odnosi się do grupy z technikami, stosunkami produkcyjnymi i stosunkiem grupy do społeczności krajowych i międzynarodowych. Złożoność pionowa odnosi się do tego, co historyczne, relacji między pokoleniami itp. Te dwie złożoności oddziałują na siebie i na siebie reagują. Aby je przestudiować, należy przejść w trzech etapach:
Sartre godzi egzystencjalizm i marksizm, doktrynę głęboko antydeterministyczną i inną, która głosi, że jest mechanikiem, poprzez metodę analizy historii zwaną „metodą progresywno-regresywną”. Sartre uważa, że historia, którą tworzą ludzie, jest z pewnością zdeterminowana warunkami społecznymi ludzi tamtych czasów, zapożyczając je z materializmu marksistowskiego, ale dodaje, że nie możemy lekceważyć egzystencjalistycznego charakteru człowieka, a mianowicie idei, według której człowiek swoimi działaniami określa siebie, a tym samym determinuje także historię.