François de Neufville Marszałek de Villeroy | ||
François de Neufville książę Villeroi, marszałek Francji przez Alexandre-François Caminade ( 1834 ) | ||
Przezwisko | "uroczy" | |
---|---|---|
Narodziny |
7 kwietnia 1644 r Lyon ( Królestwo Francji ) |
|
Śmierć |
18 lipca 1730 r Paryż ( Królestwo Francji ) |
|
Pochodzenie | Królestwo Francji | |
Uzbrojony | Piechota | |
Stopień | Marszałek Francji (1693) | |
Lata służby | 1664 - 1708 | |
Przykazanie | Armia Holandii ( 1695 - 1697 ) Armii Niemiec ( 1701 ) Armia Włoch ( 1701 ) Army of Flanders ( 1703 ) wojska francusko-bawarskie ( 1706 ) |
|
Konflikty |
Czwarta austriacko-turecka wojna wojenna Ligi Augsburskiej Wojna o sukcesję hiszpańską |
|
Nagrody | Kawaler Orderu Ducha Świętego Kawaler Królewskiego i Wojskowego Zakonu Saint-Louis |
|
Inne funkcje |
Gubernator Lyonu (1685-1730) Kapitan straży przybocznej (1695-1708) Przewodniczący królewskiej rady finansowej (1714, potem 1715) Minister stanu (1714) Członek rady regencji (1715) Przewodniczący rady handlowej (1716) ) Gubernator Ludwika XV (1717-1722) |
|
Rodzina | Rodzina Neufville de Villeroy | |
Franciszek Villeroi , markiz, potem 2 e Duke of Villeroy i wzajemnej Francji (w 1675-1694), urodzony w Lyonie na7 kwietnia 1644 ri zmarł w Paryżu dnia18 lipca 1730 r, jest francuskim żołnierzem . Wiosną 1693 r. został wyniesiony do godności marszałka Francji. Głęboko zarozumiały, okazał się niezdolny do pełnienia funkcji naczelnego wodza. Odtąd jego kariera wojskowa była tylko nagromadzeniem nieszczęść, takich jak oblężenie Namur w 1695 r. , bitwa pod Chiari w 1701 r. , a zwłaszcza bitwa pod Ramillies w 1706 r. , które ujawniły jego nieudolność. Jest również odpowiedzialny za katastrofalne bombardowanie Brukseli w 1695 roku.
Był przewodniczącym królewskiej rady finansowej i ministrem stanu za Ludwika XIV (1714), następnie przewodniczącym rady finansowej i członkiem rady regencyjnej ( 1715 ) i przewodniczącym rady handlowej (1716). Z niewielkimi rezerwami na te stanowiska, pojawia się tylko na zasadzie honorowej. Od 1717 do 1722 sprawował zazdrośnie funkcje namiestnika Ludwika XV . Przeszkodą w polityce regenta i kardynała Dubois , został zesłany do Lyonu w latach 1722-1724.
Urodził się w Lyonie dnia 7 kwietnia 1644 r. Markiz de Villeroy, on jest synem Mikołaja V de NEUFVILLE Villeroy , 1 st księcia Villeroy, z każdym i marszałka Francji; oraz Madeleine de Blanchefort de Créquy de Lesdiguières (córka marszałka Karola II , prawnuk Jana VIII ).
François wychowywał się na dworze francuskim. Jest przyjacielem z dzieciństwa króla Ludwika XIV , którego gubernatorem jest jego ojciec. Gra z królem, często w towarzystwie własnej siostry Katarzyny i księcia Filipa (brata Ludwika XIV ). Dzieci dzielą swój czas pomiędzy Palais-Royal i Hôtel de Villeroy , oddalony o 500 metrów. Franciszek i król są przyjaciółmi pomimo sześcioletniej różnicy wieku; można przypuszczać, że Ludwik XIV lubi chronić młodszych od siebie. Król zachowa miłość do Franciszka i często będzie przekazywał jego wady i niedoskonałości. Villeroy będzie wiedział, jak zachować królewską łaskę, pomimo wielu porażek militarnych.
Znakomity dworzanin, przystojny mężczyzna z plenerem, wyrafinowana elegancja, znawca walecznych intryg, był bardzo popularny wśród kobiet, które nazywały go „Czarującym”.
18 stycznia 1664 r, W wieku 19 lat, został mianowany pułkownikiem o tym Lyonnais pułku, a piechoty pułku przekazał mu przez ojca. Debiutował na Węgrzech , w IV wojnie austro-tureckiej . 1 st sierpień, w bitwie pod Saint-Gothard , jego ramię zostało przebite strzałą. Został mianowany brygadierem w 1672 r. W 1674 r. awansował na feldmarszałka. W tym roku wykazał się odwagą podczas oblężenia Besançon i bitwy pod Seneffe . W 1675 r. jego ojciec zrezygnował z księstwa - parostwa na jego korzyść. W 1677 został generałem porucznikiem . Przez cały ten okres zachowuje się dzielnie w walce, ale bez szczególnej błyskotliwości. W 1683 r. przekazał pułk lyoński swojemu synowi Ludwikowi Mikołajowi .
Jego ojciec zmarł w 1685 roku François stało się przetrwanie gubernator z Lyonnais , Forez i Beaujolais . W 1688 przeniósł się jako dzierżawca do Hôtel Salé , rue de Thorigny . 31 grudniazostaje rycerzem zakonu Ducha Świętego .
27 marca 1693 r.został podniesiony do godności marszałka Francji . Wkwiecień, został rycerzem królewskiego i wojskowego zakonu Saint-Louis . W 1694 r. przekazał księstwo-parostwo swojemu synowi Ludwikowi Mikołajowi. 1 st lutego 1695otrzymuje urząd kapitana ochroniarzy , który należał do zmarłego miesiąc wcześniej marszałka Luksemburga .
20 kwietniaotrzymał buławę marszałkową, zastępując Luksemburga na czele armii holenderskiej. Przybywa na pomoc marszałkowi Boufflersowi , oblężonemu w Namur przez Wilhelma III . Oblężenie obejmuje książę Vaudémont . Siły francuskie są tak lepsze, a siły Vaudémont tak źle rozmieszczone, że wydaje się oczywiste, że Villeroy zmiażdży Vaudémont. Ale manewrował tak niezdarnie, że pozwolił Vaudémontowi wycofać się całkowicie bezpiecznie. Następnie zamiast maszerować na Namur, by znieść oblężenie, przeniósł się do Brukseli , gdzie nakazał bezużyteczne bombardowanie . Następnie przebywał przez miesiąc w Gembloux , nie martwiąc się o uwolnienie Namur. Kilka wodewilów śmieje się z jego bezczynności, w tym ten:
Kiedy Karol VII , przeciwko angielskim, nr
miał już żadnej nadziei,
Of Joan of Arc Boga dokonał wyboru,
Nie wstydź się, wielki król !
Sto razy bezpieczniejszy od niej.
W pochwie Villeroya
On jest dziewicą.
Zdania są podzielone co do przyczyn bezczynności Francuzów podczas rekolekcji w Vaudémont. Niektórzy, jak Armand de Saint-Hilaire, szarżują na Villeroya, głównodowodzącego. Za innych, jak Saint-Simon, odpowiedzialny jest książę Maine , ulubiony syn Ludwika XIV , który dowodzi lewym skrzydłem. Odpowiada za opóźnienie odwrotu, aby dać reszcie armii czas na przybycie. Złe języki oskarżają go o „niezdolność” i „tchórzostwo” . Jeśli wierzyć Saint-Simonowi, jest on sparaliżowany i niezdolny do podjęcia działań, pomimo ponawianych rozkazów Villeroya. Jako sprytny dworzanin Villeroy uważał, by nie poinformować o tym króla. Ludwik XIV nauczył się tego przez inny kanał. Jest wdzięczny Villeroyowi za to, że wziął to na siebie. Madame de Maintenon również okazuje mu wiele wdzięczności. Od tego czasu, jak mówi Saint-Simon, jego łaska stała się „świetna” . Zazdroszczą mu najlepsi na dworze i boją się go nawet ministrowie.
Villeroy dowodził armią holenderską aż do pokoju pod Ryswick w 1697 roku , nie mogąc się odkupić. Wódz tak zarozumiały, jak niekompetentny, będzie gromadził militarne katastrofy, nigdy nie tracąc swojej dumy. Jego nieostrożność sprawiła, że został „przystrojony” dobrymi słowami i piosenkami.
W czasie wojny o sukcesję hiszpańską , w 1701 objął dowództwo nad armią niemiecką. W sierpniu został wysłany do Włoch, aby zastąpić Catinata . Nie chcąc słuchać rad generałów, poniósł upokarzającą klęskę przed księciem Eugeniuszem w Chiari . W lutym 1702 , w bitwie pod Cremoną , został wzięty do niewoli przez Pierre'a de Guethem , wzbudzając ironię chansonniers:
Francuski, podziękuj Bellone ,
Twoje szczęście nie ma sobie równych:
Zatrzymałeś Cremona
I straciłeś swojego generała.
Przetrzymywany w Innsbrucku , następnie w Grazu , w listopadzie wrócił do Francji. W 1703 r. objął dowództwo nad armią Flandrii wspólnie z marszałkiem Boufflersem.
W 1706 roku , stając przed księciem Marlborough , po raz kolejny gardzi opinią swoich generałów i powoduje przerażającą katastrofę w Ramillies , co skutkuje opuszczeniem ponad dwunastu miejsc w Brabancji i Flandrii. W tym dniu, który obnażył jego nieudolność, odmawia rezygnacji: Ludwik XIV zmuszony jest do długiego błagania go, co jest warte marszałka, by popadł „w najgłębszą hańbę” . To koniec jego kariery wojskowej. Jest pozbawiony nie tylko dowództwa nad armiami, ale i łaski u króla. „Przygnębienie”, powiedział Saint-Simon , „zawstydzenie zastąpiło wielkie mowy i dźwięk wielkich słów […] Jego upokorzenie było widoczne na całym jego obliczu; był to tylko stary pomarszczony balon, z którego wydostało się całe powietrze, które go nabrzmiało. " Rzadko widzieliśmy na dziedzińcu, gdzie król już z nim nie rozmawia. W 1708 r. zrezygnował ze stanowiska kapitana straży przybocznej na rzecz swego syna Ludwika Nicolasa. Jego niekompetencja zostaje następnie ujawniona w pieśni:
Roztropność Villeroya,
Uratował królestwo,
Bardzo dobrze służył królowi,
Ale to król Wilhelm.
Villeroy, Villeroy
Zasłużył królowi
Guillaume , bardzo dobrze .
Miałby przez śmiertelną walkę,
Dobrze pokazałby, kim jesteśmy;
Ale niestety ten generał
miał tylko sto tysięcy ludzi.
Villeroy, Villeroy
Zasłużył królowi
Guillaume , bardzo dobrze .
W 1712 roku za wstawiennictwem Madame de Maintenon, która starała się rozjaśnić dawne czasy władcy, Villeroy odzyskał królewską łaskę. 2 września 1714 r, Ludwik XIV mianował go szefem królewskiej rady finansowej, a18 wrześniaogłasza go Ministrem Stanu . Biedny marszałek ledwie błyszczy w Radzie Stanu . Rozmyślany jak dziecko przez króla, bardzo „słabo” opini , prosi o bardzo „dziwne” rzeczy , okazuje „ignorancję” i „nieudolność” . Villeroy nigdy nie przestaje zadziwiać swoich współczesnych: ma „wielki użytek z dworu i dowództwa armii” , jest odpowiedzialny za sprawy państwa, ma zaufanie króla, a przy tym wszystkim nie wie, nigdy, co mówi, ani nawet tego, co chce powiedzieć.
W tym samym roku uzyskał, aby Ludwik XIV w testamencie ustanowił go namiestnikiem swego prawnuka i następcy, przyszłego Ludwika XV .
Według Saint-Simona Villeroy przekazuje w zamian księciu orleańskiemu treść królewskiego kodeksu , co jest sprzeczne z tym ostatnim. Ta delikatność umożliwiłaby Philippe d'Orléans poczynienie przygotowań w celu zapewnienia regencji.
Ludwik XIV zmarł dnia1 st Wrzesień 1715. Villeroy zostaje nagrodzony przez Regenta. 2 września, a następnie do łoża sprawiedliwości 12zostaje potwierdzony wyrokiem na urząd namiestnika Ludwika XV . W nowym systemie polisynodii staje się szefem rady finansów , „ale bez bezpośredniego zaangażowania” , podobnie jak wcześniej. Jest liderem „tylko z nazwy” . Książę Noailles , który ma tytuł prezydenta, faktycznie stoi na czele tej rady. Villeroy zostaje również członkiem Rady Regencyjnej. Tutaj znowu pojawia się tylko na zasadzie honorowej. Zadowoli się wykazaniem „tę głęboką nieważność, która tylko uwidacznia się w aurze wielkości i autorytetu” . Nie obejmuje jeszcze urzędu namiestnika króla. Ludwik XV , lat 5, nadal jest „w rękach kobiet” : nadal jest powierzony księżnej Ventadour , guwernantce dzieci Francji. 14 grudnia 1716, Regent ustanawia Radę Handlową, której Villeroy jest honorowym przewodniczącym.
15 lutego 1717, dzień swoich siódmych urodzin, Ludwik XV przechodzi „w ręce ludzi” . Dopiero tego dnia obowiązki objął marszałek Villeroy. Ma prawie 73 lata. To on teraz służy królowi przy stole. Właściciel od poprzedniego roku hotelu w Lesdiguières woli przebywać w Tuileries , w byłym mieszkaniu królowej Marii Teresy , sąsiadującym z mieszkaniem Ludwika XV .
Młody król znalazł w Villeroy „wymagającego gubernatora, zazdrosnego, a czasem niezbyt oświeconego” , który nadał jego nauczaniu „zbyt uregulowany, zbyt surowy, nieludzki i monotonny zwrot” . Przygląda się swojemu podopiecznemu „jak szpieguje więźnia” . Uczy jej etykiety. Sprawia, że podczas publicznych wystąpień przyjmuje majestatyczną i wyniosłą postawę. Beaucourt dostrzega owoce edukacji dostarczonej przez Villeroya w wadach Ludwika XV : frywolny, chwalebny, samolubny, beztroski, nieśmiały, małomówny.
„Zazdrosny o jego autorytet, nadęty jego znaczeniem” , Villeroy czuwa „z niespokojną troską” o młodego króla, nie pozwala nikomu zbliżyć się do niego zbyt blisko, utrzymuje go w ciągłym strachu przed zatruciem. W szafce zamyka chusteczki, chleb i masło dziecka. Nosi klucz ze sobą, dniem i nocą, „z taką samą starannością io wiele większą pompą niż Strażnik Pieczęci , jak trumny, która je zawiera” . To zadanie pozwala mu podsycić pogłoskę, że regent chce otruć króla - i udawać, że jest jedynym bastionem tego projektu.
„Odwrócił głowę”, powiedział Saint-Simon: uważał się za ojca, obrońcę króla, anioła stróża Francji i jedynego człowieka, który ma obowiązek i jest w stanie zrobić wszystko przeciwko regentowi. " Zajmuje wysokości Regent. Nie toleruje tego, że widuje młodego Ludwika XV samotnie, ani nawet, że mówi do niego cichym głosem. Regent nie obraża się.
W 1717 roku , w pełnej mniejszości, ukazują się Pamiętniki kardynała de Retz , które podniecają duchy przypomnieniem kłopotów innej mniejszości, Ludwika XIV . Villeroy chce „grać małpę” na księcia Beaufort , bierze się do nowego „Króla Halles”. Aby zastąpić regenta i „uczynić z Francji czołową postać” , wyobraża sobie, że ma atuty: łaskę, jaką okazał mu Ludwik XIV , jego zasługę w parlamencie, przywiązanie do wojska, którym od dawna dowodził, syna, kapitana ochroniarzy, jego pozycja jako gubernatora króla, jego despotyczna władza nad Lyonnais ...
Pokazuje się „we wszystkim przeciwny regentowi” . Ten ostatni próbuje go przekonać, schlebiając jego próżności. Nie daje rady. Villeroy należał do partii madame de Maintenon, a zatem był i pozostaje księciem Maine . Nadal stawia przeszkody na drodze polityki pieniężnej. Działa na rzecz przyłączenia ludu i parlamentu Paryża : deklaruje sprzeciw wobec wszystkiego, czego parlament niechętnie rejestruje. W 1718 r. regent dowiedział się, że w Villeroy odbywają się tajne spotkania z księciem Maine. W 1719 , po odkryciu spisku Cellamare i aresztowaniu księcia Maine, Villeroy obawiał się, że z kolei zostanie aresztowany. Widzimy wtedy, że jest „drżący, mały, pełen szacunku, elastyczny” .
Regent zmęczył się „drobiazgami i dziecinnością gubernatora” . Jest przerażony tą „nieznośną” histrią . Od końca 1719 r. mówił, że „ nie da się już utrzymać” i chciał go odłożyć na bok. Ale nie.
15 czerwca 1722 r, kiedy Ludwik XV osiadł w Wersalu , Villeroy poszedł za nim. Zatrzymuje się na zamku . Louis XV będzie trzynaście - wiek jego większość - w następnym roku, w lutym 1723. Jest to czas, na regenta i dla kardynała Dubois , że król być inicjowane w biznesie bez przedwczesnej obecności Villeroy, „niebezpieczny charakter dla regenta, ponieważ z całą mocą przeciwstawia się projektom politycznym, które pielęgnuje przy zbliżaniu się większości królewskiej” . Główny doradca regenta, wszechmocny kardynał Dubois, sekretarz stanu do spraw zagranicznych i nadinspektor poczty, wie, że marszałek głęboko nim gardzi. I obawia się konsekwencji przerażającego wrzawy, którą Villeroy z pewnością rozpęta w dniu, w którym on, Dubois, zdobędzie nominację na premiera. Ale Regent zawsze różni się od wypędzenia „nieznośnego wstydu” , „drugiego króla Francji” . Zdesperowany, by się go pozbyć, Dubois próbuje go zdobyć. Aranżuje próbę pojednania między Marszałkiem a sobą poprzez wspólnego przyjaciela, kardynała de Bissy .
Rozmowa zaczyna się od uprzejmości. Potem robi się kwaśny. Ulegając swojemu temperamentowi, Villeroy szerzy krwawe obelgi i groźby, a Dubois ośmiela się go aresztować. Regent uważa, że to za dużo. Przyznaje, że na Villeroya zastawiono pułapkę: przewidywalna arogancja tego ostatniego posłuży jako pretekst do urażonej reakcji regenta.
10 sierpnia 1722 r, po dokonaniu wszelkich przygotowań do aresztowania, regent poprosił młodego króla o bezpośrednią rozmowę. Villeroy zaciekle się temu sprzeciwia, twierdząc, że jego urząd wymaga od niego nigdy nie opuszczania króla i wysłuchiwania wszystkiego, co można mu powiedzieć. Tego samego dnia został aresztowany, wrzucony do powozu, wysłany do swojej posiadłości w Villeroy . 16 sierpniazostał zesłany do Neuville , niedaleko Lyonu . Ludwik XV pokazuje wielki ból, „nie, jak mówi Jean-Christian Petitfils ”, ponieważ lubi „starego dotera”, wybrednego i sentymentalnego, ale dlatego, że ta zmiana, która burzy [e] jego przyzwyczajenia, „[odbywa się] ponownie bez jego zgoda” .
Ponieważ 16 lutego 1723, dzień jego pełnoletności, Ludwik XV potwierdza wygnanie Villeroy. Dubois i książę Orleanu zmarli w tym roku. W 1724 r. skończyło się wygnanie Villeroya. Od czasu do czasu wraca, by pokazać się na dworze. Zmarł w swoim hotelu w Lesdiguières w Paryżu , dnia18 lipca 1730 r, w wieku 86 lat. Jego ciało zostaje przewiezione do Neuville, serce do Villeroy, a wnętrzności są przechowywane w Saint-Paul , jego paryskiej parafii. Czytamy w akcie parafialnym miasta Mennecy: „Ciało zostało przewiezione dnia dwudziestego drugiego do kościoła królewskiego i parafialnego św. Pawła jego parafii, skąd po wysokiej śpiewanej mszy zostało przeniesione tego samego dnia do kościoła św. Piotra de Mennecy Villeroy do przechowywania w magazynie” .
On poślubia 28 marca 1662 rMarguerite Marie-de Cossé-Brissac ( 1648 - 1708 ). Para ma siedmioro dzieci:
„Świadectwo współczesnych”, mówi Sevelinges , „jest jednomyślne co do osoby marszałka de Villeroy. Na dworze Ludwika XIV dostrzegły go jedynie intrygi, niedyskrecja i frywolność; przyniósł na wojnę tylko najśmieszniejsze domniemanie i najbardziej haniebną nieważność; radą, że arogancja równa się jego nieudolności; w edukacji Ludwika XV , niż mieszanina dumy i podłości. "
„Był” – mówi Saint-Simon – „wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną o bardzo przyjemnej twarzy, bardzo energicznym, zdrowym, który bez niedogodności robił ze swoim ciałem wszystko, co chciał. […] Całe życie żywił się i żył w większy świat […] szarmancki z zawodu, doskonale obeznany z intrygami dworu i miasta, które umiał rozbawić króla, którego znał na wylot, i ze słabości, które umiał wykorzystać[. ..] Był wspaniały we wszystkim, bardzo szlachetny we wszystkich swoich manierach […] nie bezinteresownie niegodziwy, cały język i maniery wielkiego pana i człowieka wyrabianego na dworze; chwalebny aby nadmiar natury nadmiernie niska jak mało miał w potrzebie, oraz w odniesieniu do króla i M me Maintenon gniazdem wszystkich branż [...] Był to człowiek celowo przewodniczyć piłką, aby być sędzią A karuzela i, gdyby miał głos, śpiewać role króla i bohatera w operze, wciąż bardzo skłonny do wyznaczania mody i do niczego poza tym […] Jego uprzejmość miała w sobie wyniosłość, która odpychał, a jego maniery same w sobie były obraźliwe, gdy wierzył, że charakter ludzi go uwolnił od grzeczności. Był więc najmniej kochanym człowiekiem na świecie, a jego rzemiosło było najbardziej nie do zniesienia, bo [była] tylko tkanka głupoty, egoizmu i oklasków […] Żadnego czytania, żadnej instrukcji, brudna ignorancja wszystkiego , płaskie żarty, wiejący wiatr i idealna pustka. Najtwardszym cesarstwem traktował lud swojej zależności […] W końcu fałsz, a największa i najpełniejsza opinia o sobie wszelkiego rodzaju dopełnia doskonałość tego zbyt prawdziwego obrazu. "
„Był” — powiedział ponownie Saint-Simon — „człowiekiem, który nie miał rozsądku i umysłu poza tym, co dało mu korzystanie z wielkiego świata, pośród którego się urodził i spędził bardzo długie życie. „ Pamiętnik uważa marszałka za „człowieka bez głowy i ducha odwagi” . Widzi „obmacywanie i panowanie nad tą postacią teatru i karuzeli” , której geniusz nie wykracza „poza bezsensowność, którą nieustannie powstrzymuje strach” .
Voltaire relacjonuje słowa Ludwika XIV : „Jesteśmy spuszczeni przeciwko niemu, ponieważ jest moim ulubionym. „ To jedyny raz w jego życiu, kiedy Ludwik XIV użył terminu „ ulubiony” . Voltaire jest bardziej pobłażliwy niż Saint-Simon: „Był człowiekiem miłej i imponującej sylwetki, bardzo odważnym, bardzo uczciwym człowiekiem, dobrym przyjacielem, prawdziwym w społeczeństwie, wspaniałym we wszystkim. Ale jego wrogowie mówili, że jest bardziej zajęty, będąc generałem armii, z zaszczytem i przyjemnością dowodzenia, niż planami wielkiego kapitana. Zarzucali mu przywiązanie do swoich opinii, które przeciwstawiały się opinii kogokolwiek. "
Blazon : Azure, szewron Or, w towarzystwie trzech zakotwiczonych w tym samym croisette. |