Daniel Cohn-Bendit | |
Daniela Cohn-Bendita w 2012 roku. | |
Funkcje | |
---|---|
Poseł europejski | |
10 lipca 1994 r. - 30 czerwca 2014 ( 19 lat, 11 miesięcy i 20 dni ) |
|
Wybór | 12 czerwca 1994 |
Ponowny wybór |
13 czerwca 1999 13 czerwca 2004 7 czerwca 2009 |
Legislatura | 4 p , 5 p , 6 th i 7 th |
Grupa polityczna |
Zieloni (1994-1999) Zieloni / ALE (1999-2014) |
Współprzewodniczący grupy Verts / ALE | |
8 stycznia 2002 r. - 30 czerwca 2014 ( 12 lat, 5 miesięcy i 22 dni ) |
|
Z |
Monica Frassoni (2002-2009) Rebecca Harms (2009-2014) |
Poprzednik | Heidi Hautala i Paul Lannoye |
Następca | Philippe Lamberts i Rebecca Harms |
Biografia | |
Imię i nazwisko | Marc Daniel Cohn-Bendit |
Przezwisko | „Danie czerwony” „Danie zielony” |
Data urodzenia | 4 kwietnia 1945 |
Miejsce urodzenia |
Montauban ( Tarn- et- Garonne , Francja ) |
Narodowość |
bezpaństwowiec (1945-1959) niemiecki (od 1959) francuski (od 2015) |
Partia polityczna |
FA (1966) LEA (1966-1968) Mouvement du 22 Mars (1968) RK (1968-1973) GLH (de) (1978-1980) GRÜNE (od 1980) LV (1999-2010) EÉLV (2010-2012) |
Zawód |
Pedagog Dziennikarz |
Daniel Cohn-Bendit , ur.4 kwietnia 1945w Montauban ( Tarn-et-Garonne ) jest politykiem francusko - niemieckim ; aktywny politycznie zarówno w Niemczech, jak i we Francji , w 2015 r. uzyskał obywatelstwo francuskie .
Urodzony we Francji dla wojowniczych niemieckich rodziców skrajnie lewicowych wówczas antynazistowskich , studiował we Francji , na uniwersytecie Paris-Nanterre . Działacz libertariański , doszedł do rozgłosu podczas ruchu majowego 68 , którego był jednym z rzeczników. Nie mając wówczas obywatelstwa francuskiego, został wydalony przez rząd francuski do Niemiec.
Od lat 80. Cohn-Bendit prowadził karierę polityczną w Niemczech jako wybrany członek partii zielonych Les Verts we Frankfurcie nad Menem . Został eurodeputowanym z ramienia niemieckich Zielonych w 1994 r., w 1999 r. został ponownie wybrany eurodeputowanym z listy francuskich Zielonych , tym samym powracając na francuską scenę polityczną. Szef listy Ekologii Europy w Île-de-France podczas wyborów europejskich w 2009 r . umożliwił partii uzyskanie najwyższego wyniku, jaki kiedykolwiek osiągnął we Francji przez ruch ekologiczny. Korzystne dla ustanowienia federalnej Europy , był współprzewodniczącym tej grupy Verts / ALE w Parlamencie Europejskim od 2002 do 2014. Nie stać na reelekcję w Parlamencie Europejskim w 2014 r.
Podczas gdy w maju 68 otrzymał przydomek „Dany the Red”, Daniel Cohn-Bendit dokonał zwrotu ideologicznego, stopniowo przywiązując się do ekologii zintegrowanej z gospodarką rynkową, jednocześnie przypisując sobie etykietkę „ liberałowo-libertariańskiego ”.
Jest także przedmiotem oskarżeń o pedofilię , w szczególności na podstawie jego książki Le Grand Bazar , wydanej w 1975 roku. Jednak nigdy nie został z tego powodu oskarżony.
Marc Daniel Cohn-Bendit jest synem Erich Cohn-Bendit (1902-1959), urodzony w Berlinie i Herta Dawida (1908-1963), urodzony w rodzinie żydowskiej w Poznaniu , Polska . W 1933 jego ojciec był prawnikiem. Jej matka właśnie ukończyła studia prawnicze i przygotowuje się do zostania sędzią dla nieletnich.
Wraz z Hansem Littenem , Erich Cohn-Bendit jest jednym z głównych zwolenników Rote Hilfe Deutschlands (RHD), organizacji pomocowej powiązanej z Komunistyczną Partią Niemiec i skłania się bardziej ku trockizmowi . Po dojściu do władzy narodowych socjalistów zabroniono mu pracować dla rzekomej „działalności komunistycznej” i wkrótce został pozbawiony obywatelstwa niemieckiego. Zagrożony aresztowaniem wyjechał z Niemiec w marcu 1933, do którego dołączyła przyszła żona. Osiedlają się w Paryżu.
W 1936 roku urodziło się ich pierwsze dziecko, Gabriel . Jego ojciec Erich działał w Czwartej Międzynarodówce (trockistowskiej) założonej we Francji w 1938 roku. W 1939 roku dołączyli do nich rodzice Ericha, Alex Cohn, były przemysłowiec włókienniczy, który całą wojnę spędził w Paryżu w strefie okupowanej . W tych latach Erich Cohn-Bendit odwiedzał krąg niemieckich uchodźców, w tym Waltera Benjamina , Heinricha Blüchera i filozofkę Hannah Arendt , która jest bliską przyjaciółką jego rodziców.
Podczas „ śmiesznej wojny ” Erich został internowany jako obywatel Niemiec, ale uciekł i dołączył do swojej żony, która wyjechała z Paryża do Montauban . Herta pracuje w sierocińcu dla dzieci uchodźców w Moissac . W 1943 r., po zajęciu przez Niemców strefy południowej, zeszli do podziemia aż do wyzwolenia regionu (wokół20 sierpnia 1944 r). Daniel urodził się, jak sam zauważył, dziesięć miesięcy po lądowaniu w Normandii.
Daniel Cohn-Bendit urodził się we Francji dnia 4 kwietnia 1945, pod koniec wyzwolenia, na miesiąc przed podpisaniem przez generała Jodla bezwarunkowej kapitulacji armii niemieckiej w Reims .
Jego rodzice, niemieccy komunistyczni uchodźcy , podlegali francuskim dekretom z 1941 r. o Żydach, uchodźcach we Francji, i być może stali się bezpaństwowcami na mocy niemieckiego prawa14 lipca 1933 rw sprawie cofnięcia niektórych naturalizacji i utraty obywatelstwa niemieckiego, uchylonych ustawą z20 września 1945podjęte przez Sojuszniczą Radę Kontroli . W 1957 roku, jego rodzice mieli mu zrobić dokumenty tożsamości z Urzędu francuskiego o ochronie uchodźców i bezpaństwowców (OFPRA), który został utworzony w roku 1952. W 1959 roku zdecydował się na niemieckim obywatelstwem, aby nie wykonywać swoją służbę wojskową. „ Urodziłem się w 1945 roku, kiedy moi rodzice ukrywali się we Francji z powodu prześladowań antyżydowskich. Przez czternaście lat byłem bezpaństwowcem , potem wybrałem narodowość niemiecką, aby nie odbyć służby wojskowej ”. Później coraz bardziej określał się jako „ obywatel Europy ”.
W 1945 r. rodzina Cohn-Bendit opuściła Montauban, by osiedlić się w Normandii w Cailly-sur-Eure, gdzie stała się odpowiedzialna za „Colonie Juliette”, placówkę dla dzieci żydowskich deportowanych. W 1948 roku wrócili do Paryża, matka została skarbnikiem Liceum Majmonides w Boulogne, gdzie mieszkała z Danielem. Ojciec, nie mogąc wykonywania zawodu prawnika we Francji na pytanie równoważności dyplomów, decyduje w 1952 roku, aby powrócić do Niemiec i staje się prawnik w Frankfurcie , gdzie zmarł w 1959. On jest w bliskim kontakcie z członkami ' Frankfurcie Szkoła z Maxem Horkheimerem i Theodorem W. Adorno , a także z Bertoltem Brechtem i Helene Weigel . Jednym z jego klientów jest psychoanalityk Bruno Bettelheim .
W 1956 Daniel wstąpił do Lycée Buffon , gdzie ukończył szósty i piąty kurs. Matka, która dołączyła do ojca chorego na raka płuc (Daniel pozostaje pod opieką babci), z kolei sprowadziła go do Niemiec w 1958 roku i zapisała do niekonwencjonalnej szkoły, Odenwaldschule , położonej na wsi w Oberhambach-Heppenheim , nie daleko od Mannheim i 60 km od Frankfurtu.
Po śmierci męża w 1959 roku Herta Cohn-Bendit wróciła do Francji i zmarła w 1963 roku na atak serca podczas wizyty u szwagierki w Londynie. Następnie Daniel został umieszczony pod opieką byłego partnera swojego ojca, ukończył studia średnie w Oberhambach i zdał maturę niemiecką ( Abitur ) w 1965. Następnie wrócił do Francji na studia wyższe i otrzymał stypendium rządowe. szkody wyrządzone jego rodzinie przez nazizm. On mieszka w Paryżu w starym dwupokojowym mieszkaniu z rodzicami z babcią w 15 th dzielnicy Paryża.
Był mocno naznaczony czasem spędzonym w Odenwaldschule. Później zwrócił uwagę, że uczęszczanie do tej samozarządzającej się szkoły i robienie tak dużo teatru odegrały ważną rolę w jego życiu. W tych latach odbył także znaczące pobyty za granicą: w Anglii w 1962, w Izraelu w 1963 iw Stanach Zjednoczonych w 1964, w rodzinie Thomasa Biebera, dawniej z Cailly-sur-Eure.
Uczeń liceum Daniel Cohn-Bendit uczestniczył latem 1965 w libertariańskich kempingach ze swoim bratem Gabrielem Cohn-Bendit , podobnie jak Jean-Pierre Duteuil, którego poznał na początku roku szkolnego 1966-1967, w socjologii na wydziale Nanterre (otwarty koniec 1964), po tym jak w poprzednim roku został przyjęty na kurs propedeutyczny w Sorbonie-Censier. Obaj są z „Liaison des students anarchistes” (LEA), częścią Federacji Anarchistycznej , która po wykluczeniu z FA w 1967 r. stanie się Czarno-Czerwona .
Daniel Cohn-Bendit był obecny 16 i 17 listopada 1966 roku, kiedy „około trzydziestu bojowników” ze skrajnie prawicowej grupy Zachód „zaatakowało lewicowe spotkanie” przed restauracją uniwersytecką w Nanterre, wywołując „gwałtowną bójkę z ciosy żelazne pręty i uchwyty kilofów” i powodujące „dwa poważne obrażenia wśród członków ruchu lewego i dziesięć drobnych obrażeń” . Niedługo po tych atakach nastąpiły ataki na Lycée Jacques Decour i Lycée Voltaire w dniu 11 grudnia 1966 r. , poważnie raniąc Pierre'a Rousseta , działacza JCR, a następnie12 stycznia 1967na kampusie Uniwersytetu w Rouen, gdzie inny działacz JCR jest poważnie dotknięty, co spowoduje 13 aresztowań, osłabiając Zachód na początku 1967 roku.
Podczas ogólnokrajowego posiedzenia UNEF został pozbawiony swojego wystąpienia z powodu braku mandatu. Wycofany od 1962 r. z zarządzania rezydencjami i restauracjami, UNEF prowadzony jest od 1967 r. przez studentów PSU , zrzeszającego przeciwników wojny algierskiej od jej powstania w 1960 r. Siła wyższa w opozycji do tej wojny, Związek został pozbawiony dotacji, częściowo od 1961, a całkowicie od 1965, przez rządy gaullistowskie, które w ten sposób liczą na zbliżenie się do prawicowych studentów, jak np. FNEF, oddzielonej od UNEF od 1961 roku, marzącej o odzyskaniu większości w akademików, w 1965 r. rozpoczęto rekonkwistę w dziedzinie prawa, medycyny i farmacji.
Mobilizacje roku 1967 w NanterreW 1967 Daniel Cohn-Bendit nie był jednym z liderów dwóch głównych mobilizacji na kampusie w Nanterre. Ani w rezydencji uniwersyteckiej w Nanterre w marcu, ani w listopadzie-grudniu wobec niedoborów nauczycieli związanych z reformą Foucheta na uniwersytetach . Nawet jeśli anarchiści w 1966 r. założyli w miejscowym UNEF „rewolucyjny federalistyczny trend syndykalistyczny”, pozwalając im na początku 1967 r. zostać wybranymi przedstawicielami UNEF bieguna filozofia-socjologia-psychologia, dzięki nieobecności części urzędu, zaaranżowane przez Lambertystów z CLER . W Nantes, Clermont-Ferrand i Strasburgu lokalny UNEF jest kontrolowany przez sojusze anarchistów i lambertystów z CLER . Ale w następnym roku szkolnym, w październiku 1967, UNEF-Nanterre nie wybrał swojego urzędu przed przybyciem na początku stycznia, kiedy to Jean-François Godchau został prezydentem.
W Walentynki 1967 rozpoczął się ruch narodowy w akademikach uniwersyteckich , zainicjowany przez FRUF w około dziesięciu miastach, tak aby każdy student miał prawo zaprosić swojego towarzysza do swojego pokoju bez konieczności wchodzenia do budynków. To roszczenie FRUF zaowocowało już Rezydencją Antoniusza . 16 października 1965 r. ośmiu mieszkańców postawiono przed komisją dyscyplinarną , wywołując w latach 1965-1966 petycję 1500 podpisów przeciwko lożom umożliwiającym kontrolę wejść , prowadzącą w 1966 r. do budynków mieszanych.
FRUF chce również zablokować podwyżki czynszów i prawo do pobytu dłużej niż 3 lata. W Nanterre , Dominique Tabah krzesła Stowarzyszenie Mieszkańców (ARCUN-FRUF) z 800 członków spośród 1400 mieszkańców. Na jego prośbę 60 studentek zajmuje jeden z kobiecych budynków na Walentynki 1967 i opuszcza go tylko w zamian za niesankcjonowanie, czego 29 z nich nie dotrzymało obietnicy. Od marca 1967 ARCUN organizował konferencje na temat seksualności i pracy Whilhema Reicha, razem z Planowaniem Rodziny.
W tej prężnie budowanej uczelni, w obliczu rosnącego napływu maturzystów, kolejny rok szkolny jest napięty. Od 7 listopada UNEF rozpoczyna mobilizację przeciwko niedoborom towarzyszącym reformie Foucheta na uniwersytetach, aw Nanterre około 400 osób protestuje przeciwko deprywacji: nieukończone biblioteki i obiekty sportowe, niedostępne laboratoria językowe.
10 listopada studenci rozpoczęli strajk. Reszta wydziału socjologii podąża za 17.: jest 500 strajkujących. Konflikt dotyczy wszystkich działów, dla równoważności między starą a nową licencją, słaby punkt „Planu Foucheta” . Amfiteatry są zajęte. UNEF tworzy komitety strajkowe, w skład których wchodzą członkowie niezrzeszeni, pod przewodnictwem Philippe'a Meyera , który prowadzi parafię studencką w pawilonie na terenie kampusu. Jego „komitet działania” dał początek ruchowi prasowemu wiadomości społecznych „Jesteśmy w marszu” (1968-1972). Yves Stourdzé z UNEF reprezentuje tam socjologię. 25 listopada 1967 roku tysiąc strajkujących studentów demonstrowało w obecności Raymonda Barbeta , burmistrza PCF Nanterre, wygwizdanych i syczących przez anarchistów.
Na początku grudnia odbyła się debata, która zgromadziła w auli centralnej Uniwersytetu w obecności 2000 studentów dziekana Pierre'a Grappina i dwóch organizatorów strajku, Philippe'a Meyera dla niezrzeszonych oraz Jean-François Godchau z ARCUN -FRUF, który zostanie wybrany w ślad za prezydentem UNEF-Nanterre. Grappin proponuje im rozszerzenie na wszystkie wydziały komitetów nauczycielsko-uczniowskich, które wcześniej uzyskał Philippe Meyer . Anarchiści potępiają ich, ponieważ są bezsilni, a UNEF razem z tym.
Nauczyciele głosują ponownie strajk, jeśli nie ma dodatkowych środków. Zostanie uruchomiony UNEF tygodniu działania, od grudnia 11 do 16, łączące sprzeciw wobec planu Fouchet do strajku CFDT-CGT z 13 grudnia 1967 roku wobec zarządzeń dotyczących zabezpieczenia społecznego , który widział pół tuzina paryskich szkół w strajku, pierwszy etap ruchu licealnego z maja 68 . Obawa przed spowolnieniem demokratyzacji służby zdrowia i uczelni przyczynia się do ogólnego niezadowolenia społecznego: „dni straconych z powodu strajku”, 4,2 mln w 1967 r., czterokrotnie w ciągu dwóch lat i na początku. 1968 strajkujący zmierzą się z policją w Caen, Mulhouse czy Le Mans.
W każdy piątek w Nanterre Daniel Cohn-Bendit bierze udział w uczcie skupiającej asystentów i studentów w gabinecie Henri Lefebvre'a , który przed założeniem wydziału socjologii w Nanterre miał do czynienia z Międzynarodówką Sytuacjonistów, gdy uczył w Strasburgu. „próbuje odnowić relację wychowawczą po omacku”, o której wspomina w 1970 roku powieściowe świadectwo Roberta Merle . Jeden z profesorów socjologii, Michel Crozier , oskarża tę grupę o uniemożliwianie pewnych lekcji siłą, czasem za pomocą ciosów, lub rozmawianie z profesorami w celu ich destabilizacji. Jest to również czas, kiedy anarchiści z tendencji Duteuil-Cohn-Bendit muszą opuścić Federację Anarchistyczną po jej kongresie w Bordeaux, który odbył się w dniach 10-12 listopada 1967. Od wiosny 1967 pisarz Maurice Joyeux , zamknij de Force Ouvrière rozpowszechnia tekst zatytułowany Hydra z Lerne z podtytułem „dziecięca choroba anarchii”, który potępia wpływ idei marksistowskich i sytuacjonistycznych na ruch anarchistyczny i „rewolucjonistów z salonu”.
Wpływ Nantes i afera basenowa?Sytuacjoniści z Nanterre, René Riesel i Nantais Gérard Bigorgne, wykorzystują święta Bożego Narodzenia, aby porozmawiać z tymi z Nantes , których działania na rzecz różnorodności rezydencji spowodowały aresztowanie Juvenala Quilleta 19 grudnia, tuż po wyborze na prezydenta Stowarzyszenia Mieszkańców Cités Uniwersytetu Nantes .
Na okupacje rezydencji uzyskujących duże wsparcie lokalne (CGT, CFDT, FO) podjęto decyzję, że setka kobiet z Nantes dokona inwazji 27 grudnia, a następnie 23 stycznia Launay-Violette , miasto zarezerwowane dla chłopców. W międzyczasie Secours Catholique otworzyło pod koniec grudnia centrum kulturalne ze 150 animatorami dla 10 000 mieszkańców miasteczka slumsów, bardzo blisko pawilonu, w którym parafia studencka Nanterre jest prowadzona przez Philippe'a Meyera .
Minister ds. Młodzieży i Sportu François Missoffe , który tuż po wyborach prezydenckich w grudniu 1965 r. rozpoczął szeroko zakrojone konsultacje młodych ludzi, Tour de France Inter , którego wyniki przedstawiono w listopadzie 1967 r., nie chce być gorszy:8 stycznia 1968On zainaugurowany Uniwersytetu twierdził, obiektów sportowych, takich jak biblioteki, podczas strajku listopada na terenie kampusu przed „wszystkich wydziałów” do 17 h 20 do 17 h 40 . Około pięćdziesięciu studentów przywitało go „wrogimi okrzykami” , „prowadzonymi przez niejakiego Marca Daniela Kohn-Bendita” , według notatki z Wywiadu Generalnego , w której błędnie napisano jego nazwisko, podczas gdy notatka z 15 grudnia 1966 r. wspominała o jego aresztowaniu podczas demonstracja na rzecz uwolnienia agronoma Hugo Blanco (w) przed ambasadą peruwiańską , skazanego w 1966 roku na 25 lat więzienia przez sąd wojskowy za rozstrzelanie 14 listopada 1962, następnie w apelacji w październiku 1967, która wywołała kolejna paryska demonstracja. Notatka precyzuje również, że „pracował nad sabotowaniem wyborów do Stowarzyszenia Grup Studiów Nanterre” utworzonego przez UNEF.
Daniel Cohn-Bendit apeluje do ministra w jego raporcie opublikowanym jesienią : „400 stron o młodości, a ani słowa o seksualności! ” . Minister proponuje, żeby uspokoił się kąpielą. Student odpowiada, że ta replika jest godna nazizmu. Rada Dyscyplinarna Nanterre wzywa go na następny dzień, ale postanawia go nie karać. Minister edukacji Alain Peyrefitte zadzwonił do Missoffe, która wykluczyła jakąkolwiek sankcję. Alain Peyrefitte potwierdza w swoich wspomnieniach, że podczas zamieszek w marcu prosił o wydalenie Daniela Cohn-Bendita z jego poprzednika, Christiana Foucheta , bez uzyskania go.
8 stycznia tylko „ Le Monde” relacjonował inaugurację pływalni, a w swoim artykule nie wspomina o incydencie, o którym większość studentów mogła mieć niejasne pojęcie, poprzez dwa obsceniczne graffiti narysowane na ziemi: „Dzisiaj o godz. 18:00, orgia na basenie ”i„ Wszyscy na wandalskiej orgii ”. Miesiąc później ten dialog zostanie ujawniony prasie przez Cohn-Bendita, jego brata i jego prawnika, jako dywersję, po znacznie poważniejszej sprawie, zamieszek z policją w auli Wydziału, spowodowanych przez około trzydziestkę. tablice ze zdjęciami denuncjujące policjantów w cywilu i „czarne listy”.
Sprawa czarnych list i dziekana reprezentowanego jako nazistaTymczasem Le Figaro z 20 stycznia 1968 r. opublikował komunikat prasowy protestujący przeciwko ryzyku wykluczenia z JCR paryskiego ucznia szkoły średniej Romaina Goupila po strajku 11 stycznia. W Nanterre? Cohn-Bendit informuje, że jest zagrożony, poprzez nowy odcinek „afery z czarną listą”, który narodził się osiem miesięcy wcześniej. W kwietniu 1967 r. w Nanterre odbył się wiec protestacyjny przeciwko groźbom sankcji wymierzonym w 29 osób, które w poprzednich tygodniach uczestniczyły w okupacji budynków dla dziewcząt , z których kilka było nieobecnych w czasie okupacji, co wzbudziło podejrzenie polityczne. uwikłanie. Po wiecu odbyła się pierwsza kampania przeciwko czarnym listom, ponieważ niektórych z 29 nie było w czasie okupacji. Plotka została wznowiona w czerwcu 1967 r., kiedy Henri Raymond, asystent socjologii, przedstawił listę studentów zwolnionych z egzaminu końcowego, z których jeden był jednym z 29 sankcjonowanych w marcu 1967 r. UNEF podkreślił następnie, że ta lista jest już stara, ale nie dodaje otuchy. „To znany profesor z Nanterre, który potwierdził swoje istnienie podczas oficjalnego spotkania” , dyrektor wydziału socjologii Henri Lefebvre , który regularnie spotykał się z grupą Cohn-Bendit.
Administracja zaprzecza, ale Henri Lefebvre, on, "ręczy za ich istnienie" , zapewnia Jean-Pierre Duteuil . Plotka ta pojawiła się ponownie podczas listopadowego strajku w Nanterre, a następnie podczas wysyłania korespondencji między Missoffe i Cohn-Bendit, który pod koniec stycznia oświadczył: „jeśli odejdę, ten uniwersytet stanie się legowiskiem gliniarzy, więzieniem, więzieniem trzeba natychmiast zareagować” . Jean-François Godchau z UNEF przygotowuje spotkanie na ten temat. Chcąc wytrącić go z równowagi , Cohn-Bendit zorganizował z Jean-Pierre Duteuil Janin i Brimberg rankiem 26 stycznia w wielkiej sali Wydziału Literackiego : 30 „włochatych brod” poprzedzonych przez Jean-Pierre Duteuila ” powstańcie głośno krzycząc ” , z wywieszonymi na wyciągnięcie ręki znakami: „Żadnych glin w domu”, „Nie dla czarnych list”. Na tych panelach znajdują się zdjęcia zrobione na uniwersytecie "policji cywilnej" , jak twierdzą ich autorzy. Dzień wcześniej Jean-Pierre Duteuil wykonał jeden z paneli ze zdjęciem Deana Pierre'a Grappina , ozdobionym wąsem Hitlera, nad napisem dużymi literami „Nazi Grappin”.
Woźni pod przewodnictwem sekretarza generalnego Uniwersytetu Christiana Rivière są przepychani. Jeden z nich otrzymuje cios od Duteuila. Dziekan zgadza się opuścić swoją klasę, aby zatwierdzić telefon na komisariat policji w Nanterre: przybywa tuzin policjantów. Pięciu z nich, zamontowanych na korytarzach wydziału socjologii, zostaje wydalonych przez studentów przed otrzymaniem posiłków w hełmach, w południe, kiedy setki studentów opuszcza klasę i uzbroi się w nogi, krzesło i stół, by wypędzić policję, w prawdziwych zamieszkach.
Następnego dnia zgromadzenie profesorów zaprzeczyło wszelkiej czarnej liście i poprosiło Henri Raymonda o aktualizację nieporozumienia z 1967 roku. Były ogólne emocje. Komunistyczni studenci potępiają zarówno walkę, jak i „ciągłą inwigilację kampusu” przez policję w komunistycznym tygodniku departamentalnym L'Éveil des Hauts-de-Seine . Komunikat prasowy FNEF (z prawej) potępia „systematyczny sabotaż dokonywany przez brak równowagi i chorych psychicznie” oraz list od dziekana Pierre'a Grappina z dnia 29 stycznia, „poważne zniszczenia (...) mebli wydziału, a także niż kilka samochodów” . Wtedy to nazwisko Cohn-Bendita pojawiło się po raz pierwszy w prasie, w drugim akapicie artykułu w Le Monde , 29 stycznia 1968, wspominając o swoich anarchistycznych przyjaciołach, że zorganizowali demonstrację 26 stycznia w proteście przeciwko czarnym listom, niektórzy podnosząc ryzyko wydalenia Cohn-Bendita.
Pierre Grappin wspomina swoją przeszłość jako bojownika oporu i że przybycie policji było uzasadnione prasowej z wydziałów geografii, nowoczesne liter, angielskim, hiszpańskim i włoskim Nanterre, podejmowanych przez AFP i Le Monde , potępiając „THE prowokacyjne działania niewielkiej liczby” . Decyduje o wydaleniu ucznia od miejsca zamieszkania , Patrick Cheval . Jego sytuacjonistyczni towarzysze natychmiast opuścili grupę anarchistyczną, aby stworzyć grupę „Wściekłości”
Daniel Cohn-Bendit został wezwany, tym razem 16 lutego, już nie na radę dyscyplinarną, ale na komendę policji, z powodu zamieszek 26 stycznia. Prosi o radę swojego brata Gabriela, który pisze „Tribune à la presse” w odpowiedzi na gazety, które wspominały o zamieszkach, zaczynając od „w szczególności twoja gazeta donosiła o incydentach” pod koniec stycznia, a następnie zwracała uwagę na porozmawiaj 8 stycznia z basenu i przypomnij ludziom „dlaczego jeden z nas jest Francuzem, a drugi Niemcem” .
Jego profesor Alain Touraine przegłosował wraz z Michelem Crozierem wniosek nauczycieli socjologii przeciwko jego wydaleniu, wspomniany w artykule Nouvel Observateur z 7 lutego na temat „czarnych list”, który ujawnia to ryzyko wydalenia. SNESup prosi również ministerstwo o jego oszczędzanie. Jean-François Godchau pisze w swoim pokoju w rezydencji tekst wyjaśniający stanowisko UNEF Nanterre, któremu przewodniczy od połowy stycznia: tak dla poparcia każdego studenta zagrożonego wydaleniem, ale nie dla działań, które nie zostały uzgodnione wspólnie przez związek.
W artykule składającym się z dwóch paragrafów Le Monde z 8 lutego ujawnia swoje zwołanie, po raz pierwszy cytując jego nazwisko, i precyzuje, że jest oskarżony o zakłócanie lokalnego zgromadzenia UNEF, ale ten związek „nigdy oficjalnie nie protestował”. przeciwko działaniom anarchistów” i krótko wspomniał o incydencie na basenie, który miał miejsce miesiąc wcześniej.
W międzyczasie Gabriel poprosił o prawnika z UNEF: François Sardę , byłego kandydata gaullistów w wyborach parlamentarnych w 1962 r., który 6 lutego bardzo szybko napisał brief, co spowodowało pewne błędy merytoryczne. W dodatku list polecony od Cohn-Bendit do Missoffe, napisany tego samego dnia z pomocą Gabriela, który żałuje „nieporozumienia”. Nie załączono listu z odpowiedzią ministra, w którym przypomniano, że nie domagał się żadnych sankcji, stwierdzając, że „sprawa jest zamknięta” oraz proponując umówienie się na spotkanie, jeśli chce zabrać głos.
Daniel Cohn-Bendit „wysłał po całym Nanterre” tę wymianę listów i „rozprzestrzeniliśmy pogłoskę”, że córka Missoffe „była jego kochanką”, kiedy „nigdy go nie widziała w swoim życiu” , jak mówi François Missoffe, który nauczył się historii od jego córka Françoise , również studentka w Nanterre, ale w historii. Tygodnik „ Minute” opublikował plotkę, a nawet reporter Jean Bertolino , pouczony przez prawnika François Sardę , rozpowszechnił ją. François Sarda przekazuje następnie plik UNEF Henri Leclercowi .
Trzy miesiące później, gdy Cohn-Bendit stanie się sławna, studentka będzie musiała spędzić maj i czerwiec 1968 roku w Normandii, aby uciec przed nękającymi ją paparazzi. Nieuzasadniona pogłoska o interwencji młodej kobiety z ojcem, kategorycznie zaprzeczona w 2000 r., kontynuowana była najpierw w jednej z pierwszych interwencji w Zgromadzeniu Narodowym Rogera Holeindre (Front Narodowy) w 1987 r., a następnie w książce Gabriela Cohn- Bendit w 1999 r. oraz w wywiadach ze Stéphane Paoli i Jean Viard opublikowanych w listopadzie 2009 r. przez jego brata, który w następnym roku poda tylko szczegóły dotyczące warunkowego w swojej biografii Emelyne Cazi, przyciągając w 2011 r. serię zjadliwych zaprzeczeń osoby zainteresowanej , żonaty od 12 lutego 1970 r. z kierownikiem firmy. Ona „nigdy nie postawił nogę” w spotkaniu grupy anarchistycznej, że przypomniał jej założyciel w 2008 roku Jean-Pierre Duteuil .
14 lutego UNEF i FRUF proklamują w całym kraju „jednostronne zniesienie przepisów dotyczących rezydencji uniwersyteckich na Walentynki” . W Nanterre zajęciem budynku dla dziewcząt kieruje Jean-François Godchau , który kazał usunąć i ukryć 14 elektrycznych drzwi zainstalowanych przez administrację, tak jak uczniowie Anthony'ego zneutralizowali boksy konsjerża. Temat ten został poruszony na posiedzeniu Rady Ministrów 14 lutego, bez wzmianki o Cohn-Bendit, a raczej o incydentach odnotowanych dzień wcześniej w Nicei.
Tego samego 14 lutego anarchiści z Nanterre wtargnęli do amfiteatru, w którym grała sztuka Paula Claudela, a następnego dnia z kursu psychologii Didiera Anzieu, aby zwrócić uwagę na wezwanie Daniela Cohn-Bendita do prefektury. Incydent „zamienia się w walkę między anarchistycznymi okupantami a bojownikami JCR, dowodzonymi przez Jean-François Godchau , którzy próbują wytłumaczyć swoim anarchistycznym towarzyszom” : anarchiści polują na nich za pomocą pocisków, co w proteście prowadzi do rezygnacji Jean-François Godchau i całego biura UNEF w Nanterre, gdzie zastępuje go Alain Lenfant, inny JCR.
Wreszcie, 16 lutego, komisja wydaleniowa z centrali paryskiej policji przekazała gąbkę Cohn-Benditowi. Następnego dnia jest w Berlinie na Kongresie w sprawie Wietnamu w dniach 17-18 lutego, który zgromadził tysiące europejskich protestujących, w tym 500 Francuzów. Pojechał tam cały trener z Nanterrois, na tle Zimowych Igrzysk Olimpijskich 1968 , prowadzony przez JCRs Daniel Bensaïd i Alain Krivine , zakwaterowany z liderem niemieckich studentów Rudi Dutschke , który oprowadza ich po mieście i zapoznaje się z Danielem Cohn-Bendit . Dwa dni po powrocie do Paryża jest antyimperialistyczny dzień 21 lutego, bulwar Saint-Michel, który umożliwia przetestowanie poznanych w Berlinie metod demonstracji: rąbane hasła, klaskanie w dłonie, podskakiwanie na miejscu, transparent literami ognia. Jest to konwergencja skrajnie lewicowych grup, w której uczestniczy Daniel Cohn-Bendit: stu maoistów z Wietnamskiego Komitetu Bazowego i ich paramilitarnego oddziału, „ Grupy Ochrony i Samoobrony ”, kierowanej przez Oliviera Rolina , „Uzbrojonych” w uchwyty kilofów , powrót z tajnej demonstracji o zmroku w ambasadzie Wietnamu Południowego, którą pokryli hasłami czarną farbą, aby przejechać przez Paryż na spotkanie UNEF w Mutualité, a następnie dołączyć do autoryzowanej demonstracji Narodowego Komitetu Wietnamu i JCR ” Dzielnica Łacińska za zwycięstwo Wietnamu”. Dwa dni po zbrataniu się z JCR i Rudim Dutschke w Berlinie, Daniel Cohn wiąże się z filarami Jean-Marc Salmon i Jacques Rémy , z Jean-Claude Zancarini (znany jako „ Tarzan ”), Didier Truchot , Jean-Paul Cruse (znany jako „Paulo”) czy Maurice Brover (znany jako „Momo”), z maoistowskiego komanda, który słynął już z posiadania7 lutego 1968zaatakował spotkanie wsparcia wzajemnego dla Wietnamu Południowego , używając hełmów budowlanych i uchwytów kilofów, przed konfrontacją z siłami policji przez cały wieczór.
Ruch 22 marca7 marca 1968 r. Narodowa Federacja Studentów Francji (FNEF) dokonała w Nanterre przełomu w wyborach uniwersyteckich do MNEF, w której z 6% głosów do 32% głosów, korzystając z podziały między lewicowcami a komunistami w ramach UNEF Nanterre i po powstaniu gazety Facwest potępiającej „demonstracje z 26 stycznia i ulotki, które nastąpiły po nich (...) ciężki cios dla wszystkich studentów” . UNEF jest na celowniku, ale także anarchiści, którzy chcieli go zniszczyć i „nie wybaczą faszystom – zakamuflowali ten niespodziewany atak” w formie gazety, jak twierdzi reporter Jean Bertolino . Przed siedzibą MNEF w Paryżu wybuchły spory między FNEF a CLER, które umieściły wielu działaczy wśród nowo wybranych i kontrolujących UNEF w miastach takich jak Clermont-Ferrand .
Liczba delegatów z każdego miasta reprezentowanych w UNEF staje się bardzo sporna. OdLuty 1967, wiele oddziałów lokalnych, należących do prawicy (Sciences-Po, Paris-Science, Médecine et Pharmacie, dla regionu paryskiego) nie płaci już swojej składki na UNEF, o czym zgłaszają przed sądami straty finansowe spowodowane przez koniec dopłat od 1965 roku. Zimą 1967-168 mają nadzieję przejąć krajowy urząd UNEF.
14 marca 1968odbywa się bojkot egzaminów z filozofii w Nanterre. Tego samego dnia UNEF zmobilizował w Paryżu 5 tys. studentów , po tym, jak w propozycjach Ministra Edukacji Narodowej w sprawie nowego regulaminu pobytu potępił „ niedorzeczność i hipokryzję ” . Ale trzy dni później związek nie był w stanie wybrać nowego prezydenta na swoim zgromadzeniu ogólnym.
Kierownictwo UNEF zaapelowało do służby bezpieczeństwa PSU, wzmocnionej przez PCF, ponieważ spotkanie odbyło się w sali komunistycznego ratusza w Colombes . Liczbę reprezentantów na uniwersytet ustalono na dwa, co jest krytykowane przez bojowników CLER (trockistów), którym odmawia się wstępu na salę i protestuje. Mobilni strażnicy interweniują, gdy Zgromadzenie Ogólne prosi delegacje o pomoc w każdym z ich miast w tworzeniu szkolnych komitetów działania i wydaje się, że stają po stronie służby porządkowej PSU-PCF. Z sali wyszli prawicowi działacze, a także maoiści, CLER czy JCR. Wszyscy potępiają podwójną obecność policji i służby porządkowej PCF, Jean-François Godchau (JCR) zdziwił się, że biuro UNEF nie protestuje.
Zaraz potem anarchiści z Nanterre skrytykowali w ulotce istnienie wspólnej służby bezpieczeństwa między PSU i PCF, oskarżając kierownictwo UNEF o wezwanie policji, a z kolei zorganizowali bojkot egzaminów, tym razem socjologicznych. Ich rywale, „Enrrages”, rozdali 19 marca ulotkę przedstawiającą swojego mentora, Henri Lefebvre'a, jako „jednego z najsłynniejszych agentów odbudowy tego półwiecza”. 21 marca ARCUN-FRUF rozpoczął nowe zajęcie w rezydencji uniwersyteckiej w Nanterre . Dzień wcześniej Xavier Langlade, szef służby porządkowej JCR, student w Nanterre, został aresztowany podczas nocnego nalotu na American Express w celu potępienia wojny w Wietnamie . Cohn-Bendit jest jednym z trzech mówców na spotkaniu mającym na celu jego uwolnienie 22 marca w południe w Nanterre, gdzie bezskutecznie oferuje korzystanie z mikrofonów, które mają być słyszane przez cały wydział. Około godziny 21 kilkudziesięciu studentów zajęło ósme piętro budynku administracyjnego uczelni. Przybyli do pokoju kwadrans przed innymi, około dziesięciu Wściekłych ludzi wyjmuje trzy szklanki, a następnie wychodzi pięć minut po przemówieniu Cohn-Bendita oskarżającego ich o kradzież tych szklanek.
Z około dwudziestoma aktywistami Cohn-Bendit zapowiada okupację podczas koncertu Orchestre de Paris w amfiteatrze B2 wydziału, napotykając na protesty społeczne. Epizod zostanie z humorem opowiedziany w 1970 roku w „symultanistycznej” powieści Derrière la vitre, przygotowanej w 1967 roku . Robert Merle , profesor na kampusie, wstawia w scenę Cohn-Bendita, trybuna „zręcznego”, ale „oportunistycznego”, zauważa historyk Jacques Cantier , który raczej towarzyszy niż nie powoduje okupacji zaproponowanej przez jego przyjaciela Jean-Pierre Duteuila . Daniel Bensaïd jest nieobecny, ale nie inni krewni Cohn-Bendita, jego „przyrodniego brata Pierre'a Brimberga” i trio przyszłych maoistów, Olivier Castro, Danièle Shulman i IIsabelle de Saint-Saens. Jest to powstanie Ruchu 22 Marca , który cztery dni później nadaje na kampusie swój „Manifest” przeciwko uniwersytetowi, imperializmowi i kapitalizmowi, wzywając do „zerwania z technikami protestu, które już nic nie mogą zrobić”.
Dziekan Pierre Grappin potępia 15 000 franków szkód i ogłasza 27 marca, że Uniwersytet jest zamknięty na dwa dni, po opinii większości profesorów, skrytykowanej jednak przez silną mniejszość skupiającą Henri Lefebvre'a , Alaina Touraine'a, ale także pobliskiego językoznawcę PCF Robert Merle . Zamknięcie wzbudza zainteresowanie prasy. ORTF przybywa do rezydencji 26 marca i przeprowadza wywiad z przewodniczącym FNEF studentów literatury, który „wzywa do dialogu” z władzami i stanowczo potępia Ruch 22 Marca . W Le Figaro Claude Gambiez i Jean Papillon wyróżniają masę studentów z Nanterre, „wzburzonych, odpowiedzialnych według nich za„ kilkumilionowy banknot ”.
Dzień wcześniej Cohn-Bendit zaprosił się na konferencję prasową o godzinie 21:00 w foyer F rezydencji uniwersyteckiej w Nanterre , która przerodziła się w proces trzech dziennikarzy, L'Humanité , Corriere della Sera i Combat (gazeta) , zorganizowany przez Daniela Cohn-Bendit, który stał się „publicznym oskarżycielem, Fouquier-Tinville de Nanterre”, według raportu młodego dziennikarza, który jednak daje się zastraszyć i opisuje oskarżyciela jako „wychodzącego z czterdziestu ośmiu hojnych teorii i kwestionującego rzeczy i dogmaty, które pocieszają duszę” i „wychodzą z mocnymi pomysłami” . Artykuł opisuje jednak protestujących jako brudnych i niechlujnych, co zasłużyło na pochwałę bojową w ulotce ubolewającej nad „brakem męskości na wydziale, na którym trzy czwarte studentów to dziewczęta” , podpisane: „z komisjami łącznikowymi Wydziału Listy z Nanterre”, ekran FNEF.
Kwiecień, atak na Rudiego Dutschke i przemoc w NanterreNa początku kwietnia Ruch 22 Marca Daniela Cohn-Bendita został potępiony kpiącymi ulotkami FNEF , które 2 kwietnia zgromadziły w amfiteatrze kilkuset studentów domagających się jego obalenia lub przez wybranych komunistów z Nanterre 4 kwietnia , napięta jest również sytuacja w UNEF. Kiedy „pomieszczenia były regularnie najeżdżane”, rue Soufflot, przez delegacje zorganizowane przez CLER, biuro wycofało się do lepiej strzeżonego pokoju SNESup, Rue Monsieur-le-Prince . Ale szeregi studentów zacieśniły się w dniach po ataku 11 kwietnia 1968 r. na Rudiego Dutschke , przywódcę niemieckiej SDS przez Josefa Bachmanna , znalezionego ze zdjęciem Dutschke i egzemplarzem magazynu National-Zeitung , który sprowadził studentów do potępić Bild-Zeitung , oskarżonego o kilkudniowe nawoływanie do represji . Jego stan zdrowia pogorszył się i 19 kwietnia 1968 r. paryska demonstracja poparcia przerodziła się w gwałtowny gniew przeciwko radiowozom.
W niedzielę 21 kwietnia 1968, nowe zgromadzenie ogólne UNEF musi od 15 do północy w amfiteatrze przy Sorbonie znaleźć następcę swojego prezydenta Michela Perrauda. W poprzednim został oskarżony o obecność służby bezpieczeństwa zrzeszającej PCF i PSU, a następnie interwencję policji. UJCml zaproponował jego, ale zażądał popytu publicznego, który wstrząśnięty wewnątrz zasilacza: Michel Perraud został wezwany w połowieKwiecień 1968, za „maoistowskie odchylenie” przed Komisją ds. Konfliktu PSU, gdzie biuro, kierowane od 1967 roku przez Michela Rocarda, wykazuje nieufność wobec lewactwa. PSU uważa, że jeden z jej działaczy, Jacques Sauvageot, powinien zastąpić go na czele UNEF. Ale wieczorem 21 kwietnia wtargnęły ogólne stowarzyszenia studenckie prowadzone przez prawicę za pośrednictwem FNEF , kierowane przez Oliviera Noka , prezesa grupy Sciences-Po. Zawieszeni za nieopłacanie składek protestują przeciwko planowi wykluczenia tych, którzy pozostali w UNEF. Wśród intruzów skrajnie prawicowi działacze, nazywani lub tolerowani przez Oliviera Noc.
Starcia pozostawiły trzech rannych, jeden poważnie między intruzami a trockistami z CLER, którzy następnie przegrali głosowanie nad propozycją bojkotu egzaminów. W międzyczasie policja opuściła salę, a wybory prezydenta, zaplanowane na zakończenie zgromadzenia, są ponownie odroczone: wiceprezydent Jacques Sauvageot musi ponownie przyjąć czas przejściowy, wspierany przez koalicję komunistów, trockistów i Maoiści sprzeciwili się wtargnięciu FNEF. Stowarzyszenie Studentów Instytutu Studiów Politycznych w Paryżu oskarży Michela Perrauda o „zachęcanie delegatów trockistowskich” do wydalenia jego delegacji, bez interwencji „aby pomóc rannym”.
Skrajnie prawicowy ruch na Zachodzie został więc bardzo osłabiony na rok przez 13 wyroków skazujących z 12 lipca 1967 r. za „przemoc i atak z bronią i premedytacją”, sankcjonując jego atak na12 stycznia 1967na kampusie Uniwersytetu w Rouen, który prawie spowodował jedną śmierć, ale w nocy wywołuje napięcie przez pożary lub stłuczenie szkła. Tak więc 19 kwietnia, dzień przed Zgromadzeniem UNEF, West był podejrzany o wybicie szyb przy Rue Gît-le-Coeur w księgarni i kinie sympatyzującym z Wietnamskim Komitetem Narodowym, wyświetlając film Joris Ivens o Wietnamie. Wojna , 17 e Równolegle .
22 kwietnia 1968, dzień po Zgromadzeniu UNEF, Ruch 22 Marca rozpoczął represje w Nanterre wobec lokalnego FNEF , kierowanego w Nanterre przez Jean-Luca Gréau , uważanego za odpowiedzialnego za wtargnięcie Sorbony. Umieszczają na tym pokoju „FNEF = Zachód ” i o godzinie stu przez piętnaście minut uniemożliwiają piętnastu aktywistom wyjście, zanim spadnie deszcz ciosów na „nerki, nogi, ręce, czaszki” . W księdze wspomnień Alain Peyrefitte opowie w przybliżeniu o plądrowaniu siedziby UNEF, pomieszczeń Wietnamskiego Komitetu Narodowego i pomieszczeń FNEF, czego nie potwierdzają żadne inne źródła.
„W ten sposób doszło do starć”, zauważa Le Monde , zauważając, że „następnego dnia, 23 kwietnia, ponownie wybuchły walki, pozostawiając „kilku rannych”: po tym, jak zaprzeczył Cohn-Benditowi podczas kursu praktycznej pracy nad listami w Wydziałowi, Hubertowi de Kervenoael, działaczowi FNEF z Nanterre groził ten ostatni: „Ty faszysto, będziemy mieli twoją skórę” . Dziesięć minut później został uderzony przez kilkunastu uczniów i uwolniony z portfela. Według amerykańskiego historyka Bertrama Gordona, cytowanego przez swojego rodaka Michaela Seidmana, Hubert de Kervenoael, który otrzymuje dziesięć szwów i dziesięć dni przerwy, nie był aktywny na Zachodzie . Didier Gallot , prezes Stowarzyszenia Studentów Literackich FNEF, z którym ORTF udzielił wywiadu 26 marca w celu nawiązania dialogu z władzami uczelni, postanawia towarzyszyć Hubertowi de Kervenoaelowi w celu złożenia skargi na Cohn-Bendit.
W związku z tą skargą ten ostatni został aresztowany w swoim domu 27 kwietnia o godzinie 8 rano, przeszukany i przesłuchany na komisariatach policji w Nanterre i Puteaux. O godzinie 11 przywieziono do niego France-Soir , który już napisał artykuł zatytułowany przywódca rozwścieczonych aresztowanych” . Zwolniono go około godziny 20, co doprowadziło do otwarcia informacji trzeciej. kilka dni później postępowanie sądowe przeciwko niemu za „słowne groźby śmierci warunkowej oraz umyślnej napaści i pobicia”.
W Nanterre sędzia śledczy Jean Sablayrolles jest również odpowiedzialny za zbadanie innego śledztwa sądowego przeciwko X, wszczętego w związku z „publiczną prowokacją bez skutków podpalenia”, w celu odnalezienia autorów i dystrybutorów krążącej w Nanterre ulotki zawierającej wzór koktajl Mołotowa, zauważa Le Monde . Dziennik podaje, że kilkaset osób wzięło udział w spotkaniu „dla wyjaśnienia represji” zorganizowanym przez Ruch 22 Marca w poniedziałek 29 kwietnia. Jego brat Gabriel pojechał do Paryża, aby mu pomóc. CLER, który zażądał jego wydalenia z UNEF, teraz się broni. Daniel Cohn-Bendit wyjaśnia, że nie zaprzeczył, że był na miejscu zdarzenia, ale odpowiedział, że chronił bardziej niż atakował Kervenoaëla i że przepis na Koktajl Mołotowa to tylko szkolna mistyfikacja, która go nie dotyczy.
Pismem z dnia 1 st maja zwołuje ośmiu studentów, w tym Daniel Cohn-Bendit, Jean-Pierre Duteuil i Rene Riesela do komisji dyscyplinarnej w dniu 6 maja bez podawania przyczyn. 2 maja o 19:00 dziekan Nanterre postanawia zawiesić zajęcia i zamknąć Uniwersytet w Nanterre, podobnie jak 29 i 30 marca, potępiając „nieznośny stan umysłu, prawdziwą psychozę wojenną” : 300 studentów zarekwirowało amfiteatr na pokaz filmów o Wietnamie, odmawiający ustąpienia miejsca nauczycielowi historii René Rémondowi . Inni, hełmy na pasie, zamontowane na dachu, czy uzbrojone w procy stoją na straży, bo Zachód „zapowiedziałby, że tego dnia wejdzie w życie”, zauważa wysłannik Świata .
Po bójce 23 kwietnia w Nanterre, 25 kwietnia w Tuluzie miał miejsce atak bomby dymnej podczas spotkania w amfiteatrze, gdzie przemawiał mieszkaniec Nantes Daniel Bensaïd . Opór studentów zabarykadowanych w amfiteatrze, w imię wolności słowa, dał początek Ruchowi 25 Kwietnia, a następnego dnia wywołał znaczne nagłośnienie w prasie . Minister Edukacji Narodowej reaguje natychmiast: w sobotę 27 kwietnia gromadzi na Sorbonie kilku dziekanów i wzywa dziekan Tuluzy do Paryża . O 20:00 we France-Inter (ORTF) Jean-Pierre Elkabbach przedstawia Daniela Cohn-Bendita jako „jednego z głównych liderów skrajnie lewicowych studentów” , wspominając o jego zwolnieniu, z krótkim pochlebnym portretem mówiącym, że „Wielu zauważyło spotkania prowadzone przez „ tego młodego człowieka i przedstawiającego go jako działacza UNEF i „jednego z nielicznych, którzy potrafią narzucić milczenie podczas spotkań” .
Dzień wcześniej w Nanterre inna przemoc tym razem skierowana była przeciwko Pierre'owi Juquinowi , zaproszonemu na dyskusję panelową z komunistycznymi studentami w amfiteatrze. Cohn-Bendit zgodził się z maoistami z UJCml , że będzie zadawał mu pytania dotyczące wrogich artykułów w L'Humanité dotyczących Nanterre, które ścigają go tylko wtedy, gdy odmawia odpowiedzi. Pierre Juquin najpierw odwiedza dziekana w jego gabinecie, a następnie zostaje wyzwany przez Daniela Cohn-Bendita w amfiteatrze. Po kilku minutach kopania i buczenia maoiści wdarli się na mównicę, zmuszając go do ucieczki tylnymi drzwiami.
W innej debacie, pół godziny później w Nanterre, Daniel Cohn-Bendit tym razem udaje obrońcę wolności słowa, kiedy aktywista CLER przerywa André Gorzowi , sugerując dziennikarzom, że bez interwencji mógłby uniemożliwić Laurentowi Schwartzowi przemówienie . Sekwencja ta zostanie ogłoszona dopiero dwa tygodnie później, w Le Monde 7 maja, podczas wystąpienia Cohn-Bendit przed komisją dyscyplinarną na Sorbonie, w artykule pokazującym, że ten aktywista był odizolowany, ponieważ CLER ma mało aktywistów w Nanterre i jest szczególnie aktywny w UNEF-Sorbonie w dziedzinie filozofii, psychologii i języka hiszpańskiego u Claude'a Chissereya i Charlesa Berga.
Wszyscy maoistyczni przywódcy UJMCL są następnego dnia w Nanterre, a dwa dni później, Roland Castro 26 kwietnia, aby dokonać samokrytyki, Serge July i Jacques Rémy (socjolog) następnego dnia. W dniu 30 kwietnia, sekretariat PCF poprosił Georges Marchais usłyszeć Pierre Juquin i reagować na jego przymusowej eksmisji z Nanterre w artykule zamieszczonym w L'Humanité 3 maja, które będą reprodukowane w całości, od popołudnia w Le Monde , który nagłówki w sporze z „prochińską” FPK, która „niewątpliwie nie była nieczuła na to, że „wściekły” z Nanterre 25 kwietnia (...) uniemożliwił Pierre'owi Juquinowi przemawianie przed studentami ” .
Artykuł, który ukazał się 3 maja, prześlizguje się, mówiąc w dalszej części tekstu o „niemieckim anarchiście Cohn-Bendit” : „Na przykład na uniwersytecie w Nanterre znajdujemy: „maoistów”, „rewolucjonistów”. Młodzieży Komunistycznej”, zrzeszającej niektórych trockistów; „Rewolucyjny Studencki Komitet Łącznikowy”, również z trockistowską większością; anarchiści; różne inne mniej lub bardziej folkowe grupy. Pomimo sprzeczności, te małe grupy – kilkuset studentów – zjednoczyły się w tak zwanym „Le Mouvement de 22 Mars – Nanterre” prowadzonym przez niemieckiego anarchistę Cohn-Bendita” .
Tymczasem 1 st maja, pracownicy Renault- Billancourt spontanicznie zajęli swoje warsztaty, a CGT przeprowadziło pierwszą paradę uliczną, odkąd została zakazana w 1954 r. z powodu starć na początku wojny algierskiej i zastąpiona wiecem na trawniku Reuilly. CFDT łączy się w niektórych miastach, takich jak Tuluza, Clermont-Ferrand czy Marsylia, poprzez jednolitą paradę . W Paryżu Cohn-Bendit dołączył czarną flagą do około stu trockistów i maoistów, którzy wdarli się w sam środek parady, ale zostali wydaleni przez służby bezpieczeństwa CGT kosztem 17 rannych, jak wynika z raportu prefekt policji.
2 maja Jean-Marie Le Pen , redaktor skrajnie prawicowego tygodnika „ Minute”, napisał: „To Cohn-Bendit, ponieważ jest Żydem i Niemcem, sam jest nowym Karolem Marksem” i mówi, że „musi zostać wzięty przez skórę szyi i bez dalszych ceregieli odeskortowany z powrotem do granicy."
W odpowiedzi hasło „ Wszyscy jesteśmy niemieckimi Żydami ” pojawi się 23 maja w demonstracji przeciwko wydaleniu Daniela Cohn-Bendita, odwracając formułę Minute . Jeden z 415 plakatów z maja 1968 również podejmie swoją obronę, bez odniesienia do narodowości czy religii. Jest to jedyny z 415 plakatów z maja 68, który nie został przyklejony przez uczniów na ulicy.
2 maja 300 uczniów zarekwirowało amfiteatr na pokaz filmów o Wietnamie, nie ustępując miejsca, gdy nauczyciel historii René Rémond przybył o godzinie 15.00. Na drzwiach plakat mówi mu, że jego lekcja "nie odbędzie się". Nauczyciel i podążający za nim uczniowie otrzymują grad bełtów, a następnie ławkę w nogach René Rémonda, gdy ten próbuje wejść.
Wczesnym wieczorem Jean Roche (rektor) przybywa z La Sorbonne, pilnie upoważniony przez ministra Alaina Peyrefitte, ao 19:00 dziekan Pierre Grappin zamyka Uniwersytet w Nanterre, tak jak 29 i 30 marca, potępiając „nie do zniesienia stan umysłu, prawdziwa psychoza wojenna” : studenci z hełmami na pasach, zainstalowanymi na dachu lub uzbrojeni w gigantyczne procy, stoją na straży, bo „Zachód” zapowiedział, że dziś wejdzie w życie”, zauważa poseł Świat . Prowadzeni przez swojego lidera Roberta Linharta i Rolanda Castro , wykopują rów na terenie kampusu. Ośmiu studentów, w tym Daniel Cohn-Bendit, Jean-Pierre Duteuil i René Riesel, zostaje wezwanych na radę dyscyplinarną 6 maja, bez podania powodów, a 7 maja PCF będzie musiała dolać wodę do wina za pomocą prasy zwolnienie z Biura Politycznego uznające „prawomocność ruchu studenckiego”.
Cztery tygodnie maja 68, w tym trzy w ParyżuW piątek 3 maja od 200 do 400 osób wzięło udział w spotkaniu kilku organizacji (UNEF, PSU, UEC, JCR, FER na dziedzińcu Sorbony. Już kilkakrotnie studenci gromadzili się tam, by zaprotestować przeciwko wojnie. Wietnam Ruch 22 Marca nie jest cytowany, ale Cohn-Bendit jest jednym z dwóch mówców obserwowanych od 12 w południe do 12:40. Na dziedzińcu około 150 młodych ludzi organizuje kolejny wiec o 14, potem około dwudziestu to hełmy i wyposażone w drewniane pręty przy stołach i krzesłach. „Nie bronimy się, wypowiadając się przeciwko ruchowi zachodniemu”, broni Daniel Cohn-Bendit, do mikrofonu reportera ORTF. z Zachodu , został zauważony w pobliżu Jardin du Luksemburg przez policję, która wydaje się zachęcać ich do kontynuowania, ale wolą unikać Sorbony, chcąc uniknąć „powszechnej masakry” i policyjnego strajku zarówno na skrajnej prawicy, jak i skrajnej lewicy, wskaże sekretarza generalnego Occi dent, Philippe Asselin , do Jeana Bertolino , reportera dziennika La Croix .
Około godziny 15 policja zablokowała wjazdy na Sorbonę. Na 15 h 35 , komisarz z V th dzielnicy zostaje obciążona studentów wydalić. „Byliśmy tak naciągani, że myśleliśmy, że możemy uciec przez dachy, podczas gdy FER rozmawiał ” – powiedział Cohn-Bendit. Na 16 godziny 40 , po godzinie dyskusji ze studentami w dziwny spokój, policja wypuściła ale dziewczyny popychając chłopców do furgonów policyjnych na terenie przeprowadzenie kontroli tożsamości na policję. Według niektórych źródeł decyzja pochodzi od rektora Jeana Roche'a , pod nieobecność sekretarza generalnego La Sorbonne. Według innych rektor przyjął to w porozumieniu z ministrami spraw wewnętrznych i oświaty i wysłał pisemne polecenie do szefa policji Maurice'a Grimauda .
Pierwszy konwój trzech autokarów bez trudu opuścił Sorbonę około 17:10, ale o 17:15 opona z drugiego konwoju została przebita przez studentów, którzy stopniowo wyszli na zewnątrz, widząc powrót policji półtorej godziny wcześniej. Kanistry z gazem łzawiącym służą do uwolnienia dwóch autobusów. Jeden z dyrygentów został ranny przez kostkę brukową i Roland Castro zdołał uciec z innymi uczniami. Policja próbuje ich dogonić, w tym jednego, który podobno ukrywał się w samochodzie, denerwując przechodniów. W poprzek Boulevard Saint-Michel wznosi się minibarykada z kratami drzewnymi. Jest pierwszy „dzień maja”. Według Le Monde , które po raz pierwszy zajmuje się kryzysem na pierwszej stronie: 1500 policjantów konfrontowało się z 2000 studentów do około 22:30, a 27 z 596 aresztowanych jest nadal przetrzymywanych. Po raz pierwszy uczniowie wystartowali z hasłem „CRS równa się SS” , mimo że CRS jeszcze nie było. Jacques Sauvageot ] i Daniel Cohn-Bendit, umieszczeni w tej samej celi, nie biorą udziału. Poznają się po raz pierwszy i zostają wypuszczeni następnego dnia, w sobotę, kiedy odbywa się zakazana demonstracja „Uwolnij naszych towarzyszy”, gromadząca na Sorbonie od 4 do 4500 studentów.
Następnego ranka rektor Jean Roche przyjmuje profesorów i wykładowców Chevalley, Devillers, Dixmier, Krivine, Lacombe, Malgrange, Motchane i Schwartz z wydziałów nauk w Paryżu i Orsay, którzy potępiają interwencję policji. Następnie dwudziestu profesorów z wydziałów naukowych Paryża i Orsay podpisało również tekst potępiający represje.
W weekend jedenastu uczniów zostaje skazanych na karę więzienia w trybie szybkich procedur. Siedem, w tym dziewczynę, były w sobotę skazany na pobyt przez 10 th izby Paris Correctional Trybunału, został zatrzymany w pobliżu Nanterre z rękawami z toporem lub śrub i 5 maja sąd siedzi na niedzielę, która „nie zostało widziany przez bardzo długi czas” . Czterech demonstrantów aresztowanych podczas zamieszek 3 maja wieczorem zostało skazanych na dwa miesiące więzienia: Marc Lemaire (asystent chemika), Jean Clément (absolwent w zakresie listów), Guy Marnat Damez (student kinesis) i Yves Lescroart (student Instytutu Sztuki i Archeologii). Żaden z czterech nie prowadził działalności politycznej i zaprzeczyli zarzutom. Zdania te wywołują natychmiastowe wezwanie UNEF do demonstracji w poniedziałek, 6 maja. Podczas procesu Roger Grosperrin, zastępca dyrektora w Komendzie Głównej Policji w Paryżu, oświadczył, że zlecił przeprowadzenie na Sorbonie aresztowań z 3 maja.
W poniedziałek 6 maja o godzinie 9 rano rozpoczyna się również rada dyscyplinarna na Sorbonie. Dziennikarz Gilles Caron zrobił zdjęcie - które później stało się sławne - Daniela Cohn-Bendita stojącego przed CRS przed Sorboną , które zostanie opublikowane w Paris-Match 18 maja, z sześcioma stronami w noc barykad i 15 stronami 6 maja Kiedy Gilles Caron i Jean Durieux, inny reporter, wrócą z wizyty prezydenta Charlesa de Gaulle'a w Rumunii 18 maja, Daniel Cohn-Bendit spotka się z Jeanem Durieux w hali Paris-Match i zapyta go: „Muszę jechać do Niemiec. Teraz. Nie mam auta. Zabierzesz mnie? », który zostanie zaakceptowany. Studentów broni prawnik UNEF Henri Leclerc oraz trzech profesorów z Nanterre, Henri Lefebvre , Alain Touraine i Guy Michaud. Wyjeżdżają około 13:00, decyzja spodziewana jest 10 maja.
Wieczorem od 4 do 5 tysięcy demonstrantów przemierza Paryż, domagając się uwolnienia 27 studentów przetrzymywanych od 3 maja. Obok nich znani nauczyciele matematyki Laurent Schwartz i Claude Chevalley . Starcia z policją czasami przybierają „pozór bójki ulicznej” z 482 aresztowaniami, z których 31 kontynuowano. Nagle hasło bezterminowego strajku SNESup i UNEF, wzywające do demonstracji ponownie we wtorek wieczorem 7 maja. Odpowiedziało ponad 60 000 studentów, w tym 25 000 w Paryżu, w dniu wspólnego spotkania UNEF-Snesup, na którym ustalono trzy niepodlegające negocjacjom punkty: uwolnienie aresztowanych studentów, wycofanie policji z Nanterre i Sorbony oraz ich ponowne otwarcie. Minister ze swojej strony domaga się w zamian zakończenia demonstracji.
Następnego dnia, 8 maja, z 200 tysiącami ludzi w całej Francji, UNEF zorganizował pokaz siły, szczególnie na prowincji, ale „nie było uwolnienia zatrzymanych”. Jego wezwanie do demonstracji dwa dni później, 10 maja, jest przekazywane przez licealne komitety działania , które są związane z tworzeniem gazety Action. W międzyczasie Alain Geismar przyjeżdża do Nanterre 8 maja, podobnie jak Roland Castro 26 kwietnia, aby dokonać swojej samokrytyki „płacząc, ponieważ UNEF powiedział: Wszyscy wracają do domu, a tysiące facetów czuło się wywłaszczonych” i zaprosił Cohn-Bendit o spotkaniach w siedzibie SNESsup „przekształconej w siedzibę ruchu” opowie Cohn-Bendit w 1975 roku na Le Grand bazar . Geismar przyjmuje także Serge'a Lipca , Félixa Guattariego i Rolanda Castro , innych działaczy Ruchu 22 Marca, którzy do niego dołączyli.
Następnego dnia, czwartek 9 maja, nie ma demonstracji, ale o 18:00 Georges Séguy i Eugène Descamps , przywódcy CFDT i CGT, spotykają się z Jacquesem Sauvageotem i Lyonnais Henri Rouilleault z krajowego biura UNEF na Sorbonie, gdzie odbyło się spotkanie przez 4 godziny w obecności Louisa Aragona, aby przygotować wspólną demonstrację. Jacques Sauvageot wymaga obecności Alaina Geismara , czego CGT nie chce. Ten ostatni proponuje wycofanie się, ale jego obecność zostaje ostatecznie zaakceptowana. Według Henri Rouilleault spotkanie nie prowadzi do natychmiastowego porozumienia . W tym samym czasie przed budynkiem toczy się „dość brutalny dialog” Daniela Cohn-Bendita z komunistycznym pisarzem Louisem Aragonem , wygwizdanym przez niektórych studentów, ale oklaskiwanym przez innych, donosi Le Monde . "Masz krew na swoich białych włosach!" » , Daniel Cohn-Bendit rzuca go do megafonu, odmawiając mu głosu, pod okiem poznającego go André Glucksmanna . Poproszony o wytłumaczenie się z artykułu w L'Humanité , Louis Aragon wspomina, że przyszedł ogłosić wydanie francuskich listów poświęconych studentom, aby przyciągnąć ich „jak najwięcej sojuszników” . Le Monde potwierdza, że UNEF zwrócił się do konfederacji o centralną demonstrację, FEN i FNEF o „środki łagodzące” , podczas gdy CGT potwierdza swoją „solidarność ze studentami i nauczycielami”, a CFDT o „wsparcie dla UNEF” .
Następnego dnia rozpoczyna się pierwsza Noc Barykad 68 maja wieczorem 10 maja do 11 maja. około 18:30, procesja 10 000 demonstrantów właśnie otoczyła tę licealistów, wychodzących „do szpitala Saint-Antoine!”. sprawdzić, czy podczas poprzednich demonstracji nie było zgonów, a następnie skandować „do ORTF!” protestować przeciwko doniesieniom mediów, ale dowiaduje się, że prawy brzeg jest blokowany przez CRS, aby chronić Pola Elizejskie. „UNEF służba bezpieczeństwa nadzoruje demonstrantów bardzo ściśle i sprawia, że wiersz” , gdy przechodzi przed liniami hełmach CRS, który „make, ze swej strony, dowodem opanowania” i „nie reagują. Do inwektyw” , zgodnie z ścisłe instrukcje „dane, aby nie odpowiadać na żadną prowokację w jakiejkolwiek formie” . Około godz. rue Saint-Jacques i rue des Fossés-Saint-Jacques.
Tuż wcześniej, o godzinie 19.45, dyrekcja ORTF, na prośbę rządu, zdecydowała o wstrzymaniu programu reportażowego Panorama , emitowanego w każdy piątek o 20.30 i który po raz pierwszy przygotował obrazy z poprzednich demonstracji. po raz pierwszy także dwóm przywódcom związkowym Jacquesowi Sauvageotowi ( UNEF ) i Alainowi Geismarowi ( SNESup ). ORTF zastępuje ten raport, z mankietu, innym raportem dotyczącym notariuszy. Ale jak tylko barykady zostaną wzniesione, Jacques Sauvageot i Alain Geismar są zapraszani do wypowiadania się w prywatnych radiostacjach, które również są mocno krytykowane przez demonstrantów.
Prorektor Claude Chalin rozmawia więc na żywo z Alainem Geismarem w RTL, o 22:10, potem o 22:50: jest gotowy na spotkanie z nim w miejscu, które mu odpowiada, ale Geismar ostrzega go: „nie jest. nie jest warte zawracania sobie głowy, „jeśli nie zapewniono amnestii”, powiedział. Chaslin mówi mu, że skontaktuje się z ministrem edukacji Alainem Peyrefitte . Redaktor naczelny Jean-Pierre Farkas przerywa rozmowę, ponieważ otrzymał nakaz od Alaina Peyrefitte : „Powiedz swojemu przyjacielowi Farkasowi, żeby przestał kierować demonstrantami, komplikuje nam zadanie”.
Jacques Sauvageot powiedział to samo w tym samym czasie co Alain Geismar, ale o Europie 1. Laureaci Nagrody Nobla Jacques Monod i François Jacob zadzwonili do ministra, nie zdołali jej jednak przekonać. To minister dzwoni do Chaslina, aby zadzwonił do niego z zamówieniem do Louisa Joxe , udając się na spotkanie z nim w Ministerstwie Sprawiedliwości. O godzinie 22.05 komunikat prasowy rektora Jean Roche (rektora) zaproponował przyjęcie przedstawicieli studentów. Informacja jest powtarzana o północy, stwierdzając, że zadzwonił do Alaina Peyrefitte .
W tym samym czasie Peyrefitte prosi Alaina Touraine'a , swojego byłego kolegę z École normale supérieure, o odnalezienie Cohna-Bendita. Profesor włączył go następnie do delegacji trzech studentów, również złożonej z trzech profesorów: Jean-Loup Motchane z Wydziału Nauk w Paryżu, Paul Lacombe z Wydziału Orsay i Paul Bacquet z Sorbony. Na posterunku policji na rue Soufflot komisarz przepuszcza grupę około godziny 23, ale nie Cohn-Bendit. Z jakiegoś nieznanego powodu Touraine czeka prawie godzinę, aż on też minie, co pozwala Europie 1 zobaczyć ich i ogłosić, że rektor prowadzi negocjacje, pozostawiając uczniów na barykadach z nadzieją na „zwycięstwo”. metro. Autorytet akademicki natychmiast wyśmiewany, ponieważ sankcja Rady Dyscyplinarnej wobec Cohn-Bendita musi zostać ogłoszona tego samego wieczoru, Touraine wyjaśni, że rozmowa kwalifikacyjna była spontaniczną inicjatywą, podjętą po przypadkowym spotkaniu studenta. O pierwszej w nocy Alain Peyrefitte spotyka Jamesa Marangé i Jeana Daubarda , liderów Federacji Edukacji Narodowej i Krajowego Związku Nauczycieli, i zgadza się na spotkanie z nimi, UNEF i SNESup, ale w niedzielę 12 maja.
Następnego dnia sobota 11 maja, James Marangé dzwoni do Geismara i Sauvageota o 9 rano, aby zaprosić ich do wypicia szampana w jego gabinecie, ponieważ minister właśnie zgodził się po raz pierwszy przyjąć ich razem, podczas gdy UNEF od lat był persona non grata. Sauvageot wyjaśnia, że musi jednak skonsultować się z biurem UNEF, które odrzuca ofertę tuż przed południem, ponieważ obaj ministrowie proszą w zamian o zakończenie demonstracji. Emocje są wtedy największe z powodu Nocy barykad , setek aresztowań i policyjnej przemocy dokonanej od 2 w nocy. Na prowincji demonstracje są improwizowane, jak ta, którą w porannej ulotce nazwał Ruch 11 Maja w Marsylii na południe . Tytuł "Halte à la repression" bardzo dużym drukiem na wszystkich "Jednym" wydanie specjalne l'Humanité z 11 maja 1968, na jednej stronie, w formacie dziennym, dwustronny, nadawany od godz. rano, wzywając do masowej odpowiedzi i zwołania parlamentu. Jej licytatorzy są bombardowani kupującymi.
Podczas Télémidi obrazy ORTF na temat przemocy policyjnej „zdenerwowały całą Francję”. CGT wzywa do strajku generalnego kładącego nacisk na solidarność studentów i pracowników, podjętego przez SNESup, UNEF, CFDT, FEN i Force Ouvrière.
Związki spotykają się na Giełdzie Pracy, aby zorganizować w poniedziałek strajk generalny13 maja. Dyskusja z 9 maja została wznowiona. Geismar nalegał, aby Cohn-Bendit stanął na czele procesji z przywódcami związkowymi, którzy nie chcieli go z powodu klimatu przemocy w Nanterre w poprzednich tygodniach. Jacques Sauvageot musi wziąć pod uwagę swoją kruchą większość w UNEF, zagrożony wzrostem prawicy i CLER: potrzebuje JCR, z którym PSU jest sprzymierzony w Tuluzie lub Nanterre, podczas gdy w Marsylii PSU jest przeciwko niemu , oraz musi wykazywać stanowczość w stosunku do PCF od czasu montażu w Colombes.
Po wahaniu akceptuje obecność Cohna-Bendita, ale nie CFDT i CGT. Negocjacje trwają od 10 do 18, przerwane przejściem Sauvageota na FEN oraz od 11 do 14 konferencją prasową, którą wygłosił na Sorbonie, aby zareagować na Noc barykad . Aby nadać jej większą wagę, po raz pierwszy obecny jest przedstawiciel szkolnych komitetów działania , młody Michel Recanati . Daniel Cohn-Bendit również nalega, by tam być, mówiąc, że boi się „prób odzyskania ruchu”, a przede wszystkim twierdzi, że jest jedynym, który mógł przemawiać dzień wcześniej o północy z rektorem Paryża, który pod telefonem ministra oświaty licealne komisje działania . To właśnie podczas tej konferencji prasowej narodziła się koncepcja „trzech przywódców”, Jacques Sauvageot , Alain Geismar i Daniel Cohn-Bendit wyjaśnią to ostatnie w swojej książce „Le grand bazar” z 1975 roku. Zdjęcie AFP przecina czwartą osobę, Michela Recanati , obecnego na innym zdjęciu tego samego dnia, autorstwa fotografa Bernarda Perrine .
Przemawia jednak Sauvageot, ponieważ konferencja jest „Focusem organizatorów demonstracji” poprzedniego dnia, UNEF i Snesup, aby zaprzeczyć uwagom Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Edukacji o nieodpowiedzialności studentów. Le Monde nie cytuje Cohn-Bendita, ale Sauvageota, który potępia napad policyjny „bez ostrzeżenia i zwykłego wezwania” , granaty zawierające niebezpieczny gaz „zakazane przez Ligę Praw Człowieka” , barykady „podpalone przez policję” i wreszcie „ratonnada, szybsza i bardziej brutalna niż ta, która miała miejsce na wydziale w Algierze” lata wcześniej. Alain Geismar ze swojej strony wyśmiewał oskarżenie o „nieprzestrzeganie nakazu rozproszenia”, ponieważ o 3 nad ranem „Dzielnica Łacińska została przekształcona w prawdziwą pułapkę na myszy” .
Jacques Sauvageot i Alain Geismar są bohaterami dnia: nie tylko animowali wieczór bardzo stanowczym dialogiem z proboszczem, na żywo na falach dwóch dużych prywatnych stacji radiowych, być może unikając najgorszego, ale nie poddając się, ale właśnie dowiedzieliśmy się, że dziennikarze ORTF buntują się po raz pierwszy. W ten sobotni poranek kilka ich komunikatów prasowych potępia cenzurę dzień przed programem Panorama , w którym Sauvageot i Geismar zdołali przeprowadzić wywiad i zeznali, że obaj przywódcy rozmawiali również z reporterami innego programu telewizyjnego „Zoom” , ogłosili i zaplanowane na wtorek 14 maja.
Następnie rząd i ORTF zareagowały natychmiast: ORTF przełożyło program Panorama, który został odwołany dzień wcześniej , na 20:30. Ale waha się: w końcu jest nadawany bez materiałów studenckich i wywiadów z Sauvageot i Geismar, co przyczyni się do rosnącego gniewu dziennikarzy ORTF .
O godzinie 23.00 premier Georges Pompidou , który właśnie wrócił do Francji po podróży, nagle wycofuje się: udziela w przemówieniu radiowym wszystkiego, o co prosił UNEF: amnestie i ponowne otwarcie uniwersytetu w nadziei „ułagodzenia.
W międzyczasie w sobotnie popołudnie UNEF, CGT i CFDT zdecydowali, że „wszyscy paradują razem” 13 marca, w tym Cohn-Bendit i Michel Recanati, za „słowem wspólnego porządku” („Dziesięć lat wystarczy!”), bo po raz pierwszy od powrotu do władzy Charlesa de Gaulle'a w 1958 roku reżim zostaje zakwestionowany – wyjaśnił Alain Geismar .
Demonstracja 13 maja zapowiada się na ogromny sukces. Konwergencja studentów i związków zawodowych niepokoi rząd. W obliczu gwałtownej zmiany opinii publicznej na ich korzyść, Daniel Cohn-Bendit jawi się konserwatywnej prasie i rządowi jako ucieczka. Le Figaro , który przez kilka dni zadawał pytanie „studenci, ci młodzi ludzie? podlegają raczej korekcie niż uniwersytetowi ”uważa od 13 maja, że gniew studentów jest uzasadniony, pod piórem jego redaktora André François-Ponceta , podczas gdy dziennikarz Jean Papillon wyraża swój podziw dla Daniela Cohn-Bendita i dodaje: „Jeśli 22 marca Ruch był w stanie zakorzenić się w środowisku studenckim, jest to częściowo dlatego, że związki zawodowe traciły na sile”. Wieczorem podczas parady sam Daniel Cohn-Bendit oświadczył dziennikarzom, odnosząc się do CGT: „Najbardziej ucieszyło mnie to, że tego popołudnia szedłem na czele parady, gdzie ciągnęli stalinowscy łajdacy”.
Wieczorem 13 maja ORTF ogłosiło jeszcze mniejszą liczbę demonstrantów niż MSW. Po południu kierownictwo ORTF spotkało się, aby obejrzeć program „Zoom”, zaplanowany na 14 maja, który został ponownie zredagowany w celu podkreślenia kilku wywiadów z Danielem Cohn-Benditem. On i jego bliski przyjaciel Olivier Castro stali się „bohaterami” raportu, według historyka Jean-Pierre Filiu , podczas gdy Jacques Sauvageot i Alain Geismar już się nie pojawiają.
Chodzi jednak o zaproszenie ich na plan debaty , która musi odbyć się po sprawozdaniu . Napięcie trwa do kilku godzin przed emisją, donosi Le Monde , co budzi gniew reżyserów. Debata jest nagrywana w trybie odroczonym, a Daniel Cohn-Bendit jest obecny w studiu podczas jej nagrywania, nawet jeśli w niej nie uczestniczy.
ORTF postanawia również zaimprowizować University Tribune , debatę po raz pierwszy na żywo, która gromadzi trzech dziennikarzy prasowych, zmierzy się z Jacquesem Sauvageotem i Alainem Geismarem . Postanawia zaprosić trzeciego „przedstawiciela” powstańców, Daniela Cohn-Bendita, przedstawionego jako przywódca „ Ruchu 22 Marca ”. Rząd liczy na ekscesy, które postawiłyby opinię publiczną przeciwko protestującym: „Bardzo szybko okazało się, że ta debata może być usytuowana w linii rządowej taktyki: zdyskredytować trzy „kompanie naftowe”, jak nazwał je pan Couband; wykazać dobrą opinię, że mamy do czynienia z „wściekłymi” , pojawienie się kilka chwil później Georgesa Pompidou , jako zrównoważonego premiera zapowiadającego posiłki do ochrony ORTF i Wieży Eiffla wystarczające według Le Monde „dostatecznie to potwierdzić interpretacja” .
W międzyczasie, we wtorek 14 maja w Nanterre, przechwytuje po przybyciu do klasy Alexandre Micha , profesora literatury francuskiej, który opublikował w piątek 10 maja w Le Monde list, w którym potępia go jako jednego z „małych zbirów, którzy nazywają się studentami”. ” i komu „ robotnicy pierwszomajowi dawali im klapsy : wszystko , na co zasłużyli ” . Cohn-Bendit siłą prowadzi sześćdziesięciolatka na platformę, na której cierpi on gniew „popularnego sądu” i grozi mu pięścią, zanim zostanie zatrzymany przez nauczyciela, który jest jeszcze blisko „22 marca”, który zakrywa jego głos krzycząc „żaden nauczyciel nie powinien być publicznie oskarżany o swoje opinie” .
Na kilka godzin przed emisją Tribune de l'Université , podczas konferencji prasowej Lycéens Action Committee, Komitetu Strajkowego CNRS i Ruchu 22 Marca , Alain Geismar ogłosił: „zamierzamy pokazać naszą solidarność z pracownikami ORTF, dziennikarzami i techników. Staraliśmy się zminimalizować nasz ruch, ośmieszyć go” i rozpowszechniać ulotkę domagającą się „wolności wypowiedzi w ORTF dla tych, którzy walczą” i wzywającą do demonstracji następnego dnia, 17 maja o godzinie 19:00 przed studiami przy Rue Cognacq -Jay, ale około godziny 21:00 CGT gwałtownie potępia tę inicjatywę, zwłaszcza że walne zgromadzenie pracowników ORTF zostało właśnie zwołane na następny dzień i około północy, UNEF i SNESup odcinają się od niej, aby przekształcić ją w „rynek Dzielnicy Łacińskiej w fabryce Renault w Boulogne-Billancourt . Prasa powtórzyła debatę z większą dyskrecją niż ta z 14 maja, jednak na drugim kanale była mniej oglądana, bo mimo braku realnego poślizgu „niektórzy odbierają to jako dyskwalifikację studentów z opinii publicznej” .
W Paris Match z 18 maja pojawiają się pierwsze zdjęcia prasowe Daniela Cohn-Bendita, pochodzące z 11 maja, a zwłaszcza z 6 maja, których tygodnik nie publikował w poprzednim numerze, w szczególności Gillesa Carona na Sorbonie. W tym czasie Nouvel Observateur postanowił przeprowadzić z nim wywiad Jean-Paul Sartre do wydania z 20 maja.
W międzyczasie, 14 i 17 maja 1968 r., Jacques Sauvageot , jako lider UNEF , podjął inicjatywę samodzielnego udzielania wywiadów na konferencjach prasowych.
Ostatnia interwencja Daniela Cohn-Bendita dotyczy okupacji teatru Odeon w nocy z 15 na 16 maja, operacji, od której odcinają się UNEF i SNESup. Podczas majowych wydarzeń i starć Daniel Cohn-Bendit jest zarówno agitatorem, jak i rozjemcą, unikając, na mocy milczącego porozumienia z prefektem Paryża Maurice'a Grimauda , rozlewu krwi.
Saint-Nazaire, Berlin, Amsterdam i oświadczenie o zmarłych w Dzielnicy ŁacińskiejNastępnie oddala się nieco od ruchu paryskiego, wyjeżdżając najpierw do Saint-Nazaire, gdzie jego brat Gabriel jest nauczycielem języka niemieckiego, i spotyka Juvenala Quilleta , który animował ruch w rezydencjach uniwersyteckich w Nantes w 1967 r. podczas „spotkania na temat plaża.
20 maja ukazał się „Le Nouvel Observateur”, w którym Jean-Paul Sartre zapytał go o „program” i długofalowe „cele” studentów, ale ci ostatni kategorycznie odmówili, aby takie istniały, ponieważ „zdefiniować program”. według niego byłoby „nieuchronnie paraliżujące”, a ponieważ „to zaburzenie […] pozwala ludziom swobodnie mówić”. Mówi: „Nikt w domu nie czytał Marcuse . Niektórzy czytają oczywiście Marksa , może Bakunina , a wśród współczesnych autorów Althussera , Mao , Guevarę , Henri Lefebvre . Prawie wszyscy działacze polityczni Ruchu 22 Marca czytali Sartre'a” .
Następnego dnia, po tym, jak rząd belgijski odmówił mu dostępu do terytorium, wyjechał do Niemiec i Holandii wraz z drużyną z Paris-Match, najpierw do Berlina , gdzie zadeklarował, że w walkach z wojną zginęło właśnie od 5 do 11 osób. policja w Paryżu. Ta deklaracja została zgłoszona przez Le Monde 23 maja 1968, która uważa te oskarżenia „tym bardziej lekkie, że są poważne”, kategorycznie zaprzecza szpitalom i prywatnym klinikom i uważa „nieprawdopodobne, że udało im się je zakamuflować”. jeszcze bardziej niewiarygodne jest wyobrażenie sobie, że rodziny zgodziły się milczeć”.
Następnego dnia w Amsterdamie ponownie mówił o śmierci młodej dziewczyny i oświadczył, że jego celem „jest nie tylko obalenie rządu de Gaulle'a, ale także całego systemu”. ”. Le Monde informuje, że prowadził zajęcia z „nowoczesnej socjologii” na Wolnym Uniwersytecie w Amsterdamie, którego zajęcie spotkało się z dezaprobatą większości studentów, którzy przyszli go wcześniej posłuchać w kinie „Le Capitole”. Zmęczony dyskusjami po holendersku, których nie rozumie, Daniel Cohn-Bendit zrezygnował z zaplanowanej przez siebie podróży do Eindhoven.
Z tej okazji deklaracja na francuskiej fladze ( „musi być podarta, aby stała się czerwoną flagą” ) wywołała nowe kontrowersje we francuskiej prawicy.
Nakaz deportacji (21 maja 1968)21 maja został uderzony jako obcokrajowiec nakazem wydalenia wydanym przez ministra spraw wewnętrznych; został o tym poinformowany podczas pobytu we Frankfurcie . Oficjalne zawiadomienie ma miejsce, gdy po spotkaniu w Saarbrücken przybywa na granicę w Forbach w towarzystwie kilkudziesięciu studentów niemieckich i francuskich.
28 maja udaje mu się wrócić do Paryża w przebraniu z farbą, aby ukryć kolor włosów, i bierze udział w konferencji prasowej na Sorbonie, o której France-Soir zrobi nagłówek: „Daniel Cohn-Bendit: Ja chcą obalić kapitalizm” .
Następnie spędził cztery dni we Francji, uczestnicząc nawet w demonstracji, po czym postanowił opuścić terytorium. Wszystkie te podróże odbyły się dzięki pomocy aktorki Marie-France Pisier, która ukryła go w swoim samochodzie; następnie spędzi z nią wakacje na Sardynii.
Ruch 22 Marca został rozwiązany 12 czerwca, podobnie jak inne grupy lewicowe. Kilka dni później wziął udział w programie telewizyjnym w Londynie, wraz z innymi działaczami ( Alain Geismar …). Rząd angielski najpierw przyznał mu pozwolenie na pobyt na 24 godziny, a następnie, w obliczu groźby bojkotu programu, na dwa tygodnie.
„Cohn-Bendit jest synem bardzo bliskich przyjaciół” – pisze Hannah Arendt w liście z 13 czerwca 1968 roku do paryskich przyjaciół, nie wiedząc, że jest w Niemczech, aby zaoferować mu swoją pomoc.
Lato 1968Następnie spędził sześć tygodni, pisząc z Jean-Pierre Duteuilem i Gabrielem książkę zamówioną przez Editions du Seuil i Editions Rowohlt : Le Gauchisme, remedium à la disease starile du communisme . „Promowanie nazwiska Cohn-Bendit” przez media w maju 68 „jest tak dobrze zaaranżowane, że nie musimy już błagać wydawcy”, mówi. Trzy czwarte tekstu zostało skopiowane w czasopismach i napisane w ciągu sześciu tygodni na zamówienie wydawcy.
Książka wyróżnia się doborem cytatów, a „brak jakichkolwiek pretensji do oryginalności teoretycznej” obserwuje krytyka socjologiczna.
Od sierpnia, w środku lata, nagłówki Agence France-Presse z maja 68, która stała się „tematem literackim” i liczy około czterdziestu publikacji, czasem nawet służących jako wsparcie dla wprowadzenia na rynek nowych kolekcji. razy, jak „Contestations” (Robert Laffont), „le Cours nouveau” (10-18). AFP zauważa jednocześnie, że „kilka komitetów działania już zaprotestowało przeciwko komercyjnemu i ideologicznemu wykorzystywaniu ruchu majowego przez niektórych wydawców i potępiło tę postawę, która w zasadzie jest sprzeczna z ideami bronionymi przez ruch majowy” . Niektóre książki dostrzegają ważną rolę, jaką odgrywa Daniel Cohn-Bendit: „Jest to człowiek, który popełnia akty przemocy, ale nigdy nie widziałem aktu Cohna-Bendita, który nie może być politycznie uzasadniony… dotyka głęboko człowieka takiego jak Cohn- Bendit, to jest to niemal mistyczne przekonanie, ale głęboko polityczne, w ateńskiej demokracji” – pisze jego przyjaciel Alain Touraine w książce opublikowanej w sierpniu przez Philippe'a Labro w liście skierowanym przez prefekta policji pana Grimauda do swoich żołnierzy, potępiającym „nielegalna przemoc”
Alain Touraine wierzy w szczególności, że rewolta studencka zapowiada nową formę, jaką odtąd przyjmą konflikty społeczne.
Następnie przeniósł się do Frankfurtu nad Menem, gdzie otrzymał słowo wsparcia od filozof Hannah Arendt , bliskiej przyjaciółki jego rodziców, za jej akcję w maju.
od 31 sierpnia do 3 września 1968brał udział w międzynarodowym kongresie anarchistycznym w Carrarze, który miał położyć podwaliny pod anarchistyczną międzynarodówkę. Dokonał znaczącej interwencji, ale mało docenionej przez większość bojowników, kiedy oskarżył Movimiento Libertario Cubano na wygnaniu i anarchosyndykalistyczną SAC w Szwecji o finansowanie przez CIA . Reprezentowani przez niego „ spontaniczni ” libertarianie wkrótce opuścili Kongres.
19 września brał udział w operacji SDS skierowanej przeciwko Léopoldowi Sédarowi Senghorowi , laureatowi Pokojowej Nagrody Księgarzy Niemieckich . Targi Książki jest zablokowany; aresztowany, został skazany na 9 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Ruch antyautorytarnyW 1998 roku oświadczył Światu Edukacji : „Trzydzieści lat temu ucieleśniałem we Francji to, co nazywano w Niemczech„ die antiautoritäre Bewegung ”: ruch antyautorytarny . Wśród wszystkich tych, którzy nazywali siebie rewolucjonistami, było nas niewielu, którzy domagali się libertariańskiego nurtu i musieliśmy odróżnić się od wszystkich małych leninowskich grup trockistowskiego lub maoistowskiego posłuszeństwa. A jednak to ten libertariański oddech, który przeciął Francję w maju 1968 roku i dotknął wszystkie kręgi, a także samozwańczą awangardę. Wielkie partie polityczne zostały przez chwilę, podobnie jak psychoanalitycy, narażeni na bezrobocie techniczne. Wszyscy znajdą swoich klientów w smutne dni po maju…”
Doktor honoris causa Uniwersytetu w NanterreW grudniu 2014 roku, 46 lat później, zostaje doktorem honoris causa Uniwersytetu w Nanterre. Podczas wręczania dyplomu Jean-François Balaudé, rektor Uniwersytetu Paris Ouest Nanterre La Défense, dostrzegł paradoksalny charakter sytuacji, „że rektor uniwersytetu w Nanterre rozpoczyna pochwałę najsłynniejszych i najważniejszych protestujący, którego znała nasza uczelnia” . W odpowiedzi dla „towarzysza prezydenta” Daniel Cohn-Bendit zadedykował swój doktorat brazylijskiemu piłkarzowi Sócratesowi zaangażowanemu w walkę o demokrację w swoim kraju, który zginął w 2011 roku, oraz działaczowi ekologicznemu Rémi Fraisse, który był ofiarą w październiku 2014 roku. z obraźliwymi granatem żandarmerii. Potwierdził swoje europejskie przekonania. Oddał również hołd dziekanowi z 1968 r., Pierre'owi Grappinowi : „W 68 r. były tu rzeczy godne podziwu, ale także słowa, których trzeba żałować. W ferworze ówczesny dziekan Pierre Grappin, były bojownik ruchu oporu, został nazwany nazistą. Nazwanie go nazistą oznaczało nie wiedzieć, kim byli naziści. "
We Frankfurcie pod koniec 1969 roku połączył siły ze swoim przyjacielem Joschką Fischerem, aby założyć lokalną podgrupę SDS (Narodowego Związku Studentów), która przekształciła się w mao-spontaniczną grupę Revolutionärer Kampf . Pod koniec grudnia 1969 obaj towarzyszyli nowemu prezydentowi SDS, Udo Knappowi, na kongresie solidarności z Organizacją Wyzwolenia Palestyny (OWP) w Algierze. Fischer następnie został liderem gazety SDS, związek rozwiązał się wkrótce po .
Z tuzinem działaczy Revolutionärer Kampf , obaj odbyli krótki pobyt w fabryce Opla, z której zostali zwolnieni po ogólnej walce ze związkowcami podczas walnego zgromadzenia , a następnie ośmiu z nich założyło małą księgarnię stowarzyszeniową, którą postanawiają nazwać Karl-Marx , niedaleko Uniwersytetu we Frankfurcie, gdzie Joschka Fischer przyjmuje zamówienia na książki i kradnie je gdzie indziej. W listopadzie 1970 r. Bernard Kouchner , wysłany przez magazyn Actuel, doniósł w raporcie zatytułowanym „Frankfurt o lewicowości”, że mieszka w społeczności na skłocie.
Od śmierci matki w 1963 roku odziedziczył mieszkanie rodzinne i otrzymuje jedną trzecią swojej emerytury. Udało mu się na nim żyć do "około 1973 roku, przed pracą w przedszkolu" . Od 1973 do 1974 był więc asystentem edukacyjnym w przedszkolu prowadzonym przez rodziców dzieci, gdzie pracowała również Ede Traut, pierwsza żona Joschki Fischera i inny pracownik, a następnie przejął tę działalność sześć lat później. Przedszkole „Uni-Kita” zajmujące skrzydło na parterze domu studenckiego w kampusie Francorta „zaczęło mówić o seksualności dzieci”, ale „temat nie monopolizuje”, nie ma już dyskusji”, do jednego z jego przyjaciół.Dzieci mają od 3 do 6 lat, dwoje mieszka w skłocowanych domach, a kiedy Daniel Cohn-Bendit prowadzi je na demonstrację przeciwko spekulacyjnym wyburzeniu budynków, lokalna gazeta oskarża go o manipulowanie małymi dziećmi poprzez naukę wywrotu. piosenki.
Związki z Glucksmannem i frakcją Armii CzerwonejW tym samym czasie, co wojownicze życie we Frankfurcie, wrócił nielegalnie do Francji, by w 1969 roku odwiedzić brata i przyjaciół na tydzień w 1971 roku. Niedługo potem jego przyjaciel André Glucksmann , lider J'accuse , gazety maoistowskiej grupa proletariacka Gauche (GP) , odwiedziła go w 1971 roku we Frankfurcie, aby "omówić francuską i niemiecką lewicę" . André Glucksmann poznał już Andreasa Baadera w 1970 roku , któremu Daniel Cohn-Bendit podał adres Jean-Marcela Bouguereau w Paryżu jesienią 1969 roku . Revolutionärer Kampf i GP modelują swoje kampanie: kucanie budynków we Frankfurcie oraz w Issy-les-Moulineaux, z milicją, która ich chroni, oraz spontaniczne akcje przeciwko uściskom związków samochodowych w Oplu i Renault, które zakończył się we Francji śmiercią maoistowskiego bojownika Pierre'a Overneya w lutym 1972 r. „Nasze więzi były stałe, nigdy nie zerwane […] Przyjechał do mnie do Niemiec. – Według Cohn-Bendita, który przy tej okazji przedstawił go Joschce Fischerowi . Jesienią 1971 r. Cohn-Bendit brał udział w zbrojnym oporze przeciw wyburzeniu budynków we Frankfurcie pod dowództwem Joschki Fischera i Hansa-Joachima Kleina , który miał trwać trzy lata poprzez tworzenie squatów, jednocześnie protestując przeciwko „militaryzacji”. tych działań.
W 1971 roku do jego mao-spontanicznej grupy „ Revolutionärer Kampf ” dołączył Hans-Joachim Klein , który w tym samym roku spotkał Hannę Krabbe z Frakcji Czerwonej Armii w społeczności przy Lichtensteinstraße. W 1973 r. Margrit Schiller, inna działaczka Frakcji Czerwonej Armii , przyjechała szukać schronienia w domu, w którym mieszkali Fischer i Cohn-Bendit, i kilka razy jadła z nimi śniadanie. Została skazana in absentia w lutym na dwa lata i trzy miesiące więzienia po rozstrzelaniu 25 września 1971 r., w którym zastrzelono dwóch policjantów.
Publikacja Krytego Bazaru i zaproszenia na ApostrofyInny bliski przyjaciel Daniela Cohn-Bendita, Jean-Marc Salmon , główny kolega z drużyny André Glucksmanna na czele maoistów z GP na eksperymentalnym uniwersytecie w Vincennes . Pomaga jej napisać Le Grand Bazar , jej pierwszą książkę od maja 1968 roku, wraz z Maren Sell , niemiecką dziennikarką dziennika Liberation .
Ten zbiór wywiadów, przeprowadzonych we Frankfurcie i napisany szybko w Paryżu, przyniósł Cohn-Benditowi umowę o pracę za wynagrodzeniem z francuskim wydawcą, przydatną do uchylenia nakazu deportacji z 1968 roku. A przede wszystkim zaproszenie w kwietniu, a następnie w maju o godz. Apostrofy , program stworzony przez Bernarda Pivota w styczniu 1975 roku podczas bardzo krytykowanej reorganizacji ORTF. Ponieważ prośba do nowego prezydenta Republiki Valéry'ego Giscarda d'Estaing o cofnięcie wydalenia z 1968 roku już się nie powiodła, pomimo spotkania w październiku 1974 na Targach Książki we Frankfurcie z gaullistą Paulem Granetem , sekretarzem stanu ds. szkolenia zawodowego.
W rozmowie z Wyzwolenia May 20, 1974, wierzy, że Wybory francuski prezydencka 1974 ma „osłabiony prawo i wzmocniły dwa ruchy składowe Związku mas” , w innym na świat 09 października 1975 roku mówi, że jest „ani marksistowski, ani anarchistyczny, ani maoistyczny”, ale „w antyautorytarnym, antyhierarchicznym nurcie, który rozwinął się podczas wojny wietnamskiej” i na rzecz „Autonomii” , tytuł publikowanego czasopisma.
Wizyta w więzieniu Andreasa BaaderaPod koniec października 1974 roku Klaus Croissant , prawnik niemieckiego terrorysty Andreasa Baadera , poprosił filozofa Jean-Paula Sartre'a, aby przyszedł i opisał warunki jego przetrzymywania. Sartre został przyjęty 5 listopada 1974 r. Niemiecki wymiar sprawiedliwości zwalnia na miesiąc, po czym pozwala mu przyjechać. Cohen-Bendit i jego przyjaciel Hans-Joachim Klein są odpowiednio kierowcami i tłumaczami na konferencji prasowej w grudniu 1974 roku, na której Sartre potępia „nie do zniesienia” warunki przetrzymywania. Są tam na zdjęciu z nim i Klausem Croissantem . Oskarżenia Sartre'a są zaciekle kontestowane przez niemiecką prasę, zdjęcia na poparcie, w tym przez nieprzekupny Der Spiegel . Sartre przyznał, że nie widział na własne oczy. Nieco wcześniej pisarz Heinrich Böll odwiedził dyskretniej Ulrike Meinhof , drugą szefową gangu Baader , którą próbował przekonać do poddania się w 1972 roku , wkrótce po otrzymaniu literackiej Nagrody Nobla.
W marcu 1975 roku przyjaciel Cohn-Bendita, Hans-Joachim Klein, został aktywistą w grupie terrorystycznej RZ , kierowanej przez Wilfrieda Böse , z którym spotyka się od miesięcy. Oboje jadą do Paryża, do składu broni należącej do terrorysty Carlosa, który został użyty w ataku na drogerię Publicis, a następnie w strzelaninie na rue Toullier .
W kwietniu, a następnie w maju 1975 r. Daniel Cohn-Bendit został wreszcie zaproszony na Apostrofy, aby opowiedzieć o swojej książce Le Grand Bazar , która również poruszała kwestię terroryzmu. Ale wiza ponownie mu się odmówiła.
Hans-Joachim Klein kontrowersje w swoim pamiętnikuW następnym roku zaangażował się w dziennikarstwo. W sierpniu 1976 roku, niedługo po samobójstwie Ulrike Meinhof , opublikował obszerny artykuł wznawiający kontrowersyjny rozdział o pedofilii w swojej książce The Grand Bazaar , który znalazł się na sensacyjnej okładce miesięcznika Das dam , założonego w 1973 roku w Hamburgu przez Klaus Rainer Röhl (en) , były mąż Ulrike Meinhof , z którą prowadził renomowany magazyn kulturalny Konkret przed 1969 .
Opublikowana do 1979 r. Das dam łączy w sobie pornografię i teksty lewicowe. Wkrótce po tym, jak Cohn-Bendit został przedsiębiorcą: w październiku 1976 założył Pflasterstrand , który przedstawiał jako „magazyn wzorcowy dla środowiska anarchistycznego we Frankfurcie ( Sponti-Szene )”.
22 kwietnia 1977, po raz kolejny zaproszony na Apostrofy , brał udział z daleka, za pośrednictwem ekranu telewizora, symbolicznie umieszczonego na krześle. Naprzeciwko, Maurice Grimaud , prefekt policji paryskiej w maju 68. Obaj gratulują sobie, że zapobiegli śmierci w tym okresie, podczas gdy było ich kilka. Na początku programu ogłasza na żywo, że uzyskał wizę na powrót do Francji, ale Bernard Pivot odczytuje mu depeszę AFP, w której stwierdza, że ostatecznie tak nie jest. Petycja zatytułowana „Dziesięć lat wystarczy!” wspierany przez Liberation został uruchomiony w następnym tygodniu przez jego brata Gabriela i André Glucksmanna , aby potępić prawie dekadę wygnania, podpisaną przez Jacquesa Chaban-Delmasa Enrico Macias Raymonda Arona , Jeana d'Ormessona i Jeana-Paula Sartre'a .
Piętnaście dni po tej audycji tygodnik Der Spiegel z9 maja 1977publikuje list, w którym jego przyjaciel Hans-Joachim Klein , ukryty po włoskiej stronie Mont-Blanc, ujawnia, że opuścił terrorystów z RZ i żałuje wzięcia zakładników przez OPEC , w wyniku którego 21 grudnia 1975 roku zginęło troje, ale nie wspominając o poddaniu się . Kilka tygodni wcześniej jego przyjaciel Matthias Beltz przybył, aby pomóc mu w jego projekcie poddania się sprawiedliwości, które ostatecznie nie doszło do skutku, mimo pewnych wahań. Klein został następnie ukryty na Place de la République w Paryżu przez kogoś bliskiego Serge'owi Julyowi, Jacques'owi Rémy'emu , byłemu maoistowskiemu porządkowi, a następnie w Vexin i Perche .
Jesienią Pflasterstrand , gazeta Cohn-Bendita, zatytułowała „Hans-Joachim: żółta kartka” . Redakcja, oburzona „pragnieniem, by cieszyć się widowiskiem”, zbuntowała się przeciwko wywiadowi z Kleinem, zmuszając Cohn-Bendit do wydania go osobno, jako broszury. Prokurator wpisuje cały numer. Gazeta publikuje również artykuł na temat Hansa-Joachima Kleina, w którym potępia formę „ciągłości jego zachowania od czasu wejścia do rewolucyjnych komórek”, co „sprawia, że jest niegodny zaufania”. Cohn-Bendit następnie ukrywa Klein w Sheffield , w Anglii , ale wraca do Paryża w kwietniu 1978 roku i Jacques Remy ukrywa go w Orne gdzie pisze ponownie do Spiegel na7 sierpnia 1978, a Jean-Marcel Bouguereau , bliski przyjaciel Cohn-Bendita od 1968 roku, udziela wywiadu w Liberation du3 października 1978następnie opublikował w tym samym roku książkę z przedmową Cohn-Bendita. Klein zostaną zaproszeni na rozmowę w Cohn-Bendit w 3 rd książki. Klein przez dwie dekady pozostanie ukryty w Orne, z pomocą finansową Cohn-Bendit, Maren Sell i André Glucksmann , zakładając tam rodzinę. Na wezwanie władz niemieckich, za pośrednictwem Cohn-Bendita, uda się w 1998 r., a w 2001 r. będzie sądzony w Niemczech, gdzie wicekanclerzem został Joschka Fischer . Prokurator niemiecki bezskutecznie wnosi o uchylenie immunitetu parlamentarnego Cohn-Bendita. Skazany na 9 lat więzienia, Klein zostanie ułaskawiony w 2009 roku.
Obiad BHL i Glucksmann w ÉlyséeW międzyczasie Daniel Cohn-Bendit jest w menu obiadowym Prezydenta Republiki z trzema wybitnymi byłymi pisarzami maoistowskimi, André Glucksmannem , Bernardem-Henri Lévym i Maurice'em Clavelem oraz kilkoma innymi osobistościami,7 września 1978w Pałacu Elizejskim „z myślą o roku 2000 i rozwoju społeczeństwa”. Pałac Elizejski ogłosił następnego dnia, że rezygnuje z wydalenia Daniela Cohn-Bendita, zgodnie z prośbą w liście otwartym od André Glucksmanna poprzedniego dnia , czyniąc to warunkiem przyjęcia zaproszenia do Pałacu Elizejskiego.
Osoba zainteresowana natychmiast oświadcza, że planuje stawić się na granicy francuskiej ze swoim bratem Gabrielem.
20 grudnia 1978, minister spraw wewnętrznych Christian Bonnet kładzie kres nakazowi deportacji. Daniel Cohn-Bendit, który spędza kilka dni w Pirenejach z rodziną swojego brata Gabriela. Ale nie było już żadnych wątpliwości co do osiedlenia się we Francji: wrócił do Niemiec bez zakłócania porządku publicznego.
Stopniowo odchodząc od rewolucyjnej perspektywy, po potępieniu „burżuazyjnych wyborów”, zaangażował się w politykę w Niemczech, w ślad za karierą rozpoczętą przez Joschkę Fischera we Frankfurcie w 1982 roku, w którym Cohn-Bendit trafia do Apostrofu , tym razem na planie.
Popiera kandydaturę Coluche we francuskich wyborach prezydenckich w 1981 roku , wraz ze swoim bliskim przyjacielem Romainem Goupilem . Pięć lat później sformalizował swoje porzucenie rewolucyjnej perspektywy w reportażu roboczym: Tak bardzo nam się to podobało, Rewolucja .
Niemieccy Zieloni w parlamencie i u władzyNastępnie niemiecki kontekst polityczny zostaje zakłócony kryzysem wynikającym z drugiego szoku naftowego :1 st październik 1982, Helmut Kohl otrzymuje pierwszy czarno-żółtej koalicji w dziesięcioleci, aby wyprzeć Helmut Schmidt jako kanclerza SPD utraciwszy poparcie FDP. SPD potrzebowała nowego sojusznika i 6 marca 1983 r. niemieccy Zieloni weszli do Bundestagu z 5,6% głosów. Wśród nowo wybranych, Otto Schily , prawnik Gudrun Ensslin , współzałożyciel Frakcji Czerwonej Armii, ale przede wszystkim Joschka Fischer . Bliski przyjaciel Cohn-Bendita uzyskał w marcu 1985 roku utworzone z tej okazji Ministerstwo Środowiska i Energii Hesji : był to pierwszy rządowy udział niemieckich Zielonych, do których Cohn-Bendit dołączył rok wcześniej.
Redaktor prasowy blisko samorządu regionalnegoW połowie lat osiemdziesiątych Pflasterstrand , gazeta Daniela Cohn-Bendita, stała się bardziej profesjonalna, jak Liberation we Francji. Tytuł wspiera udział w rządzie Zielonych. Hessian Alternative Sheets kpi z tego „ Lewickiego Springera ”, ponieważ od 1986 r. gazeta była finansowana przez heski rząd, którego członkiem był przyjaciel Cohn-Bendita, poprzez pierwszą nieoprocentowaną pożyczkę w wysokości 260 000 marek i fundusz na „promocję operacji alternatywnych” mających na celu ogólnopolską ekspansję gazety. Założyciel posiada obecnie 60 000 udziałów większościowych. „Potrzebujemy ponadregionalnych reklam Coca-Coli czy czegoś tam”, ogłasza. Magazyn twierdzi, że sprzedano prawie 10 000 egzemplarzy pomimo wysokiej ceny czterech marek.
W 1987 roku Matthias Kierzek , spadkobierca wydawnictwa Fuldaer Verlagsanstalt, kupił połowę kapitału, obiecując sfinansować do 100 tys. marek na sfinansowanie restrukturyzacji redakcji i „stopniową podwyżkę pensji” o 300 marek na dziennikarza. Magazyn jest teraz publikowany na błyszczącym papierze.
„Pod chodnikiem pieniądze”, to jak na ironię nagłówek lewicowego dziennika Die Tageszeitung , nawet jeśli umowa społeczna z nowym wydawcą wspomina o „podstawowej autonomii redakcji”. Według Daniela Cohn-Bendita jego obecność i obecność redaktorki kulturalnej Elisabeth Kiderlen oraz projekty rekrutacyjne gwarantują „ciągłość historyczną”. Nakład wzrósł do 24 000 egzemplarzy wkrótce po ponownym uruchomieniu, a następnie gwałtownie spadł, co doprowadziło do odsprzedaży Janowi-Peterowi Eichhornowi i Gerhardowi Kraussowi, którzy połączyli go z magazynem miejskim, którym zarządzali od 1982 roku we Frankfurcie, a następnie zaprzestali publikacji, błędnie czytelnicy, w 1990.
W międzyczasie, w 1989 roku, Daniel Cohn-Bendit został zastępcą burmistrza SPD miasta Frankfurt nad Menem, odpowiedzialnym za sprawy wielokulturowości.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w 1994 r.W wyborach europejskich w 1994 r. został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego, jako przedstawiciel niemieckich Zielonych, którzy przekroczyli 10%, wobec 8,4% pięć lat wcześniej, korzystając z upadku SPD, który zdał z 37,5. do 32,2%.
Następnie Daniel Cohn-Bendit rozpoczął karierę eurodeputowanego, która trwała dwadzieścia lat.
Dzieląc swoje życie między Frankfurt i Brukselę, interweniuje także w mediach, komentując francuską politykę wewnętrzną. Martwi się, że ekolodzy, którzy uzyskali 7,8% w wyborach parlamentarnych w 1993 roku , wobec 7,3% w Niemczech , są „coraz bardziej sekciarscy” z „głupim ultralewicowością przeciwko Maastricht”, jednocześnie szacując, że „nie mówiąc ani lewy ani prawy jest błędem". Tuż przed wyborami prezydenckimi w 1995 r. zarzucił ekologicznemu kandydatowi Dominique'owi Voynetowi , którego „wspiera tylko gołosłownymi deklaracjami ”, za prowadzenie” kampanii na rzecz starych „ponieważ” za daleko za daleko od narkotyków, za kulturę młodzi ludzie, o humanitaryzmie”. W 1996 r. popiera kandydaturę Niemiec PS Bernarda Kouchnera w częściowym legislacji, przeciwko lokalnym Zielonym, którzy popierają ustępującego kandydata komunistów, i uzyskuje, że Dominique Voynet odmówi wyboru między dwoma kandydatami przed staje się sześć miesięcy po ministrze środowiska Lionela Jospina .
W 1998 wrócił do Francji, gdzie jego przyjaciel Jean-Marc Salmon starał się unikać starć w ramach pluralistycznej lewicy u władzy, która skupiała komunistów, socjalistów, ekologów i partię Jean-Pierre'a Chevènementa , z którą był w delikatności. The Greens wyznaczenia go na szczycie europejskim 1999 listy . Z 9,72% głosów jest to drugi najlepszy wynik Zielonych po Antoine Waechter w 1989 roku. Podczas kampanii wspiera lokalny projekt Europejskiego Centrum Kultury Afrykańskiej z Dieudonné , który właśnie przebił się Dreux , z prawie 8% przeciwko Frontowi Narodowemu w wyborach parlamentarnych w 1997 roku. Projekt kwestionuje petycja 120 mieszkańców wsi „którzy odmawiają zanieczyszczenia hałasem” . Cohn-Bendit widzi w nim „strach przed nieznanym (...) samą podstawę rasizmu”, a Dieudonné deklaruje: „słuszne jest tylko, jeśli ja, czarny, nie musiałem im udowadniać, że mam duszę. ” . Prasa jest entuzjastycznie nastawiona do młodego komika, przedstawionego jako spadkobierca Coluche , który zainspirowany przez Les Restos du cœur zaproponował „Toits du cœur” w wyborach samorządowych w 2001 roku, ale musi się poddać, storpedowany tuż przed głosowaniem przez Cohna-Bendita. Były mówca z maja 68 potępia swoją inną przyszłą kandydaturę, kandydaturę „pierwszego czarnego w wyborach prezydenckich”, do głosowania w następnym roku, następnie mnoży publiczne deklaracje przeciwko komikowi, podczas gdy Ifop przyznaje z lutego 2001 r. Dieudonné z 4 % zamiarów głosowania. Proces wyznaczania kandydata środowiskowego jest wówczas niepewny, a następnie uderza go licznymi zwrotami akcji .
W lutym 2004 r. powstała Europejska Partia Zielonych , której rzecznikiem prasowym był Cohn-Bendit, a po wyborach europejskich ponownie przedstawiciel niemieckich Zielonych.13 czerwca 2004 r.. Zostaje również wiceprzewodniczącym Ruchu Europejskiego – Francja . Od lutego 2007 roku wspierał Dominique Voynet podczas wyborów prezydenckich w 2007 roku .
W kadencji 2004-2009 Daniel Cohn-Bendit był obecny na prawie 93% posiedzeń Parlamentu Europejskiego (278 dni z 299). Ponad 96% oddanych głosów (4283 z 4400) zgadza się z większością głosów jego grupy parlamentarnej, której jest przewodniczącym, Grupy Zielonych / Wolnego Przymierza Europejskiego. W porównaniu z innymi deputowanymi z jednego z dwóch swoich krajów, Niemiec, głosował w porozumieniu z większością z nich ponad połowę głosów (52,25%).
Sukces w wyborach europejskich 2009W wyborach europejskich 2009 we Francji startuje na liście Europe Ecology , która skupia Zielonych i osobistości bliskie ideom ekologicznym, w szczególności Malikę Benarab-Attou , Jean-Paul Besset , Eva Joly , Cécile Duflot , José Bové , Yannick Jadot , Michele Rivasi . Znajduje się na szczycie listy Ekologii Europy w okręgu wyborczym Île-de-France , była sędzia Eva Joly zajmuje drugie miejsce. W swoim okręgu wyborczym Daniel Cohn-Bendit i Europe Écologie osiągają 20,86%, co plasuje jego listę na drugim miejscu, za UMP, ale w dużej mierze przed Partią Socjalistyczną. Na szczeblu krajowym Europe Écologie otrzymuje 16,28% głosów, co jest najlepszym wynikiem, jaki kiedykolwiek uzyskała lista ekologów w wyborach europejskich i co plasuje tę partię na trzecim miejscu we francuskim spektrum politycznym, za Partią Socjalistyczną.
W sierpniu 2009 Daniel Cohn-Bendit zapewnia, że nie będzie kandydował we francuskich wyborach prezydenckich w 2012 roku . Choć posiada obywatelstwo niemieckie, mógł ubiegać się o podwójne obywatelstwo, co pozwoliłoby mu kandydować, ale z góry odrzuca ten pomysł. Ostatecznie uzyskał obywatelstwo francuskie w 2015 roku.
Został powołany do rady dyrektorów Uniwersytetu Paris- X w dniu2 kwietnia 2012, jako osobowość zewnętrzna.
Spór o Europę i odejście partii ekologicznej23 września 2012, zadeklarował, po „nie” EELV dla europejskiego paktu budżetowego , że „zawiesił swoje członkostwo” w partii ekologicznej. Ogłasza, że opuścił EELV on7 grudnia 2012. On uruchamia,27 września 2012, think tank „Europa i ekologia” promujący „pragmatyczne, ale ambitne podejście” do Europy.
Opuścił Parlament Europejski w maju 2014 r., decydując się nie ubiegać się o reelekcję. Jest jedynym eurodeputowanym, który sprawował kilka mandatów, startując na przemian w Niemczech i Francji.
Wsparcie dla Emmanuela Macrona i filmu z Romainem GoupilOd stycznia 2016 r. Daniel Cohn-Bendit wykazywał zainteresowanie wyborami prezydenckimi w 2017 r., uczestnicząc w spotkaniach przywołujących ważność jednej kandydatury lewicy, a następnie ją krytykując.
W lutym 2017 r. pokazał swoje wsparcie dla Emmanuela Macrona , wierząc, że jest najlepiej przygotowany do zmierzenia się z Marine Le Pen w drugiej rundzie. 2 września 2018 r., kiedy jego nazwisko zostało wymienione z naciskiem na zastąpienie Nicolasa Hulota w Ministerstwie Transformacji Energetycznej i zadeklarował, że „chce pomóc Macronowi”, zasygnalizował, że nie wejdzie do rządu.
Aby uczcić pięćdziesiątą rocznicę maja 68 , Daniel Cohn-Bendit i Romain Goupil, bliskimi przyjaciółmi od przygotowania Coluche za kandydata w 1980 roku nakręcił film " La Traversée (film, 2018) ". Podróżują po kraju, aby spotkać Francuzów wszystkich warunków (dokerów, hodowców, rybaków, rolników, personel szpitalny, migrantów, policję, przemysłowców, więźniów...), aby zebrać swoje opinie na różne tematy, które są szczególnie bliskie ich sercom (imigracja , zatrudnienie, Europa, społeczeństwo...). Wybrany w Cannes film został pokazany 12 kwietnia 2018 r. w wielkim kinie Max Linder w Paryżu wieczorem, podczas którego Léa Salamé , uważana za „pierwszą przeprowadzającą wywiad we Francji” , za swoje polityczne audycje na temat France 2 i France Inter, okazuje swoje poparcie dla filmu, który ogląda po raz drugi, i zapewnia, że „kocha” dwoje autorów, także wieloletnich osobistych przyjaciół ojca jej towarzysza Raphaëla Glucksmanna . Film przed premierą kinową będzie emitowany w telewizji na television21 majana Francji 5 . Dzień wcześniej obaj autorzy i Raphaël Glucksmann , ówczesny dyrektor Le Nouveau Magazine littéraire , udali się razem na debatę w Bretanii, której są jedynymi prelegentami.
Trwający nieco ponad godzinę raport ilustruje polityczną bliskość Daniela Cohn-Bendita i Romaina Goupila z Emmanuelem Macronem, którego są stałymi gośćmi.
Zaraz potem ton dokumentu, przychylny Emmanuelowi Macronowi, zostanie wstrząśnięty przez Ruch Żółtych Kamizelek, który wyłania się z petycji internetowej wystosowanej przez Priscillia Ludosky 29 maja 2018 r., domagającej się obniżki cen paliw na dystrybutorze . J'veux du soleil , kolejny francuski dokument , tym razem w reżyserii Gillesa Perreta i François Ruffin , zastępcy zbuntowanej Francji, ukaże się w 2019 roku , również zbudowany na wzór filmu drogi , ale tym razem na spotkanie z Ruchem Żółtych Kamizelek .
Od 1994 do 2003 regularnie prowadził program literacki Literaturclub , emitowany w szwajcarsko-niemieckim kanale Schweizer Fernsehen oraz w niemieckim kanale 3SAT . W 2016 roku wystąpił we własnej roli w odcinku 8 sezonu serialu Nie rób tego, nie rób tamtego .
W radiuNa początku lat 80. brał udział w programie Radio Libre z Ivanem Levaïem na temat Europy 1 . Następnie na tej samej stacji był konsultantem piłkarskim podczas Euro 1984 .
Od 26 sierpnia 2013Bierze udział w wystawie porannego z Europy 1 prezentowanym przez Thomasa Sotto do codziennej kolumnie. Nadal w Europe 1 pełni funkcję konsultanta ds. Euro 2016 , podobnie jak Raymond Domenech i Guy Roux . Dwa miesiące później radio natychmiast poinformowało o wzroście widowni od 6% do 8%, ale krótkotrwałym. Europe 1 stara się zrekompensować utratę pół miliona słuchaczy po południu, po odejściu Laurenta Ruquiera z RTL. Jednak poranny program Europe 1 odnotował spadek widowni o „średni kwadrans” o jedną trzecią w ciągu czterech lat, z 1,37 mln słuchaczy jesienią do 0,94 mln 4 lata później, co oznacza spadek o 0,4 mln.
Daniel Cohn-Bendit musi wycofać się z anteny podczas kampanii prezydenckiej, ponieważ popiera Emmanuela Macrona , wycofanie przedłużone latem. 12 czerwca 2018 r.podziękowała mu Europe 1, którą opuścił pod koniec sezonu.
29 sierpnia 1997 r., Po 16 latach razem, ożenił Ingrid Apel, córka Hans Apel , który w 1974 roku był najmłodszym federalny minister finansów w historii, w wieku 42 lat, w społeczno-liberalnej koalicji z Helmutem Schmidtem następnie minister Federalna Komisja Obrony (1978 -1982) podczas podwójnej decyzji NATO poprzedzającej dojście do władzy Helmuta Kohla . Miał z nią syna Bela, urodzonego w 1991 roku.
We wrześniu 2012 roku podpisał kontrakt na prezesa „samorządnego” klubu piłkarskiego we Frankfurcie, FC Gudesding (co w lokalnym dialekcie oznacza „dobra rzecz”).
Obywatelstwo francuskie uzyskał w 2015 roku.
W maju 2016 roku ujawnił w programie telewizyjnym, że nauczył się być ojcem dziewczynki urodzonej w związku z romansem z 1973 roku, trzydzieści pięć lat po urodzeniu dziecka.
W przeciwieństwie do nacjonalizmu i zwolennik federalizmu europejskiego Daniel Cohn-Bendit jest zaangażowany w europejski proces konstytucyjny zainicjowany przemówieniem jego przyjaciela Joschki Fischera na temat „celu integracji europejskiej”. Kiedy Konwent w sprawie Przyszłości Europy rezygnuje ze swojej pracy, wysyła list do rządów zebranych na konferencji międzyrządowej, w którym ocenia je:
Propozycje te nie odbiły się wówczas stosunkowo niewielkim echem i nie zostały podtrzymane przez rządy, ale znalazły się w centrum kontrowersji podczas kampanii poprzedzającej w 2005 roku we Francji francuskie referendum w sprawie traktatu ustanawiającego konstytucję dla Europy , naznaczonego Francuzi i Zieloni europejscy opowiadając się za „ tak” dla Traktatu Konstytucyjnego dla Europy. Kampania referendalna naznaczona była napiętymi debatami, między zwolennikami „tak rozsądku” bronionego przez Daniela Cohn-Bendita, partię Zielonych Europejskich, a większością posłów i senatorów ds. środowiska (m.in. Alain Lipietz , Gérard Onesta czy Dominique Voynet ), a z drugiej strony liczna mniejszość opowiadająca się za „nie lewicą”, w ramach francuskich Zielonych, ale także innych partii lewicowych, takich jak Francuska Partia Komunistyczna i Partia Socjalistyczna, gdzie ta mniejszość jest kierowana przez Laurenta Fabiusa . Ci pierwsi uczestniczą, mimo wyrzutów, jakie to powoduje, we wspólnych spotkaniach z przywódcami Francuskiej Partii Socjalistycznej czy UDF w celu wyjaśnienia i obrony wkładu, jakiego oczekują od tego traktatu. Dyskomfort osiąga kulminację na pierwszej stronie Paris-Match, gdzie pozują razem Nicolas Sarkozy i François Hollande.
15 września 2010, współtworzył Grupę Spinelli z Guyem Verhofstadtem (liderem Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE)), Isabelle Durant ( Zieloni , wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego) i Sylvie Goulard (ALDE). Jest to nieformalna grupa międzyparlamentarna w Parlamencie Europejskim, która skupia proeuropejskich wybranych przedstawicieli i ma na celu wznowienie poszukiwań federalizmu w Unii Europejskiej. Skupia takie osobistości jak Jacques Delors , Mario Monti , Andrew Duff , Joschka Fischer , Pat Cox , Elmar Brok i Élie Barnavi .
We wrześniu 2011 roku ogłosił swoje poparcie dla Partii Federalistów na rzecz promowania federalizmu w kampanii prezydenckiej w wyborach 2012 roku we Francji.
W październiku 2012 r. wraz z Guyem Verhofstadtem opublikował manifest na rzecz federalnej Europy zatytułowany Debout l'Europe z angielskimi podtytułami „Manifest na rzecz postnarodowej rewolucji w Europie”. Praca została wydana jednocześnie w sześciu językach i w wielu krajach Europy.
Jego opinie ekonomiczne, które określa jako „ społeczno-liberalne ”, oraz poparcie dla prywatyzacji niektórych usług publicznych, oddalają go od części europejskich ekologów, którzy uważają, że liberalizm gospodarczy jest nie do pogodzenia ze środkami wymaganymi do ochrony planety i walka o sprawiedliwość społeczną. Tak więc miesięcznik La Décroissance , który regularnie przedstawia Daniela Cohn-Bendita jako „eko-tartę”, opisuje go także jako „ kanadyjską suchą politykę: ma kolor buntu, zapach buntu, smak buntu, ale to nie bunt; to po prostu klasyczna ideologia kapitalistyczna z uśmiechniętą, niechlujną twarzą. Potężny produkt marketingowy ”. Przemawiał w letniej szkole Medef (francuscy pracodawcy) w 2000 i 2006 roku. Opowiedział się za kapitalizmem i gospodarką rynkową .
Pierwszy zastępca burmistrza Frankfurtu ds. wielokulturowości w latach 1980-90 Daniel Cohn-Bendit apeluje o „otwartą” politykę imigracyjną . Publicznie sprzeciwia się komentarzom kanclerz Angeli Merkel, że model wielokulturowości w Niemczech „całkowicie zawiódł”. Przekonuje: „W nadchodzących latach Europa będzie potrzebować imigracji ze względu na zmiany demograficzne i starzenie się społeczeństwa” .
26 lutego 2014, Posłowie debatują pozbawienie szwajcarskich studentów z Erasmusa programu , w odwecie za przyjęcie w Szwajcarii przez większość wyborców, na9 lutego 2014, popularna inicjatywa „Przeciw masowej imigracji” , a tym samym zakwestionowała swobodny przepływ pracowników w Unii Europejskiej , Szwajcaria, umowy, które były zarówno częścią umów dwustronnych w stosunkach między Szwajcarią a Unią Europejską . Daniel Cohn-Bendit, który wspiera zakończenie programu Erasmus dla szwajcarskich studentów, deklaruje: „Od Szwajcarii zależy znalezienie rozwiązań, to nie Unia Europejska, to od szwajcarskiego społeczeństwa zależy znalezienie rozwiązań. , nie możemy ubezwłasnowolnić Szwajcarii, musimy uznać głos Szwajcarów, chcemy im powiedzieć, że jesteście świetni, jesteście silni, jesteście autonomiczni, dajcie sobie radę. Zobaczysz, że Szwajcarzy wrócą na kolana” .
21 kwietnia 2015, w swoim felietonie na temat Europy 1 deklaruje, że „są prace, których tubylcy już nie chcą wykonywać” , że w obliczu tego wzrost płac to „stary pomysł” . Niezbędne jest do tego zachęcanie do imigracji, bo według niego „imigranci przyjmą do wykonywania pracy gorzej płatnej” .
Znany jest również ze swoich stanowisk opowiadających się za dekryminalizacją tak zwanych „miękkich” narkotyków ( konopie indyjskie ).
W 1975 roku Daniel Cohn-Bendit opublikował książkę Le Grand Bazar , w której opisał swoją działalność jako wychowawca w samodzielnym przedszkolu we Frankfurcie . Niektóre fragmenty tej książki teoretyzują o przebudzeniu się do seksualności dzieci w wieku od 1 do 6 lat i świadczą o fizycznych relacjach z seksualnym wydźwiękiem, jaki miał z nimi Daniel Cohn-Bendit. Mówi w szczególności, w sposób wyraźny, o „pieszczotach”, których udzielał, i o dotknięciach, które otrzymał. Pisze o tym:
„Kilka razy zdarzyło mi się, że niektóre dzieciaki otwierają mi rozporek i zaczynają mnie łaskotać. Reagowałem różnie w zależności od okoliczności, ale ich pragnienie było dla mnie problemem. Pytałem ich: „Dlaczego nie bawicie się razem, dlaczego wybraliście mnie, a nie inne dzieciaki?” Ale jeśli nalegali, i tak je pogłaskałem. […] Musiałem być przez nich przyjęty bezwarunkowo. Chciałem, żeby dzieci mnie chciały i zrobiłem wszystko, żeby na mnie polegały. "
Kilka miesięcy po opublikowaniu Le Grand Bazar z maja 1975 r. francuskojęzyczna telewizja szwajcarska poświęca program 7 października 1975 r. przywódcom francuskiego maja 68, w tym Jacquesowi Sauvageotowi i Danielowi Cohn-Benditowi. W tym czasie w jego pokoju dziecinnym we Frankfurcie, prawdopodobnie przed 1975 rokiem, opublikowano archiwalne nagrania wideo Daniela Cohn-Bendita, chociaż inkrustacja banerem „wywiad w październiku 1975 roku” pozostawia pewną niepewność. RTS wyemitował jej 11-minutową wersję 28 października 2015 r., której 37-sekundowy fragment został wyemitowany 9 stycznia 2020 r. przez gazetę Valeursuelles , po aferze Gabriela Matzneffa .
Kwestię tę poruszył także podczas programu Apostrophes du23 kwietnia 1982 : „Wiesz, że seksualność dziecka jest absolutnie fantastyczna. […] Kiedy pięciolatka zaczyna cię rozbierać, to fantastycznie! Jest fantastyczna, ponieważ jest to absolutnie erotyczno-maniakalna gra! ” .
Archiwalne wideo z programu zostało ponownie wyemitowane w Journal de 20 heures de France 2 w lutym 2001 r., po ekshumacji przez angielskie i niemieckie gazety pism z 1975 i 1976 r. na ten sam temat, w książce w języku francuskim i czasopiśmie w Niemiecki przez człowieka, który został posłem do PE.
To wideo krążyło dużo od 2009 roku, po konfrontacji w ramach kampanii przed wyborami europejskimi 2009 , podczas programu politycznego À vous de sędzia na temat Francji 2. François Bayrou , którego jego rozmówca właśnie wyszydził: „Nigdy nie będziesz być prezydentem” , wyrzuca Cohn-Bendit, krótko i bez żadnych szczegółów, że „popychał i usprawiedliwiał nikczemne czyny przeciwko dzieciom”. Prezenterka Arlette Chabot pyta następnie Cohna-Bendita: „Czy chcesz odpowiedzieć? To stara historia, o której wszyscy zapomnieli. ” . Odmawia odpowiedzi. Następnego dnia, w przeddzień wyborów, Arrêt sur images umieściła na swojej stronie wideo z 1982 r. z wyjaśnieniami Cohn-Bendit, po czym ubolewała, że internauci, korzystając z digitalizacji archiwów telewizyjnych, transmitują je bez tych wyjaśnień.
W 2001 roku te kontrowersje nasiliły się, kiedy tekst z 1975 i 1976 roku został opublikowany pod koniec stycznia w kilku głównych gazetach angielskich, włoskich i niemieckich przez niemiecką dziennikarkę Bettina Röhl, której matka, Ulrike Meinhof , współzałożycielka Fraction Red Army , popełniła samobójstwo w wieku 41 lat. Pedofilskie pisma Daniela Cohn-Bendita zostały również opublikowane w 1976 r., krótko po samobójstwie tego ostatniego, w magazynie kulturalnym prowadzonym przez jego ojca, również oskarżonego o wykorzystywanie seksualne.
Następnie 22 lutego 2001 r. zwierzył się L'Express , Le Monde and Liberation , aby przywołać „kontekst lat 70.” i strony, „których musimy się wstydzić” . Pisarz Sorj Chalandon pisze Nazajutrz mea culpa z Wyzwolenia na zapomniane petycji pochodzący z 1970 roku, a L'Express publikuje wywiady z dwoma byłymi sygnatariuszy Philippe Sollers wyrażając swoje żale i Bernard Muldworf twierdząc, że już anty-pedofilem u czas i prawnika Françoise Dekeuwer-Défosseza, który rozumie, że „Cohn-Bendit bez wątpienia nie zostałby wówczas oskarżony” . Aby złagodzić jego odpowiedzialność, artykuł Wyzwolenia przytacza hasło Zabraniać! , ale nie jej autor Jean Yanne , a ten z Sytuacjonistów z 1966 w wersji okrojonej , również interpretowanej w sensie seksualnym , aby przedstawić „więcej niż okres” , „laboratorium” , które byłoby samodzielną „położną”. " z "Potworów" .
W gazecie z 20 godzin TF1 Cohn-Bendit potępia „polowanie” na pisma, które według niego „nie wzbudziły żadnej reakcji” w 1975 roku. Wyzwolenie zabija tego samego dnia „nienawiść z maja 68, która „nigdy nie abdykowała” w numerze poświęconym tej sprawie sześć artykułów, w tym te trzech „byłych sześćdziesięciu ośmiu” ( Romain Goupil , Serge July i Philippe Sollers ), krytykujący „proces stalinowski” wymierzony według nich Cohn-Bendit, proces Romaina Goupila nawet zatytułowany „Chcę powiedzieć: tak, jestem pedofilem!” ”. Tydzień później kilku przyjaciół wybranego ekologa podpisuje petycję zatytułowaną „Cohn-Bendit i maj 68: który proces?” ”. „Skandaliczne pisma lub uwagi, te Cohna-Bendita? Nie, te niezbędnej eksplozji mowy ”, mówi tekst, biorąc pod uwagę, że rewolucja seksualna najpierw nauczyła dzieci, nastolatki i kobiety mówić„ nie ”.
Le Monde i program Arrêt sur images przywołują głosowanie partii ekologów z jesieni 1998 r. w sprawie wyznaczenia jej na lidera kampanii europejskiej, przed którą Rewolucyjna Liga Komunistyczna radzi francuskim dziennikarzom przeczytanie tej strony z Wielkiego Bazaru , ale bez efekt. Gość, Jean-Michel Aphatie , wyjaśnia, że ci dziennikarze znowu o tym rozmawiali podczas kampanii i postanowili unikać tematu, a Serge July, że jego gazeta ponownie postanowiła unikać tematu, gdy pojawił się w Niemczech.
Wielokrotnie politycy następnie przywołują tę „ciemną stronę”, w szczególności Marine Le Pen z 2004 r., François Bayrou dwukrotnie w 2009 r., szczególnie niespodziewanie podczas telewizyjnej debaty, polityk Szwajcar Oskar Freysinger w 2009 r. i Jean-Marie Le Pen w 2009 r. Parlament Europejski w 2011 r.
W następnych dniach po opublikowaniu tekstu w europejskich gazetach otrzymał nieocenione wsparcie listem od rodziców dzieci z żłobków alternatywnych, w których był asystentem edukacyjnym. Mówi: „Udawanie, że jestem pedofilem, to nonsens. Pedofilia to przestępstwo. Wykorzystywanie seksualne jest czymś, z czym musimy walczyć. Nie było z mojej strony aktu pedofilii. „Dodaje jednak, że „ten tekst, który wówczas nie wywołał zgorszenia, jest dziś nie do utrzymania” i że podsyca „wyrzuty sumienia, że to wszystko napisało” .
Daniel Cohn-Bendit zawsze usprawiedliwiał się, wyjaśniając, że rozdział tej książki miał na celu „zaszokować burżuazję lat 70.” i że miał być umieszczony w kontekście tamtych lat, kiedy „rewolucja seksualna nie wiedziała nic o wykorzystywaniu seksualnym ”.
Tezie wyrażonej w lutym 2001 r. przez Daniela Cohn-Bendita w jego obronie, aby opinia publiczna i intelektualiści byli niewrażliwi w latach 70. i 80. na niebezpieczeństwa pedofilii, przeczą kręgi intelektualne, a także postępująca cyfryzacja telewizji i telewizji. archiwa prasowe . Według historyka Anne-Claude Ambroise-Rendu pojawienie się na publicznej scenie debaty na temat pedofilii „zmusiło psychiatrów i psychoanalityków do dogłębnego zadawania sobie pytań o to, co dzieje się w rzeczywistości” i do poważniejszego uwzględniania słów dzieci . Według psychiatry Romaina Pagesa obrona podejrzanych, nawet w przypadku długiego prewencyjnego aresztowania, jest wtedy „bardzo w mniejszości w opinii publicznej” i mobilizuje tylko „garstkę intelektualistów”, nawet jeśli niektórzy są uznawani za prestiżowych. do Virginie Girod, doktor historii. Życzliwość wobec pisarza Gabriela Matzneffa w latach 80. „w żaden sposób nie jest odzwierciedleniem społeczeństwa i lat”, podkreśla w styczniu 2020 r. pisarka Sylvie Brunel , po reakcji Bernarda Pivota na argument Daniela Cohn-Bendita wyjaśnić sześć zaproszeń Gabriela Matzneffa do Apostrofów , odwołując się również do petycji z 1977 r. „podpisanej przez największych pisarzy tamtych czasów”.
W kwietniu 2013 r., w centrum kontrowersji w Niemczech z powodu swoich prac na temat pedofilii, Daniel Cohn-Bendit zrezygnował z francusko-niemieckiej nagrody dziennikarskiej . 27 lipca 2013 r., Eckhard Stratmann-Mertens (de) , współzałożyciel niemieckiej Partii Zielonych i były członek Bundestagu , bezpośrednio oskarżył pedofila Daniela Cohn-Bendita i innych pierwotnych członków partii. Powiedział gazecie Die Welt : „Byłem również studentem we Frankfurcie nad Menem, kiedy byli tam Cohn-Bendit i Joschka Fischer. Uczestniczyłem w tych samych demonstracjach. I mogę wam powiedzieć, że nie wierzę ani słowa w wyjaśnienia Cohn-Bendita, kiedy mówi, że swoje rewelacje na temat swoich stosunków seksualnych z dziećmi dokonywał wyłącznie w celu prowokacji i przedstawia je jako czysto teoretyczne. " Według niego, m.in. Cohn-Bendit zostałby "wyrzucony na imprezę dużo wcześniej" .
Uzyskał kilka doktorów honoris causa :