Col des Charbonniers | |||||
Widok konstrukcji siodła Col des Charbonniers przed Tête des Charbonniers i masywem Haute Bers w tle. | |||||
Wysokość | 1105 m | ||||
---|---|---|---|---|---|
Masywny | Wogezy | ||||
Informacje kontaktowe | 47 ° 50 ′ 01 ″ północ, 6 ° 53 ′ 46 ″ wschód | ||||
Kraj | Francja | ||||
Dolina | Charbonniers Valley (północny zachód) |
Seebach Valley (południowy wschód) |
|||
Wniebowstąpienie od | Saint-Maurice-sur-Moselle | Oberbruck | |||
Średni gradient | 7,1% | 10,9% | |||
Maks. | 11% | 18% | |||
Przebieg | 6,5 km | 6,5 km | |||
Dostęp | Leśna droga i szlak | Ścieżka | |||
Zamknięcie zimowe | każdy | ||||
Geolokalizacja na mapie: Wogezy
| |||||
Na Col des Charbonniers był przez wieki jedynym miejscem przejścia dla twórców węgiel Wogezów w dolinie o tej samej nazwie, który transportowany ich węgiel do kuźni z Oberbruck i Masevaux w Alzacji. Dziś jest odwiedzany tylko przez turystów pieszych na południowym grzbiecie masywu Wogezów między Ballon d'Alsace i Stiftkopf przez Haute Bers . Nie ma utwardzonej drogi, która przecina grzbiet pomiędzy historycznej drogi od Bussang przełęczy na północ i najnowszej towarzysza drogi w Ballon d'Alsace, drogi wojewódzkiej 465, od zachodu.
Col des Charbonniers (1105 m ) nie jest najniższym punktem grzbietu w tym punkcie masywu Gresson. Kolejne dwa szczyty mają kulminację jeszcze kilka metrów na 1122 mi 1138 m . Ale prowadzi po alzackiej stronie w kierunku płaskiego obszaru o średniej wysokości 1070 m, który był praktyczny przy zjeżdżaniu z wozów załadowanych węglem drzewnym. Zbocze jest chwilowo mniej strome niż w innych miejscach na wschód i zachód od przełęczy, gdzie strefy spękań są liczniejsze. Zejście prowadzi dalej przez strzechę Gresson i prowadzi przez masyw w kierunku Oberbrück . Po stronie Lotaryngii jest to ślepa uliczka o długości około 5 km, której grzbiet na południu i wschodzie pełni funkcję śluzy. Naturalna komunikacja jest zorientowana na północny zachód w kierunku głównego miasta Saint-Maurice-sur-Moselle , którego częścią jest cała dolina i przepaść „Les Charbonniers”.
Droga departamentalna 90 łączy Saint-Maurice-sur-Moselle z przepaścią „Les Charbonniers”, a następnie opuszcza dolinę i łączy się ze strzechą Rouge-Gazon między Tête du Rouge-Gazon i Tête des Perches przez masyw Bluets. Ze strzechy można zjechać leśną drogą Rouge Gazon, która biegnie wzdłuż grzbietu poniżej. Przy Goutte du Gresson, leśna ścieżka, potem ścieżka prowadzi do Col des Charbonniers. Do przełęczy można również dojechać tą samą leśną drogą w przeciwnym kierunku, zaczynając bezpośrednio od przełęczy Les Charbonniers przez Petite Chaume.
Strumień nazywa się „potokiem Charbonniers” i jest zasilany wieloma kroplami w górę rzeki:
Ze względu na stromość masywu dolina charakteryzuje się najwyższymi rocznymi opadami w Wogezach, zwłaszcza w Ballon d'Alsace, które przekraczają 2000 mm opadów rocznie na niewielkiej wysokości 1247 m .
Masyw Saint-Maurice i Bussang, na którym znajdują się przełęcze Charbonniers i Bussang, jest obszarem Natura 2000 typu B na pierzei Lotaryngii, którego poziom ochrony jest uznawany za dobry dla dominującego siedliska leśnego i doskonały do globalnej oceny nachylenia i piargi.
Informacje ekologiczne w pokazach blachy miejscu, że 84% tego sektora jest w mieszanych lasów w lasach bukowych z luzule lub Beech Grove na kwaśne Fagetum , n O 9110 z „-fauny-Flora siedliskowych” dyrektywa Krajowego Wykazu Dziedzictwo naturalne. Ze względu na wysokość Col des Charbonniers ten las bukowy luzule jest silnie związany z jodłą białą i świerkiem pospolitym, typowymi dla regionów śródgórskich we wschodniej Francji. Obecnie nie ma już trawników subalpejskich wykorzystywanych na letnie pastwiska bezpośrednio na wysokości przełęczy. „Petite Chaume” poniżej przełęczy i pozostałości trawnika przy Tête des Charbonniers ilustrują odzyskanie przez las starej, sztucznej ścierniska .
Położona na południowym krańcu Wogezów Col des Charbonniers zamyka zatem po stronie Lotaryngii obszar górski składający się z małych głębokich dolin (lokalnie nazywanych niskimi lub opadającymi ) i leśnych zboczy na granitowej podstawie. Tradycyjnie, ale także ze względu na trudności eksploatacyjne, eksploatacja lasu odbywa się w zagospodarowanym lesie wysokim . Zaobserwowano tam sporadyczną obecność rysia .
Po stronie alzackiej Col des Charbonniers otwiera się na obszar Natura 2000 określany jako „Południowe Wogezy”, również znajdujący się w globalnym siedlisku lasów bukowych Luzulo-Fagetum , głównie lasów jodłowych lub lasów bukowych położonych na dużych wysokościach. Przełęcz prowadzi do wciąż czynnej strzechy Gresson, która przypomina o wielowiekowych praktykach rolniczo-pasterskich pasterzy z Alzacji z Vosges du Sud, w tym po stronie Lotaryngii. Torfowiska wynikające z tradycji letnich pastwisk pokrywają grzbiety Gresson i Haute Bers , ale są też letnie pastwiska położone niżej w masywie Baerenbach, tuż poniżej Col des Charbonniers. Obszar „Vosges du Sud” znajduje się na liście obszarów ważnych dla ochrony ptaków (ZICO), w szczególności głuszca i głuszca . Wśród innych gatunków zwierząt jest też ryś, bóbr czy kozica. Col des Charbonniers wychodzi na jeziora Grand i Petit Neuweiher , namacalne ślady ostatnich zlodowacenia Wogezów, w szczególności Würm . Są to ciekawe biotopy, w których występuje wiele gatunków roślin i zwierząt chronionych w Europie. Ponadto cały masyw Saint-Maurice-Bussang i południowe Wogezy po stronie alzackiej są częścią regionalnego parku przyrody Ballons des Vosges .
Wystarczy prosta obserwacja, by dostrzec, że strumień, dolina, szczyt na dnie ślepej uliczki, przełęcz i przepaść noszą sugestywne określenie „wypalaczy”, których przestrzenna organizacja pracy pozostawiła trwały odcisk na krajobrazie. Podobnie jak w średniowiecznych średniowiecznych regionach górniczych i metalurgicznych Europy Środkowej, las, często dziewiczy, służył wyłącznie kopalniom, wokół których miasta górników i wytwórców węgla drzewnego dały początek nadal istniejącym aglomeracjom. Zjawisko to nie jest specyficzne dla doliny Charbonniers, ale z drugiej strony pokazuje zasięg germańskiej prowincji górniczej od krajów słowiańskich po wschodnią Francję: niemieckojęzyczni osadnicy żyli i pracowali w regionach zależnych od Świętego Rzymian. Imperium , ale niekoniecznie mówił po niemiecku. Prace Deffontaines nad górnikami i wypalaczami węgla drzewnego na Słowacji pokazują, jak pierwsze osady ludzkie powstały w wioskach węgielników, którzy dostarczali paliwo z lasów do pieców i kuźni. Mówi ona, w efekcie, że górnicy przyciągnąć rolników żywienia ludności aktywnej zawodowo: „Stowarzyszenie Buk i rudy przyniósł dobrobyt Słowacji aż XVIII th . Wieku” Tak właśnie stało się na zachodnim krańcu niemieckiej prowincji górniczej, w dolinie Górnej Mozeli .
Na XVI th wieku startów górniczych, w rzeczywistości, w dolinie Mozeli Górna z Thillot w Bussang . Jedyna odlewnia dla całego zakazu Ramonchamp znajduje się w połowie drogi między nimi, w Saint-Maurice-sur-Moselle . Książęta Lotaryngii udzielają franczyzy i przywilejów wszystkim, którzy chcą przyjechać, osiedlić się i pracować w kopalniach lub odlewniach i wokół nich, położonych w bardzo zalesionym i słabo zaludnionym regionie. Ponieważ Wogezy stanowią zachodni kraniec wielkiej niemieckiej prowincji górniczej, ludy specjalizujące się w kopalniach, kuźniach i kopalniach węgla w średniowieczu to Sasi , Tyrolczycy i Szwedzi. Występują również w bliźniaczym masywie Wogezów, Czarnym Lesie . Są to Szwedzi, którzy osiedlają się głównie w dolinie prostopadłej do doliny Mozeli, która jest jeszcze niezamieszkana, a nawet niegościnna. Działalność przemysłowa i rzemieślnicza producentów węgla drzewnego współistnieje z działalnością hutników i drwali, którzy dzielą lasy. Chodzi o kosmopolityczną ludność wędrowną, która nie jest w bardzo dobrych stosunkach z cenzurą i osiadłymi rodzinami mieszkającymi w głównej gminie. W niektórych sektorach, takich jak Fresse, Bussang czy Thillot, grupy zagranicznych pracowników stopniowo integrowały się z lokalną ludnością, o której należy wiedzieć, że nadal nie mówią tym samym językiem ani nie wyznają tej samej religii. Wogezy są rzymskojęzyczni i katolicy.
Z drugiej strony, chociaż górnicy i wytwórcy węgla drzewnego nie zawsze byli zintegrowani z lokalną ludnością, w masywie południowych Wogezów istniała jednostka korporacyjna, która pozwalała im przemieszczać się z jednej kopalni do drugiej bez najmniejszego problemu z komunikacją, techniką pracy lub asymilacja do nowego środowiska. Ponieważ referencje techniczne pochodziły z tych samych ośrodków górniczych w Saksonii (Freiberg) lub Tyrolu (Schwaz), pracownicy w Vosges używali tych samych jednostek miary, tych samych narzędzi, tego samego języka niemieckiego dla specjalistycznego słownictwa i tej samej hierarchii . Tylko jedna społeczność wolała żyć według swoich pierwotnych zwyczajów, wiedząc, że miejsca, w których żyli, dawały jej materialną możliwość izolacji i życia w izolacji. Rezultatem było to, że wszyscy rodzimy węgiel skojarzyć tę dolinę, jakby scena nigdy nie noszone nazwę przed XVI -tego wieku .
Pod rządami Ancien Régime tak naprawdę nie interesowały nas marginalne grupy, które żyły w głębi lasu; byli nawet skłonni zostawić ich w spokoju, o ile dostarczali cennego materiału grzewczego, tak trudnego do wytworzenia. Rzeczywiście, w archiwach jest niewiele informacji na temat tej populacji przed rewolucją francuską. Skandynawska społeczność palaczy węgla drzewnego, która przywłaszczyła sobie przynajmniej w myślach małą dolinę, leśną pustynię z dala od wszystkiego, przez prawie dwa stulecia zachowała swój język i zwyczaje. Wszystko zmieniło się wraz z nowym znaczeniem terytorium narodowego charakterystycznym dla rewolucji. Pierwszy prefekt Wogezów, genewan Henri-Zacharie Desgouttes , chciał podsumować powierzony mu wydział i sporządził tabelę statystyczną Wogezów, która została opublikowana później w 1894 r. Prefekt poprosił o wyjaśnienie jakim prawem ta dolina nie była zgodna z prawami Republiki, jak wszędzie na terytorium kraju. W braku jakiegokolwiek tytułu dowodzącego, że mieszkańcy doliny byli spadkobiercami na mocy starego prawa, podprefekt Remiremont otrzymał od swojego przełożonego polecenie egzekwowania prawa wszędzie na „ziemi narodowej”. To właśnie leśnicy musieli uporać się z krwawymi konfliktami ze społecznością węglową, kiedy ich życie w autarkii zostało zakwestionowane od 1800 roku. Paradoksalnie, ta germańska przeszłość, choć tak bliska, jest zapomniana, ludność nierodzimą integruje się szybciej niż ”. można by tak pomyśleć. O nazwie Romanized a następnie przejdź Książki i archiwów odkryć ostatnich banalne do tej dolinie XVI -tego wieku do XVIII th wieku .
Początkowo XVI th wieku , w dolinie Mozeli to trasa tranzytowa między Lotaryngii i Alzacji . Ale przodkowa przełęcz to Bussang , prowadzi na wschód i do doliny Thur . Kiedy rynki zbytu oferowane przez lokalne kuźnie i odlewnie lotaryngii, u początków instalacji węgielni w sąsiedniej dolinie, coraz bardziej słabną, reakcję twórców węgla można opisać w terminach współczesnych poszukiwaniem dywersyfikacji. swojej działalności, aby uniknąć bankructwa. Węgiel zostanie przetransportowany znacznie dalej do wysokich alzackich dolin, tuż po drugiej stronie grzbietu, ale także do królewskiej manufaktury Bains-les-Bains w Lotaryngii .
Nazwy wyżej wymienionych kropel ilustrują główne działania doliny, która tworzy płaski obszar średnio na wysokości 600 m npm : z pewnością produkowały węgiel drzewny, ale także sodę, potaż i szkło. W tej dolinie, podobnie jak w innych miejscach w Europie Środkowej, węgiel drzewny i inni rzemieślnicy przekształcili krajobraz, tworząc drogi dojazdowe i dla wózków. Sami stworzyli ścieżki do elewacji alzackiej, w tym Col des Charbonniers i Col du Stalon . Aby połączyć dwie skrajne części ich doliny poniżej grzbietów, spalacze węgla drzewnego zbudowali ścieżkę łączącą Col du Stalon i Col des Charbonniers, omijając Ballon d'Alsace , której trasa zostanie ukończona dopiero. Wiek i pół później. Ta ścieżka-ścieżka istnieje do dziś w postaci długodystansowego chodnika GR7 lub GR59 .
Analiza przeprowadzona przez Ph. Braunsteina dotycząca wielu porównywalnych regionów górniczych i metalurgicznych w Europie odnosi się dokładnie do doliny Charbonniers w odniesieniu do jej instalacji i jej powolnego zanikania: „Miejsca wydobycia i kuźni odsłaniają zorganizowany krajobraz przemysłowy na podstawie determinizmu geograficznego. , następnie modulowany zgodnie z organizacją terytorium przez ludność, mocarstwa, środki komunikacji i otwartość na rynek, ostatecznie dotknięty bezpośrednimi lub pośrednimi konsekwencjami sytuacji gospodarczej, czy to czarnej śmierci, innych epidemii, czy też wojny ” .
Chociaż Col des Charbonniers nigdy nie był drogą publiczną należącą do sieci książęcej, królewskiej lub republikańskiej, prawdą jest jednak, że znajduje się dziś na granicy departamentów między Wogezami a Górnym Renem i jako taki był wielokrotnie pasażem. lub „zielonej granicy” bez celnego lub oficjalnej reprezentacji między stanami lub sub-stanów wynikających z XVI -tego wieku :
Od zakończenia II wojny światowej Col des Charbonniers nie jest już zieloną granicą między dwoma stanami.
Granice diecezjalneZ duchowego punktu widzenia Col des Charbonniers służyło przez wieki jako granica, podobnie jak cały grzbiet szczytu między dwiema bardzo starymi i rozległymi diecezjami, których nie należy mylić z cesarskimi księstwami biskupimi: księstwem Toul, zależnym od prowincji kościelnej lub archidiecezji. z Trewiru i że z Bazylei . W tym sensie jest porównywalny z innymi przełęczami grzbietów Wogezów, takimi jak sąsiednia przełęcz Bussang .
Granica językowaCol des Charbonniers odpowiada także na granicy językowej między Germanii i Rumunii . Oddziela się go od dołu do mówienia południowe punktów zapytania N O 176 i n o 177, odpowiednio, Rimbach, preS Masevaux i Sewen i Vosges Southern wogezyjska badane Oscar Bloch, a szczególnie z językowym atlasu regionu.