Kraj | Rosja |
---|---|
Przedmioty federalne | Chakasja , Kraj Krasnojarski |
Imię i nazwisko (w lokalnym języku) | Сая́но-Шу́шенская гидроэлектроста́нция |
Informacje kontaktowe | 52 ° 49 ′ 31 ″ N, 91 ° 22 ′ 15 ″ E |
Rzeka | Jenisej |
Powołanie | Elektryczność |
---|---|
Właściciel | RusHydro |
Data rozpoczęcia pracy | 1968 |
Data uruchomienia | 1979-1985 |
Rodzaj | Łukowa zapora grawitacyjna |
---|---|
Wysokość (koryto rzeki) |
194 m |
Wysokość (fundament) |
242 m |
Długość | 1074 m |
Grubość szczytu | 25 m |
Grubość podstawy | 110 m |
Tom | 31,3 km³ |
---|
Liczba turbin | 10 x 640 MW |
---|---|
Rodzaj turbin | Francis |
Zainstalowana moc | 6400 MW |
Roczna produkcja | 24,5 TWh / rok |
Tamy Sayano-Chouchensk lub wodnej Sayano-Chouchensk Środkowej (w języku rosyjskim : Саяно-Шушенская гидроэлектростанция ) jest tama związany z elektrowni wodnej na Jeniseju najbliższej Sajanogorsk w Rosji . Jest u źródła zbiornika Saïano-Chouchensk .
Zbudowana w latach siedemdziesiątych przez władze radzieckie elektrownia wodna o zainstalowanej mocy 6400 MW jest najpotężniejszą w Rosji i jedenastą na świecie . Jest własnością grupy RusHydro .
Kompleks składa się z łukowej zapory grawitacyjnej o wysokości 245 m , długości 1066 mi szerokości 110 m u podstawy i 25 m na szczycie. Zapora składa się z czterech segmentów: 246,1 m na lewym brzegu, elektrowni (331,8 m ), przelewu (189,6 m ) i 298,5 m na prawym brzegu . Woda wywiera ciśnienie 30 milionów ton na zaporę, która pochłania 60% jej wagi; pozostałe 40% jest rozproszone w skale na dwóch brzegach rzeki.
Elektrownia składa się z 10 turbin Francisa РО-230 / 833-0-677 wyprodukowanych przez Leningradsky Metallichesky Zavod . O mocy 640 MW przy nominalnej wysokości podnoszenia 194 m . Maksymalna wysokość spadku to 220 m . Turbiny hydrauliczne są zaprojektowane do pracy między 175 a 215, a ich sprawność wynosi 95,8%. System ma na celu zwiększenie mocy każdego bloku do 720 MW bez przebudowy.
Z zainstalowaną mocą 6400 MW elektrownia wodna była najpotężniejszą w Rosji i szóstą na świecie wśród najpotężniejszych elektrowni wodnych przed awarią w Rosji.17 sierpnia 2009który uszkodził 7 z 10 jednostek produkcyjnych. Przed wypadkiem wytwarzał 15% energii wodnej i 2% całkowitej energii elektrycznej w kraju, przy średniej rocznej produkcji 23 500 GWh . W wyniku powodzi latem 2006 r. Elektrownia wyprodukowała 26 800 GWh . Saïano-Chouchensk dostarczył jedną czwartą zainstalowanej mocy RusHydro .
Stacja w największym stopniu przyczynia się do maksymalnego maksymalnego zużycia zunifikowanej sieci energetycznej Rosji . Ponad 70% energii elektrycznej zużywanej przez czterech odlewni z Rusal na Syberii.
W latach intensywnych opadów około 1600 do 2000 GWh zostało utraconych z powodu braku przepustowości na liniach przesyłowych wysokiego napięcia, a część wody została odprowadzona z turbin. Aby tego uniknąć, 15 grudnia 2006 roku oddano do użytku nową fabrykę aluminium.
Decyzja o budowie zakładu zapadła w 1960 roku. 4 listopada 1961 roku geolodzy powrócili w te okolice i ustalili dokładną lokalizację. Budowa rozpoczęła się w 1968 roku, a zakład został otwarty w 1978 roku został częściowo przebudowany w 1987 roku Zakład został zaprojektowany przez Leningradzie (obecnie Sankt Petersburg) opartym na oddziale Hydroproject (Гидропроект Гидропроект), Lenhydroproject .
Po upadku Związku Radzieckiego zakład został sprywatyzowany w 1993 roku, a głównym udziałowcem został RAO JES . W kwietniu 2003 r. Rząd Chakasji z inicjatywy gubernatora Aleksieja Lebieda złożył pozew o unieważnienie umowy. W kwietniu 2004 roku Sąd Arbitrażowy Wschodniej Syberii unieważnił transakcję. Jednak decyzja ta została uchylona przez Naczelny Sąd Arbitrażowy.
Zakład zamknięty po wypadku z 17 sierpnia 2009 roku . Niektóre ze starych turbin zostały następnie tymczasowo ponownie uruchomione, ale wszystkie zostały zastąpione jedna po drugiej przez bardziej wydajne urządzenia. W listopadzie 2014 r. Wszystkie 10 generatorów działało.
W 1998 roku rosyjskie Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych stwierdziło, że „stacja zmieniła się niebezpiecznie” i ściana zapory może nie wytrzymać powtarzającego się narastającego ciśnienia corocznych wiosennych fal. Ponieważ podstawa tamy osłabła, 30 milionów ton ciśnienia, które wywiera woda, nie jest już obecnie dzielone zgodnie ze stosunkiem 40/60 między podpory tamy na brzegach i piwnicę tamy. (Poprzez jego posiadać wagę). Większość ciśnienia wody (i prawdopodobnie część własnego ciężaru tamy) jest dziś przenoszona na skały przy brzegu, chociaż zapora nie została zaprojektowana tak, aby wytrzymać taki rozkład ciśnienia.
Wystąpiły problemy ze zwiększeniem infiltracji wody w betonowej części zapory. W 1993 roku francuska firma Saltenbash zaimpregnowała zaporę żywicami, zmniejszając infiltrację i poprawiając sytuację. Później impregnację powtórzyły rosyjskie firmy.
W 1996 roku wyremontowano beton od strony zbiornika na wysokości od 344 do 388 metrów. Równocześnie zaimpregnowano podstawę zapory i jej boczne podpory w celu ograniczenia infiltracji wody.
W 2004 roku BBC Monitoring zacytował raport z rosyjskiej gazety telewizyjnej, w którym napisano, że operatorzy zapór byli zmuszeni do budowy dodatkowego wylotu, aby złagodzić ciśnienie spowodowane wiosennymi powodziami.
W dniu 8 września 2009 roku Izba Obrachunkowa Federacji Rosyjskiej ujawniła, że zakład przeszedł audyt w 2007 roku i że 85% całego niezbędnego wyposażenia technologicznego wymagało wymiany. Oficjalne zawiadomienie zostało wysłane do rządu i do Prokuratury Generalnej.
11 września 2009 r. RusHydro ogłosił stan zapory, mówiąc, że zapora nie jest niebezpieczna, ponieważ jest wyposażona w około 11 000 czujników w 10 wewnętrznych podłużnych galeriach, a wszystkie tamy są pod ciągłym nadzorem. Według RusHydro przemieszczenie tamy jest połączeniem przemieszczenia, sezonowości i odwracalności oraz nieodwracalności. Podróże zostały ograniczone w ostatnich latach. Przesunięcie maksimum (141,5 mm) odnotowano w 2006 roku w środkowej sekcji n o 33 zapory, która jednak była niższa od maksymalnej dopuszczalnej od 145,5 mm. Według RusHydro przemieszczenie między nogami kotwicy a maszynownią nie przekracza 2,3 milimetra, czyli mniej niż przestrzeń między nimi (50 milimetrów), w związku z czym zapora nie spoczywa na maszynowni. Tak więc, według RusHydro, tama jest zbudowana dla sił 2,4 razy większych niż rzeczywiste siły, których faktycznie doświadcza. Przelew jest zbudowany tak, aby odprowadzać maksymalne natężenie przepływu 13 600 m 3 / s, maksymalny rzeczywisty przepływ wody może w praktyce osiągnąć od 7 000 do 7500 m 3 / s, zrzut większej ilości zalałby wioski poniżej tamy.
Oficjalna ocena RusHydro została jednak uznana przez opozycję za zbyt optymistyczną. Zapora, która nie posiada dużych struktur przeciwpowodziowych w górnym biegu rzeki, musi wytrzymać falę wiosennych powodzi. Ze względu na śnieżną zimę i późne topnienia, w pierwszym tygodniu czerwca 2010 r. Wiosenny przepływ powodzi osiągnął około dwa razy więcej niż normalny (osiągając szczyt na poziomie 9700 m 3 / s w dniu 5 czerwca i oczekuje się, że utrzyma się na poziomie około 7 000 m 3 / s w okresie zimowym). drugi i trzeci tydzień czerwca). W wyniku wypadku w sierpniu 2009 r. Tylko 2 z 10 turbin były sprawne i były w stanie odprowadzić tylko 690 m 3 / s wody. W rezultacie większość wody wpływającej do zbiornika musiała być odprowadzana przez źle zaprojektowany jaz, który wcześniej ucierpiał na skutek wiosennych powodzi z 1985 i 1988 roku. 8 czerwca przepływ przez jaz wyniósł około 5 000 m 3 / s. Chociaż byłoby możliwe zwiększenie przepływu do 7000 lub nawet 7500 m 3 / s, taka operacja była wcześniej uznawana za niebezpieczną dla konstrukcji, ponieważ mogłaby doprowadzić do dalszej erozji już osłabionych fundamentów zapory. zbiornik nadal się napełniał. Uszkodzenie nastąpiłoby w wyniku bezpośredniego uderzenia wodospadu w trampolinę przelewową (która po zniszczeniu jej betonowej płyty odsłoniłby i erodowałby podłoże tamy), a także przez intensywne wibracje wytwarzane przez wodospad zaporowy, który betonowa tama pozbawiona zbrojenia stalowego nie jest zaprojektowana tak, aby wytrzymywać długotrwałe okresy. Do tego czasu, tylko jedna sekcja przelew został zakończony i w stanie wyrzucać tylko 2000 m 3 / s wody. Główny przelew, prawdopodobnie już zużyty i zerodowany przez gruby lód zimowy 2009 r. Na tamie, musiał działać jeszcze przez jakiś czas, zanim możliwa była naprawa.
Sytuacja ta skłoniła część miejscowej ludności do podpisania petycji wzywającej do kontrolowanego opróżnienia zbiornika i rozbiórki tamy, gdyż konsekwencje pęknięcia tamy byłyby katastrofalne. Powstała fala powodziowa może osiągnąć wysokość od 50 do 200 metrów w pobliżu wyłomu i przemieszczać się z prędkością 200 km / h , niszcząc w ciągu kilku minut elektrownię wodną Maynskaya znajdującą się poniżej. Pobliskie miasto Sajanogorsk zostanie zalane w mniej niż pół godziny, a gęsto zaludniony region obejmujący Abakan i Minusinsk (łącznie ponad 200 000 ludzi) w 40 minut do kilku godzin. Po dotarciu do elektrowni wodnej Krasnojarsk dalej w dole, fala powodziowa podniosłaby poziom jej zbiornika o około 10 m , zatapiając tamę i niszcząc maszyny elektrowni. Gdyby doszło do pęknięcia tej tamy (taka możliwość istnieje w tym scenariuszu), powstająca masa wody mogłaby zamieść miasto Krasnojarsk i jego przedmieścia, zalewając ponad 1 000 000 ludzi.
23 maja 1979 roku wiosenna powódź weszła do maszynowni i zalała pierwszy działający blok. Turbinę uruchomiono ponownie 4 lipca 1979 r. Tama nie została jeszcze ukończona.
Silna wiosenna powódź zniszczyła 80% betonowej wykładziny przelewu , zrywając śruby kotwiące o średnicy 50 milimetrów i erodując skałę o głębokości siedmiu metrów.
Potężna wiosenna powódź zniszczyła trampolinę przelewu. W rezultacie długość przelewu została zmniejszona o pięć metrów.
SAIANO-Shushensk dramat był wypadek, który odbył się17 sierpnia 2009w elektrowni wodnej Saiano-Shushensk. Zabił 75 osób i zmobilizował dwa tysiące ratowników.
O godzinie 8:15 (czasu lokalnego) maszynownia została zalana wodą z powodu nagłego wzrostu ciśnienia wody, które zniszczyło jedną z dziesięciu turbin. Spowodowało to eksplozję transformatorów, co z kolei doprowadziło do wycieku oleju spowodowanego uwolnieniem około 40 ton oleju transformatorowego , który podobno zabił ponad 400 ton pstrąga . Ponadto doprowadziło to do blackouta, który zmusił producentów w regionie, zwłaszcza przemysł aluminiowy , do uruchomienia jednostek wysokoprężnych .
Zarządzająca fabryką rosyjska grupa RusHydro wypłaciła po milion rubli każdej z rodzin ofiar. Poza kosztami ludzkimi koszt tej katastrofy wynosi 22 miliony euro.
„ Film z początku wypadku ” , na Youtube (wyświetlono 27 września 2011 r. )