Teoria aukcja jest analiza mechanizmów aukcji z wykorzystaniem narzędzi ekonomii i teorii gier . W ten sposób analizuje strategie różnych podmiotów gospodarczych (sprzedającego, oferentów, samego projektanta aukcji), które stoją przed różnymi typami aukcji, a także właściwości alokacyjne tych aukcji.
William Vickrey wprowadził opis aukcji z punktu widzenia teorii gier w 1961 roku w celu sformalizowania mechanizmów aukcyjnych i uwzględnienia strategicznych zachowań agentów oraz interakcji pomiędzy poszczególnymi strategiami w celu modelowania mechanizmów aukcyjnych.
Teoretyczna analiza mechanizmów aukcyjnych nie tylko umożliwiła identyfikację strategicznych bilansów gier, ale również doprowadziła do wdrożenia skomplikowanych procedur aukcyjnych zapewniających efektywność alokacji (na przykładzie projektowych mechanizmów aukcyjnych wykorzystywanych do sprzedaży częstotliwości radiowe).
Chociaż mechanizmy istnieją już od dawna, pierwsza konceptualizacja aukcji pojawiła się niedawno. Dopiero w 1955 r. Amerykanin Lawrence Friedman (1956) sformułował pierwszą tezę operacyjną dotyczącą mechanizmów aukcyjnych.
Należy zauważyć, że praca ta została wykonana w kontekście sprzedaży praw do odwiertów naftowych w Zatoce Meksykańskiej firmom prywatnym. W momencie tej sprzedaży był to przypadek aukcji „po pierwszej cenie w zamkniętej kopercie”: oferty nie są upubliczniane, a losowanie wygrywa oferta najwyższa.
W swojej pracy Friedman stara się zmaksymalizować „oczekiwanie zysku ”. Innymi słowy, stara się zmaksymalizować różnicę między prywatną oceną oferenta a ceną, którą ten sam oferent jest skłonny zapłacić .
Z tej różnicy Friedman rozwija pojęcie „nadziei na zysk ” ; następnie przedstawia prawdopodobieństwo, że oferent wygra aukcję z ceną b. Prawdopodobieństwo to, choć a priori nieznane, można w rzeczywistości przybliżyć za pomocą analiz statystycznych przeszłych aukcji, w których można przeanalizować sposoby, w jakie konkurenci licytują.
Przybliżenie funkcji pozwala więc określić wartość takiej, która jest maksymalna.
Teoria Friedmana była szeroko stosowana i adaptowana, niemniej ma ona istotne ograniczenie. W istocie zakłada, że konkurenci nie ustalają strategii i że ich przyszłe zachowania, ich przyszłe sposoby licytacji można odliczyć od ich przeszłych działań.
Jak wcześniej wywnioskowano, pionierska teoria Friedmana znajduje swoje granice o tyle, o ile nie bierze się pod uwagę strategii różnych aktorów. Jest jednak oczywiste, że zakończenie aukcji zależy od zachowania różnych osób i wpływu gier wywieranych podczas całej akcji. Jak przewidzieć, przewidzieć, udaremnić, przeanalizować te strategiczne zachowania, które na pierwszy rzut oka wydają się mało intuicyjne? Teoria gier próbuje odpowiedzieć na wiele pytań: to drugie „umożliwia sformalizowanie mechanizmu aukcyjnego, a nawet uchwycenie winnej intuicji” (Jacques Robert).
W 1961 roku William Vickrey po raz pierwszy wprowadził teorię gier do mechanizmów aukcyjnych. Jego podejście jest wyraźnie lepsze od proponowanego przez Friedmana. Rzeczywiście, kiedy licytujący decyduje o swojej stawce, kwestionuje zachowanie swoich konkurentów i każdy licytujący robi to samo. Równowaga wyznacza następnie wynik konfrontacji strategii obstawiania, które stanowią dla każdego oferenta najlepszą strategię, biorąc pod uwagę jego oczekiwania co do sposobu obstawiania i prywatne oceny jego konkurentów. Rozpoznajemy tu pojęcie „równowagi bayesowskiej Nasha” (patrz artykuł koncepcja rozwiązania ), czyli równowagi pozwalającej „wysnuć przypuszczenie, w jaki sposób racjonalni wzbogacacze powinni obstawiać podczas aukcji” (Jean-Jacques Laffont).
Metoda zachęcania ludzi do ogłaszania ich „prawdziwej” cenyW tym kontekście William Vickrey przeanalizował właściwości aukcji drugiej ceny, znanej jako „aukcja Vickrey” (czyli aukcja, w której „zwycięzca”, emitent oferujący najwyższą cenę, płaci cenę odpowiadającą drugiemu oferta). Rezultat jego pracy jest sławny i został podjęty i omówiony przez wielu jego następców. Według Williama Vickreya : Bez względu na to, co robią inni „gracze”, licytujący zawsze jest zainteresowany złożeniem oferty na kwotę równą jego rzeczywistej wycenie przedmiotu. Rzeczywiście, zaoferowanie ceny niższej niż jego gotowość do zapłaty zmniejsza szanse oferenta na wygranie aukcji bez zwiększania zysku, jaki osiągnąłby w przypadku zwycięstwa (ponieważ zapłacona cena jest niezależna od ceny w ogłoszeniu). I odwrotnie, ogłoszenie ceny wyższej niż jego prywatna wycena zwiększa prawdopodobieństwo zwycięstwa, ale naraża oferenta na zapłacenie więcej niż jest skłonny zapłacić (a zatem na „kupowanie ze stratą”). Zatem „mówienie prawdy” jest strategią ściśle dominującą, to znaczy strategią, która oferuje oferentowi większe zyski niż inne strategie, niezależnie od zachowania przyjętego przez innych „graczy”.
Wkład teorii gier do mechanizmów aukcyjnych doprowadził do powstania jednego z najważniejszych twierdzeń teorii aukcji: twierdzenia o równoważności dochodu. Zgodnie z pracą Williama Vickreya , Myerson i Riley-Samuelson wykazali w 1981 r., Że cztery klasyczne aukcje zdefiniowane powyżej są równoważne dla sprzedawcy i często optymalne zarówno dla wartości wspólnych, jak i prywatnych. Innymi słowy, sprzedający nie jest zainteresowany wyborem jednego mechanizmu aukcyjnego zamiast innego. Ta równoważność dochodu jest wiarygodna tylko przy pewnych założeniach:
W tych samych warunkach doskonałej informacji teoria gier pokazuje również, że:
Jest jednak jasne, że te założenia „doskonałej informacji” rzadko można przenieść na rzeczywistość; oznacza to, że wybór optymalnej procedury aukcyjnej nie jest „fałszywym problemem”; demonstracja:
Wkład teorii gier w mechanizmy aukcyjne jest więc niezaprzeczalny i pozwala w pewnym stopniu przewidywać, przewidywać i określać najodpowiedniejszą procedurę aukcyjną: w przypadku sprzedającego będzie to procedura maksymalizująca jego oczekiwane dochód; w przypadku państwa zajmującego się „opieką społeczną” będzie to na ogół procedura, która doprowadzi do przypisania nieruchomości oferentowi, który nadaje jej największą wartość… W poniższej tabeli podsumowano poniżej, dzięki teoria gier, zalety i wady różnych mechanizmów aukcyjnych w zależności od tego, czy przestrzegane są „cztery hipotezy doskonałej informacji”:
Hipotezy | Mechanizmy i konsekwencje | Praktyczne przykłady |
---|---|---|
Sprzedawca neutralny wobec ryzyka i kupujący niechętny do podejmowania ryzyka. |
|
W przypadku aukcji dzieł sztuki potencjalny nabywca może mieć awersję do ryzyka. W rzeczywistości może chcieć zdobyć pracę za wszelką cenę i za wszelką cenę, nawet ta znacznie przekracza jego oszacowanie: „efekt zgniatania”. |
Oceny różnych kupujących są skorelowane. |
|
W przypadku aukcji zwykłych produktów (samochodów, zegarków itp.) Często dochodzi do przepływu wielu informacji między różnymi kupującymi. Jest to oczywiście ryzykowne, ponieważ informacje te mogą być różnie interpretowane i dlatego powodują „klątwę zwycięzcy”. |
Kupujący nie są już symetryczni pod względem przekonań. Ich oceny nie są już wyprowadzane z tego samego rozkładu prawdopodobieństwa. |
|
Przykład koncesji naftowych jest dość wymowny: każda firma naftowa ma własne badania, własne przekonania na temat ilości ropy naftowej na polu ... |
Aukcja towaru nie zależy tylko od cen ofertowych. |
|
Licytacja licencji UMTS, widma radiowego w Stanach Zjednoczonych ...
|
Źródło: adaptacja „Wycena i wycena widma: kwestia aukcji”, Claire Ancelin, francuskie Ministerstwo Gospodarki, Finansów i Przemysłu.
Obecnie dyrekcje generalne, dyrekcje strategiczne głównych operatorów telekomunikacyjnych lub elektroenergetycznych, a także organy regulacyjne wykorzystują teorię gier do symulacji strategicznych zachowań w przypadku otwarcia rynku lub połączenia podmiotów. Gry są więc formalnym narzędziem strategicznych wyborów w tych oligopolistycznych sektorach.
Pierwszy konkretny przypadek, w którym teoria gier została wykorzystana jako narzędzie do zaprojektowania mechanizmu aukcyjnego, miał miejsce w 1993 r. W Stanach Zjednoczonych, kiedy Kongres Stanów Zjednoczonych zdecydował o wystawieniu na aukcji licencji na wykorzystanie widma elektromagnetycznego w produktach, usługach komunikacji osobistej. W ten sposób do sprzedaży trafiły tysiące licencji o różnym zasięgu geograficznym i zakresach częstotliwości, ale nie w tradycyjny sposób.
Do tej pory prawa przyznawane były w drodze losowania. Tym razem aukcja tych licencji wymagała od FCC ( Federalnej Komisji Łączności ) wprowadzenia mechanizmu przyznawania tych licencji najbardziej zainteresowanym oferentom. Kierując się zaleceniami kilku teoretyków, w tym Paula Milgroma i Roberta Wilsona z Uniwersytetu Stanforda, a także Prestona McAfee z Texas A&M University i Johna McMillana z University of California w San Diego , FCC zdecydowało się na nową koncepcję: sprzedaż na rzecz oddolnego oraz równoległa aukcja, na której aukcje na wszystkie licencje pozostałyby otwarte, dopóki oferta na jedną z tych licencji była nadal aktywna. W artykule „Analyzing the Airwaves” w Journal of Economics Perspectives, McAfee i McMillan stwierdzili, że „największym zagrożeniem dla efektywnej sprzedaży w tym konkretnym kontekście jest istnienie komplementarności między licencjami. Dla oferenta wartość każdej indywidualnej licencji zależała w dużej mierze od zabezpieczenia innych licencji w celu zagregowania kilku i utworzenia spójnego regionu. Aukcja powinna zatem pozwolić na logiczną agregację licencji, tak aby oferent nie złożył oferty na licencję, która jest częścią całości, a następnie odkrył, że uzyskał niespójny podmiot o znacznie mniejszej wartości dla jego oczu. Łączenie licencji w pakiet ułatwiał zatem fakt, że oferty i obserwacja ofert odbywały się jednocześnie. Mimo wszystkich zalet tego typu aukcja stwarzała duże ryzyko zmowy między konkurującymi oferentami. Aby uniknąć tego problemu, tożsamość oferenta musiała pozostać nieznana do zakończenia sprzedaży, ale oferent wciąż mógł znaleźć sposób, aby zasygnalizować swój zamiar zapewnienia przypisania jego ulubionej licencji po cenie. Minimalna (patrz artykuł w Les Echos: „Teoria gier w akcji: licytacja fal radiowych”). W związku z tym niektórzy uczestnicy wykorzystali trzy ostatnie znaczące cyfry kwot ofertowych, aby podać wskaźniki geograficzne (numery kierunkowe) regionów, których pożądali. Podejście oparte na grze umożliwia symulowanie różnych scenariuszy poprzez identyfikację indywidualnych motywacji wszystkich graczy w każdym z projektów aukcji. Można zasymulować trzy główne przypadki (zobacz artykuł w Tribune: „Podejście oparte na grze rzuca światło na wybory strategiczne”):
Teoria gier odegrała ważną rolę zarówno w projektowaniu mechanizmu, który umożliwia radom i organizatorom zrozumienie wpływu reguł gry na zachowanie aktorów, jak i doradzanie oferentom w zakresie najlepszych strategii. Zakończymy słowami McAfee i McMillan we wspomnianym artykule: „Rolą teorii jest odzwierciedlenie zachowania ludzi w różnych okolicznościach i zidentyfikowanie kompromisów wynikających z modyfikacji tych okoliczności. "