Zamówienie N O 227 z28 lipca 1942podpisany przez Józefa Stalina pełniącego funkcję Komisarza Ludowego ds. Obrony, mający na celu zakazanie jakiegokolwiek odwrotu na polu bitwy.
Znany jest również pod hasłem „Ani kroku w tył! »(Ни шагу назад !, Ni chagou nazad ).
Akcja tekstu toczy się w okresie letniej ofensywy Wehrmachtu, z końcem czerwca 1942 r., kiedy rozpoczęła się operacja Fall Blau, w ramach której nastąpiło natarcie na południowy wschód od wschodu Ukrainy, w kierunku Wołgi i poza Baku i jego ropę pola. W ciągu miesiąca Armia Czerwona wycofała się na tym froncie prawie 400 km. Tekst ukazuje się dwa dni po ogłoszeniu prasowym upadku Rostowa i Nowoczerkaska , który wywarł silny wpływ na opinię sowiecką.
Prawie jedna trzecia tekstu poświęcona jest opisowi stanu, w jakim inwazja niemiecka pogrążyła kraj, zarówno militarnie, jak i gospodarczo. Stalin maluje bardzo mroczny obraz, daleki od propagandowych klisz, w tym tkwi główna nowość tego tekstu.
Zawiera szczegółowe instrukcje dla dowództwa wojskowego i politycznego.
Dowódcy wojskowi nie mogą wycofać się bez rozkazu, w przeciwnym razie staną przed sądem wojennym .
Każdy front musi utworzyć od jednego do trzech batalionów dyscyplinarnych (штрафбат, штрафной батальон, chtrafbat , chtrafnoï batalion ) złożonych ze skazanych. Tym jednostkom przydzielono najniebezpieczniejsze zadania.
W obrębie każdej armii należy utworzyć od trzech do pięciu jednostek zaporowych (заградотряд, заградительный отряд, zagradotriad , zagraditelny otriad ) odpowiedzialnych za ostrzał wycofujących się oddziałów.
W preambule rozporządzenia stwierdzono, że te dwa środki zostały z powodzeniem wykorzystane przez Niemców podczas odwrotu poprzedniej zimy.
Środki te nie były nowością w armii sowieckiej: od tamtego czasu istnieją bataliony dyscyplinarne lipiec 1941, jednostki tamy od wrzesień 1941, są one po prostu usystematyzowane, w szczególności dając większe uprawnienia personelowi wojskowemu.
Tekst był szeroko rozpowszechniany, wszyscy oficerowie zostali poproszeni o pisemne poświadczenie, że przeczytali i zrozumieli treść, komisarze polityczni przeczytali go wszystkim żołnierzom, podjęto kroki, aby przeczytać go nawet w szpitalach.
Jeśli pominiemy jego represyjną i wojskowy aspekt, jego treść i jego szerokiej dystrybucji sprawiają, że to swego rodzaju odpowiednik „krwi i łez” mowy o Winston Churchill .
Zamówienie to nie było przeznaczone do publikacji, oficjalnie zostało upublicznione dopiero w 1988 roku.