Banchō Sarayashiki (番 町 皿 屋 敷 ) To japońska historia o duchach z okresu Edo .
Około 200 lat temu na ulicy Bansho w Edo mieszkał komendant policji, Aoyama Shuzen . Jego zadaniem było wykrywanie złodziei i podpalaczy. Był gwałtownym i okrutnym człowiekiem, pozbawionym serca i współczucia.
Shuzen miał w swoim domu pokojówkę o imieniu Okiku. Mieszkała w tej rodzinie od dzieciństwa i dobrze znała temperament swojego pana. Pewnego dnia przez przypadek Okiku złamał talerz z zestawu 10 cennych porcelanowych talerzy. Wiedziała, że zapłaci za tę nieuwagę. Ale doszła do wniosku, że gdyby spróbowała to ukryć, jej kara byłaby jeszcze surowsza. Poszła więc drżąc ze strachu do żony swego pana i wyznała mu, co zrobiła.
Kiedy Shuzen wrócił do domu i dowiedział się, że jeden z jego ulubionych talerzy jest zepsuty, wpadł w gwałtowną złość, związał dziewczynę, zamknął ją w szafce i każdego dnia odcinał jej palec. Okiku, mocno związana i umierająca, nie mogła się ruszyć, ale w końcu udało jej się oderwać i uciekając do ogrodu, rzuciła się do studni i utonęła.
Od tego dnia co noc ze studni dobiega głos i liczy: jeden talerz, dwa talerze itd. do 9, potem zaczyna płakać.