Sprawiedliwość społeczna jest moralny i polityczny, którego celem jest budowa równych praw i wzorów potrzebę zbiorowej solidarności między narodami danym społeczeństwie.
Odpowiadający temu terminowi wpis w Słowniku Nauk Ekonomicznych i Społecznych sprawia, że teoretycznie opiera się on na dwóch zasadach. Albo pierwsza zasada słuszności , z którą nie wolno mylić zasady sprawiedliwości i która jest rozumiana raczej jako zasada „każdemu to, co mu się należy”. W takim przypadku indywidualny udział przypadający osobie korzystającej z uczciwego traktowania musi być zgodny z oczekiwaniami wyrażanymi najogólniej w spółce w odniesieniu do innych pojedynczych udziałów. Albo druga zasada, zwana moralną, zakładająca równość wszystkich członków tworzących społeczeństwo. W tym przypadku pojęcie sprawiedliwości społecznej jest zasadniczo projekcją w kierunku bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, przyznając, że zawsze istnieją niesprawiedliwości. Możemy to postrzegać albo jako utopię , albo jako krok w kierunku większego progresywizmu .
Ten pierwszy definiujący podział umożliwia sformułowanie kilku ogólnych zasad stosowania sprawiedliwości społecznej. Mówi się, że sprawiedliwość społeczna jest wymienna, gdy opiera się na założeniu, że między członkami a społeczeństwem musi istnieć czysta wzajemność (każdy otrzymuje wymierny zwrot za dostarczony wysiłek). Będzie natomiast kwalifikowana jako dystrybutywna , jeśli ma na celu zapewnienie każdemu tej części, na jaką zasługuje na godziwe życie, z zastrzeżeniem prawa do określenia, jakie kryteria lub kategorie będą wykorzystywane do rozwoju tej dystrybucji (ekonomiczne, społeczne, kulturowe). ). Działania mające na celu przywrócenie sprawiedliwości społecznej mają na celu rozwój lepszego systemu dystrybucji, w którym każda jednostka ma i utrzymuje takie same szanse powodzenia w sytuacjach swojego indywidualnego życia. Dlatego czasami mówimy o „ równości szans ”. Niezbędne poprawki mogą mieć charakter społeczny, finansowy lub kulturowy.
Sprawiedliwość społeczną można również zdefiniować negatywnie: to, co nie jest społecznie akceptowalne, jest niesprawiedliwe. Na przykład nierówności płacowe między zawodami o różnych kwalifikacjach są najczęściej uważane za sprawiedliwe, ponieważ są społecznie akceptowane przez większość. Istnieje rozróżnienie między sprawiedliwością społeczną (lub równością ) a równością . Sprawiedliwość społeczna to także pojęcie, które ewoluuje w czasie, to, co jest społecznie słuszne, może stać się niesprawiedliwe, jeśli zmieni się kontekst (patrz socjologia sprawiedliwości społecznej ).
W swojej przełomowej teorii sprawiedliwości z 1971 roku liberał John Rawls napisał, że społeczeństwo jest sprawiedliwe, jeśli szanuje trzy zasady:
Najstarsza wzmianka o tej wypowiedzi można znaleźć w The Spirit ofgrudzień 1784, w uwagach przypisywanych Ludwikowi XVI w sprawie droit de suite: „Czy prawo feudalne odważyłoby się później ujawnić?” Czymże więc są ci drobni arystokraci, którzy przywiązując się do śmiesznych bajek starożytnym niszczycielom Europy, nie mają prawdziwego tytułu poza zuchwałym barbarzyństwem; Kto, pełzając wokół tronu, który chcieli zniszczyć, bierze sobie do głowy zachowanie pozorów suwerenności i chce mieć tam niewolników, podczas gdy monarcha kładzie swą główną chwałę w dowodzie wolnym i hojnym narodem? Feudalizm był dziełem uzurpacji. To paskudne źródło, którego czas nigdy nie oczyści. Perpetuò clamat i ta maksyma prawa kościelnego nie jest obca prawu publicznemu: jeśli nadużycia nigdy nie są ukrywane, to niewątpliwie w odniesieniu do świętych praw ludzkości, tronu i sprawiedliwości społecznej” .
Tłumienie korporacji podczas rewolucji przyniosło głęboką zmianę sytuacji robotników w Europie. To właśnie zostało nazwane „ kwestią społeczną ”. Włoski jezuita Luigi Taparelli (1793-1862) był zainteresowany problemów podniesionych przez rewolucję przemysłową . Podjął termin sprawiedliwość społeczna i pogłębił pojęcie pomocniczości , inspirując następnie papieża Leona XIII w redagowaniu encykliki Rerum novarum (1891). Wychodząc od spostrzeżenia, że subiektywistyczna myśl Kartezjusza spowodowała błędy w sferze moralnej i politycznej, nabrał przekonania o konieczności przewartościowania filozofii Tomasza z Akwinu .
Mniej więcej w tym samym czasie myśl Pierre'a Josepha Proudhona (1809-1865), prekursora anarchizmu , o skromnym pochodzeniu, była zasadniczo motywowana sprawiedliwością społeczną.
Międzynarodowa Organizacja Pracy została utworzona pod koniec I wojny światowej na stwierdzeniu, że „powszechny i trwały pokój może być oparte wyłącznie na zasadach sprawiedliwości społecznej” , aw roku 2008 przyjęła „Deklarację w sprawie sprawiedliwości społecznej na rzecz uczciwej globalizacji” . Tworzy standardy i realizuje program „godziwej pracy dla wszystkich”.
Jean-Luc Porquet , w swojej książce Niech wielkie zarobki chylą głowy! , posługuje się tą koncepcją, aby stwierdzić, że „zaakceptowanie niesprawiedliwości społecznej to przygotowanie do wojny” .
Deklaracja Wiedeńska i Program Działań The międzynarodowego prawa praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego , stwierdza w swojej sekcji II, pkt 80, że edukacja kwestie praw człowieka muszą obejmować spokój , na demokracji , rozwoju i sprawiedliwości społecznej.
Koncepcja słuszności horyzontalnej zakłada, że dwie osoby w tej samej sytuacji powinny mieć te same prawa i obowiązki. Jest więc bliski zasadzie równości: „za równą pozycję, równe usługi” i sprzeciwia się dyskryminacji . Znajdujemy Arystotelesowskie pojęcie wymiennej sprawiedliwości .
Sprawiedliwość pionowa ma na celu zapewnienie, że najbogatsi wnoszą więcej niż najbiedniejsi. Będzie zatem dążył do zmniejszenia różnic w poziomie życia między jednostkami, co nie jest jej głównym celem. Mówimy też o sprawiedliwości rozdzielczej .
Rozważając użyteczność , to znaczy dobrobyt, jaki przyniosłyby towary zakupione za pieniądze czerpane z dochodu, Richard Musgrave wyróżnia trzy koncepcje słuszności pionowej:
John Rawls wprowadził w 1971 r. „zasadę różnicy” (lub maksyminę), określając, że optimum sprawiedliwości społecznej zostało osiągnięte, gdy sytuacja najbardziej pokrzywdzonych populacji była najlepsza z możliwych. Ta koncepcja sprzeciwia się egalitarnej wizji sprawiedliwości społecznej.
Część dynamiki alterglobalizacji wykorzystuje to pojęcie obecne raczej w dyskursie lewicowym . Na przykład Paul Ariès w swojej gazecie Le Sarkophage lub Hervé Kempf w książce How the Rich Destroy the Planet .
W katolicyzmie sprawiedliwość społeczna jest częścią społecznej nauki Kościoła i została omówiona w kilku encyklikach, m.in. Rerum Novarum , Quadragesimo Anno , Mater et Magistra i Centesimus Annus . Ruch ewangelii społecznej z Dorothy Day (1897-1980) pracowała na rzecz ubogich i wykluczonych.
W protestantyzmie i ewangelickiego chrześcijaństwa The ewangelia społeczna jest głównym ruch sprawiedliwości społecznej w kościołach.
Filozof Nancy Fraser chce pogodzić trzy wymiary: symboliczny, ekonomiczny i polityczny sprawiedliwości społecznej. W tym celu w Czym jest sprawiedliwość społeczna? Uznanie i redystrybucja (2005), przedstawia trzy paradygmaty:
Friedrich Hayek , ekonomista i liberalny filozof ubiegłego wieku, potępił sprawiedliwość społeczną jako „miraż” (to tytuł tomu II jego książki Prawo, ustawodawstwo i wolność ). Dla Hayeka sprawiedliwość społeczna jest zarówno błędem, jak i atawizmem. To błąd, ponieważ idea sprawiedliwości społecznej zaczyna się od przypisywania nieszczęść ekonomicznych jednostek niesprawiedliwości ładu gospodarczego. Porządek ten jest wytworem gry sił bezosobowych, a zatem złej sytuacji człowieka w porządku ekonomicznym nie można przypisać żadnej konkretnej woli. Pojęcie sprawiedliwości ma jednak znaczenie tylko w odniesieniu do intencji i woli człowieka: działanie zwierzęcia nie jest ani sprawiedliwe, ani niesprawiedliwe, wystąpienie huraganu nie jest ani sprawiedliwe, ani niesprawiedliwe, tak samo dla Hayeka, ekonomicznego Porządek, bo wynikający ze spontanicznej gry, nie jest ani sprawiedliwy, ani niesprawiedliwy, tylko szczęśliwy lub nieszczęśliwy. Mówienie o sprawiedliwości społecznej nie ma więc według niego sensu. Sprawiedliwość społeczna jest zawsze według Friedricha Hayeka atawizmem, ponieważ dopuszcza się antropomorfizmu: przyłączać pojęcie sprawiedliwości, które ma sens tylko przez intencję człowieka, do społeczeństwa, jako bytu pozbawionego woli. Ponadto sprawiedliwość społeczna nakazuje zbiorowy koniec społeczeństwa, co jest cechą społeczeństw prymitywnych i zamkniętych, a duże społeczeństwo może w rzeczywistości umożliwić jedynie mechanizmom takim jak rynek radzenia sobie z różnymi celami i rozproszoną wiedzą swoich członków.
Wreszcie Hayek krytykuje konsekwencje pojęcia sprawiedliwości społecznej. Sprawiedliwość społeczna zakłada odmienne traktowanie tych, którzy kwalifikują się jako ofiary, a zatem pociąga za sobą dyskryminację, czyli naruszenie równości wobec prawa : „Istnieją wszystkie różnice na świecie między traktowaniem ludzi w taki sposób. uczynić je równymi. Pierwszy to warunek wolnego społeczeństwa, drugi to tylko nowa forma niewoli”. Hayek idzie dalej, uważając, że sprawiedliwość społeczna, dając państwu środki do kontrolowania wszystkiego w celu wyrównania wszystkiego, prowadzi do nieproporcjonalnego wzrostu prerogatyw państwa. Tak więc Hayek deklaruje w Prawie, prawodawstwie i wolności ( 1976 ): „Tak naprawdę jest to koncepcja sprawiedliwości społecznej, która służyła jako koń trojański do penetracji totalitaryzmu ”.
Nawet jeśli Hayek jest uważany w 2008 roku za przywódcę libertarianizmu, jego wnioski w tej sprawie nie są oryginalne w porównaniu z tymi, których bronił w bardziej systematyczny sposób francusko-szwajcarski ekonomista Léon Walras . W rzeczywistości dla Walrasa wygórowana władza państwa może być uzasadniona tylko wtedy, gdy traktuje wszystkich obywateli w sposób absolutnie równy. Hayek nie sprzeciwia się jednak istnieniu pomocy publicznej dla ubogich, niepełnosprawnych itp., ale odrzuca wykorzystanie podatków do celów redystrybucji dochodów. Walras nie był zwolennikiem podatku, cokolwiek by to nie było, ponieważ zapewniał, że każdy człowiek jest jedynym posiadaczem swoich osobistych zdolności i tego, co może z nich czerpać. Podatek wydawał się więc Walrasowi formą grabieży i opowiadał się za tym, by państwo finansowało się z renty gruntowej po znacjonalizacji ziemi. Uważał, że zasoby naturalne, w tym ziemia, nie będąc z definicji wytworem ludzkiego wysiłku, należą do wspólnego dziedzictwa ludzkości.
Niedawno sprzeciwił się temu amerykański intelektualista Thomas Sowell , dostrzegając w nim znamię zawiści, zakamuflowanej retoryką, którą podsumowuje w: „Zazdrość + retoryka = sprawiedliwość społeczna”.